Załadunek paszowozu będzie łatwiejszy. Nowy wynalazek wkrótce w sprzedaży

Innowacyjne ramię z frezem, służące do załadunku paszowozu

Urządzenie debiutowało na wystawie EuroTier 2024 w Hanowerze i wedle zapowiedzi, od połowy 2025 roku ma być dostępne w sprzedaży.

Zestaw składający się z ciągnika z zamocowanym ramieniem oraz podłączonym paszowozem ma stanowić alternatywę nawet dla samojezdnych paszowozów – zapewnia Max Peeters, który reprezentował na wystawie Peeters Group.

Takie rozwiązanie powinno być tańsze w zakupie. Jego przewaga ma wynikać też z tego, że po odłączeniu ramienia, ciągnik da się wykorzystywać do innych zadań np. prac polowych. Zamontowanie lub odłączenie ramienia będzie realizowane bardzo szybko. Na czas przestojów ramię będzie odkładane na stacji dokującej.

Frez ramienia ma 2,20 metra szerokości. Można go unieść na 5,50 metra
FOTO: Przemysław Staniszewski

Z frezu paszę odbierają dwa przenośniki taśmowe, które mają po 40 cm szerokości
FOTO: Przemysław Staniszewski x2

Jak działa ramię załadunkowe Peecon Rapide XL-V?

Ramię zostało wyposażone w szybkoobrotowy frez z nożami. Ma on 2,20 metra szerokości i 0,65 metra średnicy. Można nim pobrać pasze zarówno z poziomu posadzki, jak również z silosów wysokich nawet na 5,50 metra. Zwoje na frezie rozmieszczono tak, że pobierane składniki są rozdzielone na dwie strony i przesuwane na skraj frezu, gdzie znajdują się przenośniki taśmowe. Przechwytują one paszę i transportują ją do zbiornika paszowozu. Każdy przenośnik ma mniej więcej 7 metrów długości. Obudowa taśm ułożona jest na kształt litery V z zachowaniem kąta 45 stopni.

Wydajność naszego ramienia załadunkowego jest o co najmniej 30 procent większa w porównaniu do innych tego typu układów. Różnica wynika z tego, że zamiast jednego przenośnika transportującego paszę, w naszym rozwiązaniu taśmy są dwie, a każda ma po 40 centymetrów szerokości. W trakcie pracy każda z taśm jest równomiernie obciążana, bo trafia na nią po 50 procent paszy – podkreśla Max Peeters.

Peecon Rapid XL-V jest podparty na uchwytach ładowacza czołowego oraz na tylnym zaczepie ciągnika
FOTO: Przemysław Staniszewski

Peecon Rapid XL-V jest podparty na uchwytach ładowacza czołowego oraz na tylnym zaczepie ciągnika
FOTO: Przemysław Staniszewski

Ramię Peecon to na razie jeszcze prototyp

Prezentowane na EuroTier ramię było umieszczone na ciągniku Massey-Ferguson 6S.155 Dyna-6. Jest to traktor czterocylindrowy dysponujący mocą maksymalną 155 KM. W przedniej części ciągnika ramię spoczywa na uchwytach ładowacza czołowego. W tylnej, opiera się na zaczepie traktora. Ze względu na to, że jest poprowadzone ponad kabiną, wysokość zestawu sięga 3,75 metra.

W wozie Peecon Biga VOLT Comeback ślimaki napędza silnik elektryczny, który z kolei jest zasilany energią zmagazynowaną w akumulatorze
FOTO: Przemysław Staniszewski

Dlatego urządzenie w prezentowanej wersji będzie nadawało się raczej do pracy w nowszych oborach z wysokimi wjazdami. Holenderski producent tego urządzenia zdaje sobie sprawę, jak dużo jest budynków starszego typu z niższymi wjazdami, dlatego planuje opracowanie dwóch innych wersji ramion, które będą przewidziane do ciągników mniejszej mocy. Będą miały one węższy frez, a przez to znacznie mniejsze wymagania co do przepływu oleju, wszak wszystko w Peecon Rapide XL-V jest napędzane hydraulicznie.

Prezentowane na wystawie urządzenie jest prototypem. Czeka go teraz seria testów. Jeżeli przebiegną pomyślnie, to od połowy przyszłego roku ramię powinno być dostępne w sprzedaży – zapowiada Max Peeters.

Do jakich paszowozów będzie dedykowane ramię Peecon Rapide XL-V?

Ramię Peecon Rapide XL-V ma nadawać się do załadunku różnego typu paszowozów – zarówno nowych, jak i używanych. W Hanowerze do ciągnika z zamontowanym ramieniem podpięty był dwuślimakowy wóz Peecon Biga Twin Future o pojemności 26 m3, który był wyposażony we własny układ hydrauliczny.

Holendrzy zapowiadają, że ramię będzie mogło współpracować także z napędzanymi elektrycznie paszowozami pracującymi niezależnie od ciągnika. Na EuroTier grupa Peeters zaprezentowała taką maszynę. To wóz Biga VOLT Comeback, który może obsłużyć nawet ładowarka teleskopowa. Najpierw go załaduje, potem przeciągnie do obory, gdzie zbiornik zostanie opróżniany z paszy.

Już w 2013 roku pokazaliśmy pierwszy napędzany elektrycznie szesnastometrowy paszowóz Peecon Biga VOLT. Ta maszyna miała na stanie 192 połączone ze sobą baterie dostarczające 30 kW mocy. Zajmowały one dużą powierzchnię i ważyły 2250 kg. Na tyle pozwalała ówczesna technika. Elektryczny paszowóz, który prezentujemy na tegorocznej wystawie EuroTier – jak dodaje holenderski producent – ma 19 m3 pojemności, a jego źródłem napędu jest stosunkowo niewielki gabarytowo chłodzony akumulator litowo-jonowy o pojemności 42 kWh, który podnosi wagę maszyny o kilkaset kilogramów.

W pełni naładowany akumulator pozwala na sporządzenie pełnej dawki TMR o wadze niespełna 6 ton. Gdy do paszowozu dołożony zostanie drugi akumulator o mocy 42 kWh, to na jednym doładowaniu możliwe będzie nakręcenie dwóch dawek dla krów.

2 tony – taka jest masa własna ramienia Peecon Rapide XL-V służącego do załadunku paszy
FOTO: Przemysław Staniszewski

Elektryczny paszowóz powstał na bazie standardowego wozu Topliner Future. Został wyposażony w dwa ustawione pionowo ślimaki z nożami. Napędzane są one silnikiem elektrycznym zamocowanym w tylnej części maszyny. Taki napęd daje wiele możliwości.

Pod koniec rozładowywania TMR-u prędkość ślimaków może być płynnie zwiększana, aby uzyskać dokładne oczyszczenie zbiornika z resztek paszy. Obsługa elektrycznego paszowozu odbywa się zdalnie pilotem zamontowanym np. w kabinie ładowarki teleskopowej czy ciągnika z ładowaczem.

Obecnie oferujemy elektryczny paszowóz tylko o pojemności 19 m3. Dwie takie maszyny sprzedaliśmy już w Danii. Mamy w planach rozszerzenie oferty o inne pojemności zbiornika – podaje Max Peeters. – Mówiąc o tego typu maszynie warto wspomnieć, że posiada ona „system dwukierunkowy”, który z jednej strony pozwala wykorzystać akumulatory do napędu ślimaków, z drugiej – do zasilania urządzeń zewnętrznych np. znajdujących się w budynkach inwentarskich. Gdyby w tej maszynie pojawił się problem z bateriami, wóz może być awaryjnie napędzany od WOM-u ciągnika, czyli tak jak standardowy
paszowóz.

Przemysław Staniszewski

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *