Firma obsiewa pola, na które wygasła dzierżawa. Rolnicy podjęli zdecydowaną interwencję

Protest rolników z okolic Raciborza

Na proteście rolników w Brzeźnicy byli obecni:

  • radny powiatowy Łukasz Mura,
  • wiceminister „Sprawiedliwości” Michał Woś,
  • dyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Częstochowie Konrad Jerzyński,
  • prezes zarządu Agromx Bogusław Berka.

Jak wynika z relacji Mury, rolnicy nie spodziewali się, że Agromax zdecyduje się na obsiewanie pola, o którego własność toczą się postępowania. Zaskoczeni obrotem spraw gospodarze skrzyknięci przez radnego, zdecydowali się na spontaniczny protest przy polu, na którym prowadzone były zasiewy.

– W sobotę rano dostałem sygnał od rolników, że Agromax wjechał na pole i zaczął zasiewy. W pierwszej chwili nie wiedziałem, co zrobić, pomyślałem o proteście. Najpierw jednak zdecydowałem, że poinformuję dyrektora Krajowego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Częstochowskie i zapytam, czy chce do nas przyjechać, skoro jest to nielegalne wejście na grunty Skarbu Państwa. Dyrektor powiedział, że przyjedzie. Następnie rolnicy zjechali z pól ciągnikami z maszynami, niektórzy prosto z uprawy pożniwnej i przyjechali na pole, gdzie trwały zasiewy Agromaxu – opowiada Mura.

Agromax naruszył punkty graniczne

O sprawie dzierżawy gruntów przez Agromax od KOWR-u informowaliśmy w tekstach:

  • Spór o 2400 ha państwowej ziemi. Czego żądają rolnicy spod Raciborza?
  • Ferma mleczna na ponad 1000 szt. bydła upadnie? Spór o ziemie po Agromaxie

Jak tłumaczył wówczas Mura, jego zdaniem sprawa sporu z Agromaxem nie powinna mieć miejsca ze względu na to, że 10 lat temu ówczesna Agencja Nieruchomości Rolnych (dzisiejszy KOWR) na mocy nowelizacji ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa wzywała dzierżawców do wyłączenia 30% dzierżawionych gruntów. Jak zauważa Mura, Agromax tego nie zrobił, a dziś próbuje zachować ziemię przy sobie, choć powinien ją oddać. Na domiar złego, rolnicy mieszkający obok pola, na którym trwały zasiewy, byli świadkami wyrywania słupków granicznych wbitych przez geodetę opłaconego przez KOWR.

– Wspólnie z rolnikami stwierdziłem, że trzeba zawiadomić policję, żeby to wszystko wyjaśnić. Zadzwoniłem i zgłosiłem bezumowne wejście na grunty Skarbu Państwa. Od mieszkańców i rolników dowiedziałem się, że Agromax naruszył punkty graniczne, czyli siatkę geodezyjną, którą wykonało biuro geodezyjne na zlecenie KOWR-u po to, żeby podzielić duże kawałki pól na mniejsze i przygotować je pod przetargi, które miałyby odbyć się we wrześniu i październiku – mówi Mura. – Dyrektor KOWR-u zwróci się do firmy geodezyjnej o wycenę szkód i obciąży kosztami dzierżawcę.

Agromax nie zrezygnował z zasiewów

Na miejscu zdarzenia pojawił się również wiceminister „Sprawiedliwości” Michał Woś, który stanął po stronie rolników i domagał się wyjaśnień od pracowników Agromaxu.

– Przyjechał do nas wiceminister Sprawiedliwości, Michał Woś, który poprowadził to wszystko pod kątem interwencji poselskiej. Dyrektor KOWR-u oświadczył, że jest to bezumowne korzystanie z gruntu – wyjaśnia Mura.

KOWR w sporze z Agromaxem

Zdaniem Mury dobry krok w kierunku porozumienia wykonał dyrektor KOWR-u, który zaproponował opuszczenie pola do momentu uzyskania od sądu wyroku prawomocnego. Jednak prezes zarządu Agromaxu nie zgodził się na tę propozycję.

– Po opuszczeniu miejsca zdarzenia przez ministra Wosia, przyjechał prezes Agromaxu, Bogusław Berka. Wtedy dyrektor KOWR-u zasugerował mu, że w związku z bezprawnym wejściem na grunty, powinien zdjąć ciągnik z pola. Powiedział tak, ponieważ wcześniej Agromax otrzymał od sądu postanowienie o zabezpieczeniu gruntów, które jest nieprawomocne, bo KOWR się od niego odwołał, czyli do momentu rozstrzygnięcia odwołania i uzyskania prawomocnego wyroku w sądzie, dyrektor zaproponował niedokonywanie jakichkolwiek czynności na tych polach. Na co Berka nie przystał – mówi Mura.

Dlaczego Agromax nie chce oddać ziemi?

Zdaniem raciborskiego radnego, władze Agromaxu mają nadzieję na odroczenie sprawy i rozpatrzenie wyroku sądu na swoją korzyść, co nie ma prawa się stać, ponieważ to spółka do prawa się nie zastosowała.

– Prawdopodobnie Agromax liczy na odroczenie sprawy. Dyrektor KOWR-u uświadomił nas, że ma prawo do wydzierżawienia gruntów wraz z zasiewami, a może tak się stać, ponieważ Berce grozi zapłacenie trzydziestokrotności czynszu dzierżawnego za bezumowne korzystanie z gruntów, naliczane za każdy dzień. Także sytuacja wygląda tak, że choćby ten plon był bardzo dobry, to on im się nie opłaci, bo i tak nie zarobią na czynsz dzierżawny. Czekamy na rozstrzygnięcie sprawy przez Sąd Apelacyjny w Katowicach – podsumowuje Mura.

Justyna Czupryniak

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *