Niedługo miną dwa lata od momentu, gdy spółka Ziarno przestała regulować zobowiązania za dostarczane do niej zboże. Poszkodowanych rolników bulwersuje fakt, że do dziś nie wiadomo, co się ze zbożem stało. Toruńska prokuratura wszczęła śledztwo przeciwko osobom, które mogły doprowadzić do tego, że w spółce Ziarno powstały zobowiązania rzędu 35 mln zł. Odpowiedzialnością za to, póki co, obarczany jest prezes spółki Ziarno Stefan Kowalski. Rozmawiamy z Wiktorią Klatecką, jego córką, która w Ziarnie pełni funkcję prokurenta.
