Pszenica po 1000 zł. Rosną ceny rzepaku. Raport rynkowy z 10 maja

Cena pszenicy rośnie wspierana popytem eksportowym 

Na krajowym rynku zbóż zagościły podwyżki, dotyczy to zwłaszcza pszenicy konsumpcyjnej, ale także wybranych zbóż paszowych.

Doszło do sytuacji, w której zarówno wytwórnie pasz,jak i młyny narzekają na brak podaży ziarna na rynku. Rolnicy sprzedają zboże, ale dużego ruchu w skupach nie ma. Pozbywają się jednak głównie pszenżyta, żyta i pszenicy paszowej. Pszenicy konsumpcyjnej i kukurydzy jest jak na lekarstwo.

O czym przeczytasz w raporcie?

  • Co wpływa na ceny zbóż?
  • Zboże z Rosji i Ukrainy wciąż tańsze niż to z UE
  • Rosną ceny rzepaku i soi
  • Jaka jest sytuacja na rynku żywca wieprzowego?
  • Ceny nawozów stabilne. A jakie będą ceny paliwa?

Tymczasem jest popyt eksportowy na nasze zboże, co w połączeniu ze wzrostem cen na giełdach światowych, powoduje, że ceny dobrej pszenicy konsumpcyjnie dochodzą do 1000 zł/t.

Na ceny zbóż wpływają gorsze prognozy zbiorów

Coraz silniej dają o sobie znać przyszłe czynniki podażowe, tj. prognozy spadków pszenicy w Rosji czy kukurydzy w USA, będące wynikiem niesprzyjającej zasiewom pogody. Do tego dochodzą powodzie w Brazylii i problemy ze szkodnikami w kukurydzy w Argentynie.  

Uczestnicy rynku skupiają się obecnie przede wszystkim na warunkach pogodowych w dużej części Europy i Rosji, a także po drugiej stronie Atlantyku. W Rosji powodem do niepokoju jest utrzymująca się sucha pogoda. Na nadchodzące tygodnie również nie zapowiada się opadów, co zwiększa ryzyko znacznie mniejszych zbiorów pszenicy w Rosji w 2024 roku. W centrum i na południu kraju jest jednak zbyt zimno, dlatego rosną tam obawy o nieodwracalne szkody mrozowe. Obecnie rosyjska firma doradcza IKAR szacuje zbiory pszenicy w kraju na 91 mln ton, w porównaniu do 93 mln ton w poprzednim miesiącu. Prawdopodobnie nieznacznie przekroczy to rekordową wielkość z poprzedniego roku, wynoszącą 92 mln ton. Czas pokaże, w jakim stopniu niekorzystne warunki będą miały wpływ na rozwój upraw polowych.

Wciąż ceny zbóż w Rosji i na Ukrainie są niższe niż z UE

Wielu importerów z Bliskiego Wschodu i Azji opiera się na imporcie pszenicy pochodzenia rosyjskiego. Nie jest pewne, jakie alternatywy rozważą importerzy, jeśli potwierdzone zostaną znacznie mniejsze zbiory pszenicy w Rosji. Obecnie rosyjski eksport starych zbiorów jest dynamiczny, co w dalszym ciągu oznacza silną konkurencję dla krajów UE. Ceny zbóż w Rosji i na Ukrainie są bardziej konkurencyjne niż w przypadku zbóż z krajów UE.

Soja i pogoda wspierają ceny rzepaku

Powodzie w Brazylii przyczyniły się do wzrostów notowań cen soi, które pociągnęły za sobą ceny rzepaku. Choć obecnie ich notowania nieco spadły, nadal utrzymują się na wysokim poziomie. Analitycy przewidują, że prognozowane zbiory soi na poziomie 22,5 mln t, spadną do 19–20 mln t), co oznacza jednak, ze nadla będą wyższe, niż ubiegłoroczne.

Na ceny wpłynął także strajk pracowników argentyńskiego sektora nasion oleistych. Strajk spowodował wstrzymanie pracy w portach.

Ceny rzepaku w UE wspierane są ponadto obawami znacznych strat w plonach. Komisja Europejska zakłada, że ​​w 2024 r. zbiory rzepaku w UE wyniosą 19,4 mln ton. Byłoby to o około 406 tys. ton mniej niż w roku poprzednim. W swoich oczekiwaniach pozostaje znacznie bardziej optymistyczna niż Międzynarodowa Rada Zbożowa, która w kwietniowej prognozie oszacowała produkcję rzepaku w UE na 18,8 mln ton.

W Niemczech prognozowane są zbiory na poziomie około 4,1 mln ton, tj. o 179 tys. ton mniej niż w roku ubiegłym. W Polsce, na niecałe 3,5 mln ton tj. o około 198 tys. ton mniej niż w 2023 r. W Rumunii oczekiwany spadek będzie jeszcze bardziej znaczący i wyniesie 206 tys. ton do 1,7 mln ton. Mniejsze zbiory rzepaku spodziewane są także w Czechach, Danii i na Słowacji.

Z kolei we Francji, która jest obecnie numerem jeden wśród najważniejszych producentów rzepaku w UE, oczekuje się zbiorów o około 166 tys. t wyższych niż w 2023 r. tj. na poziomie około 4,57 mln ton w 2023 r. Lepsze zbiory mogą też być na Litwie i na Węgrzech.

W Polsce ceny lipcowych kontraktów terminowych w umowach na warunkach niemieckich są na poziomie 1940–1960 zł/t, a na krajowych na poziomie 1960–2000 zł/t.

Ceny tuczników nie rosną

Na krajowym rynku żywca wieprzowego i wołowego ceny bez zmian. Na niemieckiej dużej giełdzie po raz kolejny utrzymano cenę żywca wieprzowego na poziomie 2,2 euro/kg w klasie E., tłumacząc to równowagą popytu i podaży. Nie zmieniły się także ceny warchlaków w Dani, co przełożyło się na ceny na krajowym podwórku. Oczekiwano, że święta majowe przyniosą większy popyt na wieprzowinę na grille, ale póki co nie ma sygnałów, aby wpłynęło to na spadek podaży, który mógłby podbić ceny żywca. Może to być po części spowodowane tym, że spożycie mięsa na mieszkańca spada w całej Europie. Spożycie mięsa spadło w ciągu ostatnich czterech lat o 4,5 kg na mieszkańca rocznie do 64,2 kg w 2023 r. Przy czym wieprzowina jest częściowo zastępowana drobiem.

W USA ceny świń nadal rosną, natomiast w Brazylii utrzymują się w trendzie bocznym, tj. reagują na bieżąco na eksport i popyt krajowy. W Chinach pomimo kontynuacji spadku produkcji, cen pozostał stabilna, co wynika z braku impulsu do wzrostu ze strony popytu.

Ceny nawozów stabilne. A jakie będą ceny paliwa?

Dystrybutorzy oceniają, że popyt na nawozy jest stabilny, rolnicy zaopatrują się w nie na bieżąco, adekwatnie do postępujących prac agrotechnicznych. Ceny już nie spadają.

Z kolei według analityków epetrol.pl, w okresie między 13 i 19 maja ceny benzyny i oleju napędowego zbliżą się, Pb 95 ma kosztować 6,54–6,65 zł/l a ON 6,55–6,66 zł/l. Ceny LPG mają się kształtować między 2,79 a 2,85 zł/l.

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *