Hodowcy z powiatu śremskiego mogą spodziewać się kontroli weterynarzy
– Hodowcy muszą zintensyfikować obserwację swoich zwierząt oraz wzmocnić bioasekurację, to jest podstawa. Nasze kontrole będą zwiększone, ale też kolejno będziemy zapraszać na szkolenia rolników. Będąc w kontakcie z myśliwymi i łowczymi, będziemy intensyfikować przeszukania padłych dzików. Bez tego nie jesteśmy w stanie uchronić się przed wirusem – mówiła Magdalena Karmelita-Bach, Powiatowa Lekarz Weterynarii w ze Śremu na antenie Radia Warta.
Z informacji przekazanych przez PLW ze Śremu wynika, że zarażony dzik został odstrzelony na obszarach objętych ograniczeniami na koniec kwietnia br. W celu zbadania zwierzęcia pobrano próbki do badań laboratoryjnych, które potwierdziły obecność wirusa w jego organizmie. Dla potwierdzenia wiarygodności badania ponowiono w innym laboratorium, co tylko potwierdziło, że na teren powiatu śremskiego dostał się ASF. Jak dodała Karmelita-Bach pierwsze przeszukanie zostało zorganizowane na terenie liczącym 500 ha od miejsca, w którym został zastrzelony chory dzik.
Ile gospodarstw jest w obszarze skażonym na terenie gminy Śrem?
Powiatowa Izba Weterynaryjna w Śremie poinformowała naszą redakcję, że na wyznaczonym obszarze zagrożonym, na którym znajdują się miejscowości z gminy Śrem, czyli:
- Nisłabin,
- Zbrudzewo,
- Tesiny,
- Grobelka,
znajduje się 8 gospodarstw. Od 16 maja 2023 r. na wskazanych obszarach obowiązują zakazy i nakazy dla hodowców, myśliwych i wystawców, których są zobowiązani przestrzegać. Zobacz treść rozporządzenia.
Dziki w Polsce to „skarbnica” ASF
Od początku roku 2023 w Polsce zostało wykryte 1 ognisko wirusa ASF u świni. O wiele gorzej wygląda sytuacja w populacji dzików, u których w okresie od stycznia do maja zostało zdiagnozowanych 1469 przypadków. Wynik bliski 1,5 tys. zakażonych dzików daje nam pierwsze miejsce wśród państw europejskich, jeżeli chodzi o zakażenia u tych zwierząt, natomiast najwięcej ognisk u świń wykryto dotychczas w Rumunii. Poniżej prezentujemy tabelę informującą o sytuacji epidemiologicznej w odniesieniu do ASF w UE, przedstawiającą stan na 15 maja 2023 r.
Rolnicy, pamiętajcie, ASF nie śpi!
Chwilowy spadek zachorowań na ASF u świń mógł uśpić czujność hodowców. Jak poinformował Bogusław Prałat, będący prezesem Polskiego Związku Niezależnych Hodowców Świń, od strefy różowej do czerwonej jest naprawdę blisko.
– Im więcej na ten temat się mówi, tym lepiej. Rolnicy trochę zapomnieli o ASF, bo ten temat cały czas się przewija i nie widzą w tym niebezpieczeństwa, ale strefa się powiększy. Często od strefy różowej do czerwonej jest blisko. Tym bardziej że właśnie weszło w życie rozporządzenie o chowie świń na użytek własny. Ciężko powiedzieć czy to jest zagłębie. Wielkopolska nie ma takich zagłębi jak powiat żuromiński czy piotrkowski. W tym obszarze znajdują się głównie rodzinne gospodarstwa średniej wielkości – mówił Prałat.
Czy ceny świń w skupach spadną?
Rolnicy na wieść o wykrytym u dzika w powiecie śremskim wirusie zaczęli zastanawiać się, czy skoro ich gospodarstwa są włączone do obszaru objętego strefą różową, to możliwe jest to, że ceny świń w skupach spadną? Jednak zdaniem prezesa Prałata, mogą być spokojni, o ile nie będą zapominać, że ASF nie śpi.
– Właśnie największym niebezpieczeństwem dla obniżek cen tuczników są strefy czerwone. Strefa różowa, jeżeli chodzi o cenę, już dzisiaj nie ma na nią wpływu – wyjaśnił Prałat.
Co powinni zrobić rolnicy, by ustrzec swoje hodowle przed wirusem?
Prezes Prałat przyznał, że bez zaangażowania rolników walka z wirusem będzie utrudniona. Jego zdaniem najważniejsze jest to, by hodowcy świń przestrzegali zasad bioasekuracji i orientowali się w rozwoju ASF na terenie poszczególnych województw.
– Rozdmuchiwanie tematu, który jest niewygodny, może nie jest miłe, ale rolnicy Powinni liczyć się z tym, że choroba przesuwa się i idzie w głąb Polski. Niektórzy o tym zapominają, bo myślą, że wirus jest tylko na wschodzie i zachodzie kraju. Wcale tak nie jest i prędzej czy później obok przypadku wybuchnie ognisko. A to właśnie w interesie hodowców jest to, aby coś zrobić, żeby wirus dalej się nie rozprzestrzeniał. Hodowcy muszą zdawać sobie sprawę z ryzyka i dbać w szczególności o zasady bioasekuracji – podsumował Bogusław Prałat.
Będą spotkania o ASF-ie dla hodowców z powiatu śremskiego
W związku z zagrożeniem wirusem afrykańskiego pomoru świń na prośbę PLW zostaną zorganizowane spotkania z sołtysami i rolnikami, którzy utrzymują trzodę chlewną. Porządek spotkań jest następujący:
- 19 maja 2023 r. (godz. 11.00) – Gminny Ośrodek Kultury w Zaniemyślu,
- 23 maja 2023 r. (godz. 13.00) – Gminny Ośrodek Kultury w Nowym Mieście,
- 24 maja 2023 r. (godz. 11.00) – świetlica wiejska w Krzykosach.
oprac. Justyna Czupryniak
źródło: TopaAgrar.pl