Rolnicy się zjednoczą i wymuszą na UE zmianę planów?

Spis treści:

  • (Prawie) emerytka ta nasza Wspólna Polityka Rolna
  • Na pierwszy rzut oka zapowiedzi nowego komisarza nie wyglądają źle

Christophe Hansen, nowy komisarz do spraw rolnictwa Unii Europejskiej, przedstawił wreszcie swoją wizję Wspólnej Polityki Rolnej. Ma być w niej więcej marchewki, a mniej kija. To zapewne efekt protestów rolników przeciw Zielonemu Ładowi. Wizja Hansena nie jest przełomowa i pewnie nie mogła taką być. Poważna zmiana nadejdzie w 2027 r., kiedy Unia będzie ustalać budżet na kolejną siedmiolatkę.

(Prawie) emerytka ta nasza Wspólna Polityka Rolna

WPR działa od 63 lat. W tym czasie przechodziła różne koleje losu. Powstała, aby w Europie Zachodniej już nigdy nie było głodu, bo jej twórcy mieli w pamięci braki żywności po zakończeniu II wojny światowej. Najpierw oferowała dopłaty do produkcji, więc na Zachodzie pojawiły się nadwyżki żywności (góry masła, mięsa, owoców, morza mleka czy wina). Coś trzeba było z tym robić, więc Bruksela zaczęła dopłacać do eksportu i wprowadziła limity (kwoty mleczne, cukrowe), aby produkcję ograniczyć. W szczytowym okresie na rolnictwo szło 70% budżetu Unii. My w tym czasie borykaliśmy się z odwrotnymi problemami. Gdy na Zachodzie trwała złota era WPR (w latach 60.) w Polsce, władza rzucała kłody pod nogi rolników.

Reportaż z gospodarstwa

Rolnikowi z Mazowsza brakowało pasz. Znalazł na to sposób

Od wielu lat polityka rolna UE nastawiona jest na ograniczanie produkcji żywności, a szczytowym osiągnięciem w tym trendzie był Zielony Ład i jego pochodne. Bo rzeczywiście Europa ma sporą nadprodukcję żywności i musi ją eksportować. Ludzie niezwiązani z rolnictwem, a tych jest większość, pytają dlaczego. Czy nie lepiej byłoby te pola zalesić, albo zamienić w bagna, i cieszyć się ptakami, motylkami i sarenkami? Nie przekonuje ich argument, że sąsiadujemy z bardzo ludnym kontynentem (Afryką), którego ogromna część to jałowa pustynia i ludzie tam mieszkający muszą coś jeść. Jeśli nie dostarczymy im żywności, to przyjdą po nią do nas i wtedy…

Nowy komisarz Hansen, prezentując „Wizję rolnictwa i żywności”, musi się dziś mierzyć ze skutkami błędów swoich poprzedników. WPR nie uchroniła wsi przed wyludnieniem. Młodzi, jak Europa długa i szeroka, nie garną się do przejmowania gospodarek. Nie chcę niczego Brukseli podpowiadać, ale jak tak dalej pójdzie, to gdy gospodarujące obecnie starsze pokolenie przestanie pracować, to problem rolnictwa rozwiąże się sam, zwłaszcza na Zachodzie. Wystarczy niczego specjalnie w WPR nie zmieniać. W Unii tylko 12% rolników ma poniżej 40 lat. Nie można uwolnić się od wrażenia, że Wspólna Polityka Rolna nieustannie musi rozwiązywać problemy, które sama stwarza.

Na pierwszy rzut oka zapowiedzi nowego komisarza nie wyglądają źle

Każdy zgodzi się z tym, że należy zmniejszyć biurokrację i zachęcać rolników do stosowania ekoschematów niż ich do tego zmuszać. Ale jak się zagłębić w tę wizję, to pojawiają się pytania, na które Hansen nie udziela odpowiedzi. Większość problemów rolnictwa chce on rozwiązać zwiększając opłacalność produkcji rolnej poprzez wspieranie eksportu i poszukiwanie nowych rynków zbytu, zapewniając uczciwe ceny skupu, wzmacniając pozycję rolników w łańcuchu żywnościowym i dbając o uczciwą konkurencję na rynkach wewnętrznych i zagranicznych. To zestaw pobożnych życzeń, których od lat nie udało się zrealizować. Ileż to w Brukseli powołano tzw. grup wysokiego szczebla, które miały rozwiązywać problemy producentów mleka, wieprzowiny czy owoców? I nic z tego nie wyszło. Możemy wspierać eksport, ale cóż z tego, skoro nasza żywność (choćby produkty mleczne) nie jest konkurencyjna na rynkach światowych, a to ze względu na bardzo wysokie ceny energii. Bez zmiany polityki energetycznej, likwidacji systemu handlu emisjami (ETS), zakończenia wszystkich szaleństw Zielonego Ładu, na dłuższą metę niczego nie wskóramy. Całą dotychczasową politykę UE trzeba przewrócić do góry nogami. Do tego dochodzi zagraniczna konkurencja wpuszczana na rynek Unii. Jak można uczciwie konkurować z brazylijskimi farmerami, których nie obowiązują żadne restrykcyjne ograniczenia, których muszą przestrzegać nasi rolnicy? Ale po co szukać za oceanem? Wystarczy spojrzeć za naszą wschodnią granicę, na Ukrainę i jej agroholdingi. Ukraina w końcu wejdzie do Unii. A czy za kilka lat, kiedy sytuacja na Wschodzie w końcu się uspokoi nie wrócimy do biznesów z Rosją? Z Rosją, która minione 11 lat embarga na importowaną z Europy żywność wykorzystała do odbudowy swojego rolnictwa i dziś eksportuje nie tylko pszenicę, ale zarówno wieprzowinę, jak i mleko. Pewnie Hansen nie będzie już wówczas komisarzem ds. rolnictwa i to nie będzie jego problem. Po 2028 roku ma zniknąć także osobny budżet na politykę rolną (jak zapowiedziała Ursula von der Leyen). Chyba że rolnicy znów się zjednoczą i masowymi protestami wymuszą zmianę tych planów.

Paweł Kuroczycki

fot. Maciej Siwiński, archiwum PWR/Canva

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *