Cen zbóż poniżej kosztów produkcji
Jak podaje WIR, ceny ziarna nie wzrastają, a wręcz przeciwnie. Sytuacja na rynku zbóż jest bardzo trudna. Z badań analityków wynika, że spadki cen pszenicy, rzepaku i kukurydzy zostały odnotowane również na giełdzie Matiff.
Rolnicy w kryzysie zbożowym
Pomimo obiecywanych i częściowo wypłacanych dopłat do zbóż, rolnicy wciąż znajdują się „pod kreską”. Jak informuje WIR, z relacji rolników wynika, że ceny ziarna kształtują się w następujący sposób:
- pszenica 700 zł/t,
- jęczmień ozimy 600 zł/t,
- rzepak 1 500 zł/t.
Skupy zbóż wykorzystują trudną sytuację rolników
Kwestia wypłaty dopłat w wielu przypadkach zamiast stać się pomocną tak jak chciał tego rząd, uprzykrzyła rolnikom życie. W związku z tym, że właściciele skupów wiedzą o obiecywanych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi dopłatach, zaniżają ceny skupu. Ponadto zebrane w tym roku ziarno cechuje się o wiele gorszą jakością, niż w poprzednich latach, przez co w wielu przypadkach nie spełnia wymogów stawianych zbożom konsumpcyjnym i przyczynia się do dodatkowych obniżek cen.
Polskie zboże skupowane za bezcen
Tak źle w polskim rolnictwie nie było już dawno. Jak wynika z wrześniowej analizy danych zgromadzonych przez analityków WIR-u, strata na hektarze uprawy pszenicy ozimej w roku 2023 wyniosła – 1430,88 zł. W najbardziej dramatycznej sytuacji znaleźli się producenci jęczmienia i kukurydzy. W bieżącym roku na hektarze jęczmienia rolnik stracił aż 2322,50 zł, natomiast na hektarze kukurydzy stracił jeszcze więcej, bo 2465,04 zł. Na minusie, choć nie tak dużym, pozostają również producenci rzepaku, którzy na hektarze stracili 457,61 zł.
Burak jedyną opłacalną uprawą
W zestawieniu WIR-u na plusie zostaje jedynie uprawa buraka cukrowego. Wynik ekonomiczny z hektara został odnotowany na poziomie 3743,00 zł.
WIR domaga się długofalowych rozwiązań
W omawianym raporcie eksperci WIR-u zwracają uwagę na to, że członkowie Izby opowiadają się za wydłużeniem zakazu importu zbóż obowiązującego do 15 września 2023 r. W stanowisku z dnia 26 sierpnia br. zarząd WIR-u podkreśla, że wspiera działania polskiego rządu, mające na celu przedłużenie embarga. Jednocześnie członkowie Izby zaznaczają, że nie mają nic przeciwko włączeniu Ukrainy do strefy Unii Europejskiej, jednak sądzą, iż nie powinno odbywać się to kosztem rolników. Zdaniem zarządu WIR, konieczne jest również wprowadzenie długofalowych rozwiązań.
Co dalej z importem zbóż do Polski?
Do momentu powstania tego artykułu nie zapadła jeszcze decyzja o tym, czy zakaz importu zbóż z Ukrainy do Polski zostanie zniesiony. Nastroje europosłów wyraźnie jednak wskazywały na to, że nie są oni przychylni przedłużeniu tej decyzji.
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: WIR