Dopłaty do roślin miododajnych – dlaczego rolnicy domagają się zmian w ekoschemacie?
Jak podkreślił Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych, dopłaty do roślin miododajnych są wysokie. Jednakże zainteresowanie realizacją ekoschematu nikłe.
Przypomnijmy, jak kształtowały się dopłaty do miododajnych w ciągu ostatnich dwóch lat:
- Stawka dopłat dla rolników w 2023 roku wyniosła 1240,76 zł za hektar.
- Stawka płatności w 2024 spadła do 898,66 zł/ha.
Co stoi za brakiem zainteresowania rolników dopłatami do roślin miododajnych?
KRiR wskazuje na jedną główną przyczynę braku zainteresowania rolników ekoschematem. Mianowicie, problem leży w doborze roślin. Bowiem zgodnie z dotychczasowymi zasadami, aby otrzymać płatność do ekoschematu, rolnik musi wysiać mieszankę składającą się z co najmniej dwóch gatunków roślin. W dodatku, każda z roślin obowiązkowo musi pochodzić z jednej z dwóch list rozporządzenia i należeć do:
- Roślin nieprodukcyjnych (lista nr 1).
- Roślin o charakterze produkcyjnym (lista nr 2).
Przy czym dotychczasowym warunkiem otrzymania dopłaty do upraw jest, by rośliny o charakterze produkcyjnym (lista nr 2) nie dominowały w wysianej przez rolnika mieszance.
Pierwsza lista to krótko mówiąc chwasty i ta roślina ma być przeważająca w uprawie. Chcąc zwiększać bioróżnorodność i stwarzać warunki bytowania dla owadów zapylających (pszczoły itp.) nie może rolnik zachwaszczać pól, a aktualny dobór roślin do w/w ekoschematu do tego prowadzi –
Tak uzasadnia potrzebę zmian w ekoschemacie roślin miododajnych Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych.
KRiR składa wniosek do ministra w sprawie zmian w ekoschemacie
KRiR wnioskuje do resortu, aby:
- Uprawa roślin miododajnych nadal uwzględniała wysiew co najmniej dwóch roślin. Jednak z możliwością ich dobrowolnego wyboru przez rolnika, niezależnie od listy, z której pochodzą.
- Zobowiązać beneficjenta ekoschematu, by określił przeznaczenie uzyskanego plonu. Na przykład na paszę, przyoranie czy siew na poplony. Z zastrzeżeniem możliwości uprawy na cele spożywcze dla człowieka.
Zważywszy na to, zaproponowane przez Zarząd zmiany mają na celu zwiększyć m.in. efektywność ekoschematu miododajnych i poprawić warunki dla rolników. Wniosek trafił do ministra rolnictwa. Pozostaje czekać na decyzję, która być może znacząco wpłynie na przyszłość upraw miododajnych w Polsce.
Na koniec przypomnijmy, że nabór do ekoschematu Uprawa roślin miododajnych rozpocznie się już 15 marca. A orientacyjny limit środków publicznych na dopłaty dla rolników realizujących ten ekoschemat wynosi w tym roku 34,66 mln PLN.
źródła: gov.pl, izbarolnicza.pl