Kabel telekomunikacyjny dynda tuż nad polem rolnika. „Nie można pracować. Kombajnem trzeba jeździć wzdłuż linii”

Rolnikom nie jest łatwo. Nie dość, że muszą się zmagać z niekorzystną pogodą, niskimi cenami w skupie, absurdalnymi przepisami, to jeszcze w szkodę wchodzą im… sieci telekomunikacyjne.

Kabel telekomunikacyjny dynda tuż nad polem. Rolnik nie może normalnie pracować

Z takim właśnie problemem mierzy się obecnie Konrad Krupiński, rolnik i wiceprezes Warmińsko-Mazurskiego Związku Hodowców Bydła Mlecznego, który w swoim gospodarstwie produkuje mleko i bydło opasowe. Poza tym uprawia ok. 70 ha ziemi.

I właśnie nad jedną z jego działek biegnie kabel telekomunikacyjny należący do sieci Orange. Nie byłoby problemu, gdyby był umieszczony zgodnie z przepisami 4 m nad ziemią. Tymczasem kabel dynda dużo niżej i uniemożliwia rolnikowi pracę. A sieć za niego odpowiedzialna od dwóch lat nie reaguje na prośby Krupińskiego.

 –  Kombajnem i sieczkarnią trzeba jeździć wzdłuż kabla. Nie można pracować, a właściciel linii nawet nie reaguje na zgłoszenia. 2 lata jak tak wisi… – żali się rolnik w mediach społecznościowych.

„Może wam FV wstawię za kręcenie się w poprzek pola wzdłuż waszych linii”

Krupiński dodaje, że najbardziej boli go właśnie brak jakiejkolwiek reakcji ze strony operatora.

– Może wam FV wstawię za kręcenie się w poprzek pola wzdłuż waszych linii, to ktoś się zainteresuję – pisze do Orange zdenerwowany Krupiński.

Orange obiecuje zająć się sprawą rolnika

I kto wie, może Orange tej faktury się przestraszyło, bo kilka godzin później odpowiedziało Krupińskiemu w mediach społecznościowych, prosząc o doprecyzowanie numerów działek i informując, że zajmie się tą sprawą.

Jak widać, presja i publiczne wywołanie do tablicy ma czasem sens.

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *