Rząd pracuje nad elektronicznym rejestrem pestycydów. „To uderzy w część rolników”

Polski rząd pracuje nad elektronicznym rejestrem pestycydów

Polski rząd przygotowuje się do wprowadzenia elektronicznego rejestru pestycydów przez rolników. Zapowiedź utworzenia przepisów w tej sprawie pojawiła się w wykazie prac legislacyjnych. Za stworzenie takiego narzędzia dla rolników ma być odpowiedzialny Główny Inspektor Ochrony Roślin i Nasiennictwa. 

– Proponuje się, aby użytkownicy profesjonalni środków ochrony roślin wykorzystywali w celu prowadzenia elektronicznej ewidencji zabiegów ochrony roślin narzędzie informatyczne udostępnione przez Głównego Inspektora Ochrony Roślin i Nasiennictwa – wyjaśnia wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak w zapowiedzi projektu zmiany ustawy.

Kołodziejczak zaznacza, że nowe przepisy będą stanowiły podstawę prawną dla GIORiN dla przygotowania i udostępnienia takiego narzędzia, co z uwagi na złożoność danych, które powinny być raportowane w rejestrze, będzie korzystne dla użytkowników środków ochrony roślin. Nowelizacja ustawy ma zostać przyjęta przez rząd w I półroczu 2025 roku.

Elektroniczny rejestr pestycydów: jakie obowiązki dla rolnika?

Przypomnijmy. Unia Europejska ​od 2025 roku zamierza wprowadzić elektroniczny rejestr pestycydów, by wiedzieć, gdzie, ile i jakie środki ochrony roślin używają rolnicy. Budzi to jednak sprzeciw organizacji rolniczych, które zaznaczają, że nowe przepisy uderzą w rolników i wprowadzą dodatkową biurokrację. Każde zastosowanie środka ochrony roślin będzie musiało być prowadzone przez rolnika w formie elektronicznej i zarejestrowane po wykonaniu zabiegu ochronnego.

Rolnicy będą musieli wprowadzać do ewidencji stosowania środków ochrony roślin numer pozwolenia dla danego preparatunumer partii oraz datę wyprodukowania stosowanego środka ochrony roślin. Będą również zobowiązani do podania nazw roślin chronionych oraz agrofagów wg kodów EPPO, czyli Europejskiej i Śródziemnomorskiej Organizacji Ochrony Roślin.

Dodatkowo do elektronicznego rejestru rolnik będzie musiał dołączyć informacje o wszelkich środkach zapobiegawczych lub interwencyjnych, które związane są z realizacją integrowanej ochrony roślin.

– Wymagane jest podanie informacji związanych z identyfikacją agrofagów oraz oceną poziomu ich występowania. Co więcej w elektronicznej ewidencji należy wpisać datę i godzinę rozpoczęcia zabiegu ochronnego oraz fazę rośliny chronionej wg BBCH, dawkowanie środka w litrach lub kg na 1 ha, albo zaprawy nasiennej na 1 tonę. Dodatkowo wymagane jest podanie łącznej wielkości powierzchni, która podlegała ochronie z zastosowaniem danego preparatu (hektar jeśli dotyczyć to będzie stosowania śor, ale także i zastosowanego zaprawionego materiału siewnego, m3 jeśli będzie to pomieszczenie, kg lub tony jeśli chodzi o zaprawienie materiału siewnego). Konieczne będzie podanie geoprzestrzennej lokalizacji chronionej plantacji, wg systemu zarządzania i kontroli IACS – tłumaczy Dolnośląska Izba Rolnicza.

Większość rolników bez możliwości prowadzenia elektronicznego rejestr pestycydów

Izba ocenia, że w Polsce tylko 100 tysięcy profesjonalnych użytkowników środków ochrony roślin jest technicznie i organizacyjnie przygotowanych do wprowadzenia elektronicznego rejestru zabiegów ochronnych w produkcji roślinnej.

Poza tym wprowadzenie rozporządzenia spowoduje większe koszty prowadzenia produkcji roślinnej oraz przyczyni się do powstania problemów organizacyjnych.

oprac. Kamila Szałaj

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *