Ograniczenie odstrzału dzików, czyli jak Zieloni chcą walczyć z ASF?

W polskim Sejmie od wielu lat prowadzone są dyskusje na temat walki z ASF. Prym w podsuwaniu pomysłów wiedzie partia „Zielonych”, która od chwili zatwierdzenia ustawy „Lex Ardanowski” uważa ją za „klęskę”.

„Zieloni” chcą walczyć z ASF, ale nie chcą masowego odstrzału dzików

Przypomnijmy, że ustawa „Lex Ardanowski” została podpisana w styczniu 2020 roku, a swoją nazwę wzięła od nazwiska ówczesnego ministra rolnictwa i rozwoju wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego. „Lex Ardanowski” od początku spotykała się ze sprzeciwem organizacji ekologicznych oraz partii „Zielonych”.

Zarówno członkowie poszczególnych grup działających na rzecz przyrody, jak i politycy zrzeszeni we wspomnianym ugrupowaniu, wielokrotnie zwracali uwagę na zapisy dotyczące przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się wirusa afrykańskiego pomoru świń w Polsce.

Kość niezgody stanowiły zapisy dotyczące odstrzału dzików w celu zmniejszenia ich populacji, a co za tym idzie zredukowania stad o osobniki potencjalnie roznoszące choroby, a także kar, które mogłyby być (i  są do dziś) nakładane na osoby przeszkadzające w polowaniach. Teraz partia „Zielonych” ma zamiar podjąć ponowne działania w kierunku uprawomocnienia pomysłów dotyczących nowelizacji ustawy „Lex Ardanowski”.

Jak partia „Zielonych” zamierza walczyć z ASF?

Od wyborów do Sejmu minął miesiąc. Dotychczas odbyły się tylko posiedzenia organizacyjne. Nie zawiązały się również komisje sejmowe. Posłowie i posłanki tworzą już jednak pierwsze zespoły parlamentarne. Jednym z nich jest „Parlamentarny Zespół na rzecz zakazu hodowli zwierząt na futro”, za którego założenie jest odpowiedzialna posłanka partii „Zielonych” Małgorzata Tracz.

Posłanka zadeklarowała się również do założenia podobnego zespołu, którego głównym zadaniem będzie znowelizowanie ustawy „Lex Ardanowski”. Zdaniem Tracz, konieczna jest zmiana zapisów w tym dokumencie. Posłanka pierwsze kroki w tym kierunku podjęła już w poprzedniej kadencji, kiedy złożyła swój projekt ustawy „naprawczej”.

Małgorzata Tracz chciała wówczas podjęcia następujących działań:

  • zmiany sposobu wydawania pieniędzy, tak, aby więcej z nich trafiało na nadzór bierny, czyli szukanie padłych dzików,
  • ograniczenia odstrzału sanitarnego tylko do koniecznych sytuacji,
  • wyraźnego rozróżnienia odstrzału sanitarnego od polowań dla rozrywki,
  • większego wsparcia finansowego na bioasekurację dla małych gospodarstw,
  • zniesienia kar za przeszkadzanie w polowaniach.

Małgorzata Tracz teraz nie zamierza jednak poprzestać na doprowadzeniu do znowelizowania ustawy „Lex Ardanowski, ale również podjąć wspomniane działania na rzecz uniemożliwienia hodowli zwierząt futerkowych.

Partia „Zielonych” chce wprowadzenia ustawowego zakazu hodowli zwierząt na futra

Choć kwestia ASF budzi skrajne emocje wśród ekologów, to równie ważne jest dla nich doprowadzenie do wprowadzenia ustawowego zakazu hodowli zwierząt na futra. W nowej kadencji Sejmu Małgorzata Tracz uniemożliwienie hodowli zwierząt na futra, postawiła sobie za główny cel. Jak przypomniała na swoim koncie, na portalu Twitter, w minionej kadencji wspólnie ze stowarzyszeniem „Otwarte Klatki” i fundacją Viva podjęła działania w tym kierunku, jednak ówczesny projekt ustawy „trafił do sejmowej zamrażarki”. Teraz Tracz zapowiada aktualizację.

– Projekt ustawy, niestety, po jego złożeniu, trafił do końca kadencji Sejmu do sejmowej zamrażarki, nie uzyskując numeru druku. W tej chwili aktualizuję projekt ustawy i planuję go złożyć w pierwszym półroczu 2024 roku. Mam nadzieję, że w Sejmie i Senacie znajdzie się w końcu większość, która poprze zawarte w nim rozwiązania, a ustawa wejdzie w życie do końca kadencji – napisała posłanka, podkreślając, że obrona praw zwierząt to jej priorytet i motywacja do startowania w wyborach zarówno w poprzedniej kadencji, jak i w tegorocznej.

Czy będzie można kupować żywe karpie?

Jak się okazuje, kwestie dotyczące ochrony praw zwierząt nie są również obojętne posłom Koalicji Obywatelskiej i Lewicy, którzy utworzyli Parlamentarny Zespół ds. Ochrony Praw Zwierząt. Jego członkami zostali między innymi Paweł Suski oraz Katarzyna Piekarska. Posłanka, udzielając wywiadu dla dziennika „Rzeczpospolita”, jednoznacznie stwierdziła, że w obliczu zachodzących zmian, a także zważywszy na wyniki badań społecznych, nadszedł czas na wprowadzenie zakazu sprzedaży żywego karpia.

Zespół zapowiedział złożenie w Sejmie projektu ustawy zakładającego umożliwienie sprzedaży wyłącznie narybku lub egzemplarzy akwariowych. Zdaniem Piekarskiej wprowadzenie zakazu miałoby być wyjściem naprzeciw organizacjom ekologicznym, zwracającym uwagę na mało humanitarne warunki uboju, transportu i sprzedaży milionów ryb.

oprac. wk, Justyna Czupryniak 

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *