Ceny pszenicy konsumpcyjnej i paszowej nieco wzrosły
Pomimo tego, że ceny pszenicy konsumpcyjnej i paszowej znowu lekko drgnęły, bo jest zapotrzebowanie na obydwa zboża, a do tego złotówka jest nadal dość słaba, co sprzyja eksportowi, rolnicy niechętnie je sprzedają.
Handlowcy twierdzą, że obecnie realizują już kontrakty na październik i listopad, a nawet na grudzień, występują częste przestoje w logistyce, przy podejmowaniu decyzji sprzedażowych trzeba się więc z tym liczyć. Ponadto, w porównaniu do ubiegłych lat, o czym już zresztą pisaliśmy, jest wiele reklamacji dotyczących zwłaszcza zbyt niskiej zawartości białka.
Dramatyczny początek żniw kukurydzianych – ceny kukurydzy sięgają 350 zł
Powoli ruszają żniwa kukurydziane, tutaj sytuacja jest bardzo dramatyczna, rolnicy ze wschodniej Polski alarmują, że ceny skupu mokrej kukurydzy sięgają 350–380 zł/t, w innych rejonach jest nieco drożej, ale i tak bardzo tanio.
W czwartek 28 czerwca Marek Zagórski, prezes Krajowej Grupy Spożywczej potwierdził to, co wcześniej zapodał minister rolnictwa, że 2 października należące do KGS Elewarr oraz Zamojskie Zakłady Zbożowe rozpoczną skup interwencyjny mokrej kukurydzy a jej ceny mają być ponoć wyższe, niż rynkowe. Ile faktycznie wyniosą, okaże się w poniedziałek. Jak na razie te zapowiedzi w żaden sposób nie wpłynęły na rynek kukurydzy.
Polska jednak zezwoli na import zboża z Ukrainy?
Wydaje się, że Polska ustąpi w kwestii jednostronnego zakazu importu z Ukrainy kukurydzy, pszenicy, rzepaku i słonecznika, co nie oznacza jednak, że te zboża będą zalewały polski rynek. Oba kraje pracują nad technicznymi kwestiami rozwiązania regulacji eksportu ukraińskiego zboża do Polski, w szczególności w zakresie licencjonowania ukraińskiego eksportu w porozumieniu z krajem przeznaczenia.
Prezes Ukraińskiego Związku Zbożowego Mykoła Gorbaczow jest przekonany, że Ukraina i Polska osiągną porozumienie w sprawie mechanizmu regulacji eksportu ukraińskiego zboża i skoordynują mechanizmy kontroli i tranzytu zbóż a głośne wypowiedzi polityczne nie mają żadnego wpływu na rozwiązywanie kwestii technicznych, and którymi pracują grupy robocze, w tym te z udziałem Komisji Europejskiej.
Jakie są ceny słonecznika w skupie?
W cennikach pojawiają się pierwsze ceny skupu nasion słonecznika, są one na poziomie około 1200 zł netto, tj. o połowę niższe niż przed rokiem.
Ceny świń stabilne pomimo braków żywca na rynku. Także ceny bydła nie rosną
Na rynku żywca wieprzowego sytuacja cenowa jest stabilna, ruchy cenowe są niewielkie. Żywca nadal nie ma na rynku zbyt wiele, a niski kurs złotego w stosunku do euro, nie sprzyja importowi. W normalnych warunkach ta sytuacja byłaby powodem do wzrostu cen, ale nie teraz.
Na dużej niemieckiej giełdzie kolejny tydzień utrzymano cenę na poziomie 2,25 euro/kg w klasie E, tłumacząc to zrównoważonymi warunkami podaży i popytu. To ciekawe, ponieważ pomimo tego, że hodowla trzody chlewnej znów stała się u naszego zachodniego sąsiada opłacalna, skala likwidacji produkcji świń nie wyhamowała. Może być to spowodowane tym, że do uboju trafia tam coraz więcej importowanych zwierząt.
Z kolei u największego producenta żywca wieprzowego w UE, tj. w Hiszpanii ceny spadają, co zapewne blokuje ruchy cenowe w innych krajach.
W tym tygodniu handlujący zarówno importowanymi jak i krajowymi warchlakami zachowali się tak. jak duńska giełda, czyli nie podnieśli cen.
Na rynku żywca wołowego kolejny tydzień też bez zmian cen.
Ceny nawozów azotowtych nie powinny rosnąć, ale ceny nawozów wielkoskładnikowych już tak
Pomimo zwiększonego popytu na nawozy, dystrybutorzy zgłaszają, że rolnicy wyraźnie ograniczyli ich zużycie. W tym momencie jednak na decyzje zakupowe wpływają w dużym stopniu dopłaty do zakupionych wcześniej nawozów. To one powodują chwilowy wzrost zainteresowania zakupami.
A w punktach handlowych, które nie zadbały z wyprzedzeniem o to, by mieć towar, mogą pojawić się chwilowe braki. Aczkolwiek, wielu dystrybutorów twierdzi, że obecna sytuacja prowadzi do tego, że mogą się w końcu pozbyć nagromadzanych wcześniej zapasów nawozów. Rolnicy, którzy nie muszą łatać dopłatami dziur w swoich budżetach, przeznaczają otrzymane dopłaty na zakup nawozów pod przyszły sezon, i to nie tylko azotowych, ale również wieloskładnikowych.
Krajowe zakłady zwiększają produkcję, ceny gazu utrzymują się na stosunkowo stałym i niewysokim poziomie, stąd nawozy azotowe nie powinny drożeć. Nieco inaczej jest z ceną fosforytów. Aczkolwiek w sytuacji, gdyby nawozy wieloskładnikowe mocno zdrożały, mogłoby to przełożyć się na kolejny spadek popytu.
Jakie będą ceny oleju napędowego w najbliższym czasie?
Ceny paliw w detalu w pozostają w wyborczym niskim trendzie i jak wskazują analitycy z e-petrol.pl takie pozostaną jeszcze przez kilkanaście dni. Przez najbliższy tydzień cena Pb powinna mieścić się w przedziale 5,92–6,04 zł/litr, ON – 5,91–6,05 zł/l. Za wyraźne może podrożeć autogaz i wg e-petrol.pl w najbliższym tygodniu będzie kosztował między 2,98 a 3,09 zł/l.