Służba w Bieszczadach jest wymagająca. Ale strażacy z OSP Baligród już od 150 lat dają radę

Długa historia OSP w Baligrodzie

Inicjatorem-założycielem jednostki był ówczesny naczelnik gminy a zarazem właściciel ziemski Salomon Zolfiestielai, natomiast pierwszym komendantem został Mateusz Rybicki. Pierwsza i druga wojna światowa sprawiły, że działalność straży została zawieszona a gros strażaków zostało wcielonych do wojska. Na skutek działań wojennych wielu z nich straciło życie.

Druhowie z tutejszej OSP do dziś, w Dniu Strażaka, składają kwiaty pod obeliskiem upamiętniającym znamienną „Krwawą Niedzielę” w Baligrodzie. 6 sierpnia 1944 r. został dokonany masowy mord mieszkańców przez bojówki UPA, podczas którego zginęło 39 osób, w tym 6 strażaków. Po ustaniu walk, w 1949 r. Michał Żyłka reaktywował jednostkę i rozpoczął się nowy etap. W 1955 r. straż otrzymała pierwszy samochód Star 20 a około 1968 r. została utworzona drużyna żeńska.

Kontynuujemy dzieło naszych poprzedników i założycieli OSP w Baligrodzie – opowiada prezes Jan Łyskanycz. – Skupiamy się na wyzwaniach i staramy się im sprostać. Dbamy również o przekazanie naszej historii i tradycji młodszemu pokoleniu. Dla upamiętnienia 150 lat istnienia, została odsłonięta tablica pamiątkowa poświęcona strażakom, założycielom i kontynuatorom tej pięknej idei, jaką jest gotowość niesienia bezinteresownej pomocy.

Nowoczesny sprzęt i nowe kwalifikacje pozwalają druhom skuteczne stawiać czoła nowym wyzwaniom

Jako że funkcjonują (od 1995 r.) w strukturach KSRG, nałożone są na nich dodatkowe obowiązki, którym starają się sprostać podnosząc kwalifikacje i umiejętności, a sprzęt, jakim dysponują, pozwala na skuteczne stawianie czoła niejednemu zagrożeniu i wyzwaniu. Nie mogą pozwolić sobie na żadne zaniedbania czy uchybienia, ponieważ czuwają nad bezpieczeństwem mieszkańców.

W 2013 r. udało nam się pozyskać nowy lekki samochód ratowniczy Renault Troffic a siedem lat później trafił do nas samochód ratowniczo-gaśniczy MAN – kontynuuje prezes. – Flota, którą dysponujemy w znaczący sposób podniosła naszą mobilność i skuteczność w prowadzeniu działań w trudnych bieszczadzkich warunkach.Tu dochodzi specyfika ukształtowania terenu i duże obszary zalesień.

FOTO: OSP Baligród

Bieszczady to bardzo wymagający teren

Bieszczady wymagają bardzo dobrej orientacji w terenie, dobrego przeszkolenia i niezbędny jest odpowiedni sprzęt, gdy trzeba dotrzeć, wielokrotnie bezdrożami, do osób wymagających pomocy. Zdarzają się np. wypadki w lasach podczas zrywki drewna. A trudność dotarcia do danego miejsca obarczona jest nie tylko górzystym terenem, lecz także jego lokalizacją.

Często potoczne nazwy lub nazwy wiosek już nieistniejących pozwalają nam dotrzeć na miejsce i udzielić pomocy – dodaje prezes. – Problemy z łącznością i brakiem zasięgu telefonii komórkowej sprawiają, że często działamy intuicyjnie i tylko znajomość terenu pozwala nam dotrzeć na miejsce. Przypuszczam, że oprócz quada, o którym marzą druhowie, przydałby się również dron, by precyzyjnie określić miejsce zdarzenia. Mówiąc o zdarzeniach prezes przywołał jedno z nich: – Pamiętam, gdy na wypale drewna do pieca (retorty) wpadł pracownik. Skontaktował się z nr. 112, lecz operator miał problem z określeniem miejsca wypadku a cała procedura trwała dość długo nim je ustalono. Po otrzymaniu informacji, natychmiast udaliśmy się na miejsce pokonując zasypane śniegiem drogi leśne, ale się udało i w ostatniej chwili uratowaliśmy pracownika wyciągając go z pieca.

Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza w Stacji Rejonowej GOPR Bieszczady. Ratownicy GOPR prezentują MDP zasady zabezpieczania poszkodowanego i ewakuację na saniach

FOTO: OSP Baligród

Zdarzają się również poszukiwania zaginionych osób, które zapuszczają się w głąb terenów zalesionych nie zdając sobie sprawy z czyhającego zagrożenia.

Duże obszary, trudny teren, to przeszkody, z którymi musimy się mierzyć – mówi Jan Łyskanycz. – Przy tego typu akcjach współpracujemy z PSP, policją oraz Bieszczadzką GOPR. Nie wspomnę o zimowych warunkach, kiedy mamy dodatkowe utrudnienia. Bywa, że pomagamy różnym służbom, w tym pogotowiu ratunkowemu, kiedy ono nie może dotrzeć tam, gdzie ktoś potrzebuje pomocy. Ostatnio modna stała się turystyka off roadowa i tu też zdarza nam się pomagać. Miłośnicy tego sportu poruszają się swoim sprzętem po ciężkich trasach, a my musimy do nich dotrzeć, gdy zajdzie potrzeba, mimo wielu trudności.

Zakończenie działań. Od lewej: Waldemar Jarema, zastępca naczelnika, Mateusz Bielski, Mariusz Rajchel i Krzysztof Kocemba

FOTO: OSP Baligród

Chcą zaszczepić swojej młodzieży chęć niesienia pomocy innym

Druhowie z Baligrodu mają to szczęście, że młodzież garnie się do służby i w 2021 r. została założona MDP.

Staramy się zachęcać młodzież i zaszczepić w nich chęć pomocy innym – mówi prezes, którego MDP jest oczkiem w głowie. – Obecnie w drużynie jest 28 członków, którzy już odnotowują pewne sukcesy m.in. udział w wojewódzkich zawodach sportowo-pożarniczych czy w eliminacjach OTWP. Żeby nie zrażać młodzieży nawałem obowiązków, organizujemy ciekawe zbiórki, zapewniamy udział w imprezach i uroczystościach kształtując tym samych ich moralną i patriotyczną postawę. Wierzymy, że młodzi adepci kiedyś nas zastąpią a każda złotówka wydana na ich funkcjonowanie to inwestycja w bezpieczeństwo mieszkańców. Na rozwój drużyny potrzebujemy środków finansowych, które staramy się pozyskiwać od okolicznych sponsorów.

Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza

FOTO: OSP Baligród

Oby wszystkie plany dali radę zrealizować, w tym zakup niezbędnego w tym terenie quada – tego im życzymy.

Małgorzata Wyrzykowska

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *