Rolnik spod Lublina zamknięty w areszcie na święta. Żegnała go zapłakana żona

Krótko przed godz. 13 w przedświąteczną środę zamknęły się drzwi aresztu za Krzysztofem Stefaniakiem, rolnikiem z Dysa. Hodowca nie zapłacił grzywny za rzekomy brak kolczyków u świń w stadzie. Żegnała go zapłakana żona i rolnicy z Agrounii.

Więcej na ten temat

Podobne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *