Krajewski: pomoc Ukrainie? Tak, ale nie kosztem polskich rolników [WIDEO]

Z posłem Stefanem Krajewskim, liderem Polskiego Stronnictwa Ludowego w województwie podlaskim, rozmawia Krzysztof Wróblewski. Poseł Krajewski jest uznanym ekspertem zajmującym się całym obszarem rolnictwa i gospodarki żywnościowej, ale też często pomaga bratu Michałowi w prowadzeniu gospodarstwa mlecznego położonego we wsi Krajewo Białe.

Nie tylko zboże z Ukrainy jest problemem dla polskiego rolnictwa

Jest pan jeszcze młodym, ale już doświadczonym politykiem i fachowcem. Świadczy o tym kierowanie Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa – Białystok. Z tego, co wiem, siły i zdrowia posłowi Krajewskiemu nie brakuje. Ale każdemu ministrowi rolnictwa, bo w takiej roli pana widzę, konieczne jest też szczęście i tak zwany polityczny fart. Wracając do wyborów; to na jakiej liście i na którym miejscu można pana znaleźć?

– Startuję z Listy nr 2 – Koalicyjny Komitet Wyborczy Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni – Polskie Stronnictwo Ludowe, na której jestem umieszczony na drugim miejscu w Okręgu Wyborczym nr 24: Województwo Podlaskie.

Mimo tej długiej, oficjalnej nazwy komitetu wyborczego, z którego pan startuje w wyborach, jest pan znany nie tylko na Podlasiu jako czołowy polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jak powszechnie wiadomo, rząd, mimo decyzji Komisji Europejskiego znoszącej embargo na import zboża z Ukrainy, przedłużył je na własną rękę!

Najlepiej byłoby, gdyby premier Mateusz Morawiecki wdrożył wcześniej mechanizm kaucyjny w handlu zbożem z Ukrainy. Był na to czas. Wystarczyło tylko skorzystać z konkretnej propozycji zgłoszonej przez Polskie Stronnictwo Ludowe ponad rok temu. Gdyby wcześniej wdrożono ten mechanizm, sytuacja byłaby klarowna. A tak, w mętnej wodzie tego tranzytu wzbogaciły się grube ryby. Gdzie jest pełna lista firm, które prowadziły import zboża z Ukrainy? Już dawno minister Robert Telus miał ją ujawnić. Nie tylko zboże z Ukrainy stwarza problem na naszym rynku. Zalewa też nas ukraiński miód, jaja, drób. Trafiają do nas też ziemniaki – po 50 groszy za kilogram albo tanie buraki ćwikłowe. Tragedią jest też import owoców miękkich. Nie jestem przeciwny pomocy Ukrainie, ale nie kosztem polskich rolników. Jesteśmy oczywiście za utrzymaniem obecnego embarga, a nawet jego rozszerzenia. Nie można dopuścić do ograniczenia produkcji żywności w Polsce. Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego jest dla nas najważniejsze. Na dodatek, w ujęciu długofalowym popyt na żywność na przeludnionej planecie Ziemia będzie wzrastał.

Los wielu nowoczesnych gospodarstw mlecznych jest zagrożony

Prężne i nowoczesne spółdzielcze zakłady mleczarskie: SM Mlekovita, OSM Piątnica czy też SM Mlekpol to ultranowoczesne firmy na światowym poziomie. Ale producenci mleka w tym regionie bardzo odczuli skutki kryzysu w branży mleczarskiej, który objął całe światowe mleczarstwo.

– Tak, w grudniu 2022 roku skupowano mleko nawet powyżej 3 złotych za litr. Następstwem obecnego kryzysu, do którego przyczyniły się także działające w naszym kraju wielkie sieci handlowe z obcym kapitałem, jest znaczny spadek cen skupu mleka. Jednak w Podlaskiem spadek cen skupu jest najniższy, bo średnia cena wynosi prawie 2 złote za litr. Natomiast najlepsze podlaskie spółdzielnie płacą powyżej 2 złotych. W tej materii wyróżnia się OSM Piątnica. Nie zmienia to faktu, że byt wielu nowoczesnych gospodarstw mlecznych jest zagrożony, bowiem są one obciążone kredytami. Silne, rodzinne gospodarstwa mleczne z Podlasia, ale też i z całego kraju, wymagają dopływu kapitału. Niezbędny do przetrzymania kryzysu jest kredyt oprocentowany w skali roku na jeden procent, do którego dopłaca państwo. Obecnie tanie kredyty są praktycznie niedostępne. Natomiast banki oferują rolnikom kredyt oprocentowany nawet na 10 procent. W obecnym kryzysie, którego przyczynami są także przeraźliwie wysokie ceny energii elektrycznej i gazu, a także drożyzna panująca na rynku środków produkcji, tak wysoko oprocentowany kredyt ma charakter przysłowiowej pętli na szyję na. Niezbędny jest też interwencyjny wykup masła i odtłuszczonego mleka w proszku w wymiarze całej Unii Europejskiej. Ale trzeba urealnić ceny stosowane w mechanizmie interwencyjnym. Z tego, co wiem, przez blisko 20 lat ich nie zmieniano. To jest niespełnione zadanie polskiego Komisarza Rolnego – Janusza Wojciechowskiego. Uważam, że tak reklamowane przed wyborami działania interwencyjne Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych nie zmienią zasadniczo sytuacji na krajowym rynku mleka. PSL poparło na forum Sejmu i Senatu postulaty branży mleczarskiej, w tym też podlaskich spółdzielców wzywające rząd do realnego, a nie propagandowego, obniżenia cen gazu i energii elektrycznej. Kryzys na rynku nawozów bardzo dotknął gospodarstwa polskich rolników. To jest rzecz bezdyskusyjna. Wszak zboże, które zebraliśmy w tym roku, plonowało dzięki najdroższym w historii odrodzonej Polski nawozom. Ale czy pan wie, panie redaktorze, że ten wspomniany kryzys pokazał też, jak ważnym czynnikiem jest kwas azotowy, którego używa się także do dezynfekcji całych ciągów technologicznych w mleczarstwie.

Dalsza część wywiadu pod materiałem WIDEO

Dużym zagrożeniem dla polskich mleczarni są działania sieci handlowych

Wielkie sieci handlowe od lat kroją polskich rolników i zakłady przetwórcze. Nie ma na nie silnych. Kolejna ekipa rządowa przegrywa z nimi walkę. A przecież w krajach Starej Unii działają one w sposób bardziej cywilizowany.

– Wielokrotnie spotykałem się ze środowiskiem mleczarskim i znam mechanizmy stosowane przez wielkie sieci handlowe. Uważam, że szczególnie dużym zagrożeniem dla polskich firm mleczarskich, w tym też gigantów mleczarskich z Podlasia, są działania dużych korporacji handlowych zmierzające do tego, aby gros dostaw do wielkich sieci handlowych stanowiły produkty wytwarzane pod ich własną marką. Przewaga ekonomiczna sieci jest tak duża, że umiejętnie rozgrywają polskie podmioty przetwórcze. Następstwem tego stanu rzeczy jest tzw. konkurencja „polsko-polska”. Wiem, że te wszystkie problemy jeszcze nie są rozwiązane. Ale gdy opozycja dojdzie do władzy, zrobię wszystko, aby relacje polskich rolników i przetwórców z wielkim sieciami handlowymi miały partnerski charakter, unormowany rzecz jasna prawnie.

Dziękuję za rozmowę.

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *