Rośnie liczba ognisk ASF. Jakie są najczęstsze przyczyny zawleczenia wirusa do chlewni?

Rośnie liczba ognisk ASF

Od ubieg­łego piątku pojawiły się dwa kolejne ogniska ASF. Ognisko numer 9 w województwie warmińsko-mazurskim okazało się wtórnym do ogniska numer 4 wyznaczonego 15 czerwca w miejscowości Mieczniki (gmina Banie Mazurskie, powiat gołdapski) w gospodarstwie, w którym utrzymywano 691 świń. 29 czerwca w tej samej miejscowości wykryto ognisko wtórne w stadzie, w którym było 750 świń, w tym 118 loch. Drugie ognisko i jednocześnie 10. w tym roku potwierdzono w województwie wielkopolskim. Pojawiło się w Chrustowie w powiecie obornickim. W chlewni utrzymywano 30 świń, w tym 6 loch.

Ogniska są rozsiane w różnych częściach Polski – zarówno na wschodzie, jak i zachodzie – nikt więc z producentów trzody chlewnej nie może czuć się bezpieczny. Przykłady z województwa warmińsko-mazurskiego oraz czterech ognisk zlokalizowanych w województwie lubelskim w powiatach parczewskim i radzyńskim pokazują, że pojawiają się one często w gospodarstwach położonych blisko siebie. Na zachód Polski wirus przedostał się w 2019 roku, kiedy 14 listopada znaleziono padłego dzika w powiecie wschowskim w województwie lubuskim. W tym samym miesiącu wykryto też pierwszy przypadek choroby u dzików w województwie dolno­śląskim w powiecie głogowskim, a miesiąc później w województwie wielkopolskim w powiecie wolsztyńskim.

ASF utrzymuje się w środowisku dzięki dzikom, które mogą zanieczyścić wirusem glebę, zboże lub słomę

FOTO:

Nie poradzimy sobie bez usuwania dzików

O ile największe wykrywanie ognisk choroby u dzików ma miejsce w miesiącach zimowych, o tyle zachorowania u świń występują głównie latem, kiedy trwają najintensywniejsze prace polowe. Żniwa sprzyjają transmisji wirusa do gospodarstwa. Pomimo odstrzałów ASF utrzymuje się w środowisku przez bardzo długi czas, gdyż u znajdowanych sztuk stwierdzane są przeciwciała. Oznacza to, że krąży wśród dzików i możemy mieć do czynienia z endemiczną postacią choroby, czyli środowisko jest zanieczyszczone wirusem trwale. Nie można więc zaprzestawać redukcji liczebności dzików, bo odgrywają kluczową rolę jako rezerwuar wirusa afrykańskiego pomoru świń.

Pierwsze ognisko ASF u dzika wykrywamy na nowym obszarze zazwyczaj przypadkowo po 3–6 miesiącach krążenia wirusa w środowisku. Powodem tego jest niedostateczny monitoring bierny, czyli poszukiwanie padłych sztuk. Niejednokrotnie jest on podejmowany dopiero po ujawnieniu pierwszego zachorowania. Tymczasem monitoring bierny jest wielokrotnie efektywniejszy w poszukiwaniu zainfekowanych zwierząt. Pomimo prowadzonych poszukiwań znajdujemy najczęściej tylko 10–20% padłych dzików, więc przeszukiwanie pól i lasów powinno być prowadzone na dużo większą skalę.

Od czasu wtargnięcia wirusa do gospodarstwa do momentu jego wykrycia mijają średnio 3 tygodnie. Natomiast w przypadku pojawienia się wirusa ASF na nowym terenie u dzików mija aż 15–20 tygodni, kiedy znajdowane są pierwsze zakażone sztuki. Trudno w takiej sytuacji zapanować nad przebiegiem choroby.

Wirus afrykańskiego pomoru świń wykazuje długą przeżywalność w środowisku

FOTO: Józef Nuckowski

Najczęściej wprowadzenie wirusa do stada odbywa się poprzez zanieczyszczone ubranie i obuwie. W drugiej kolejności wymienia się środki transportu. Wektorem choroby mogą być wychodzące poza teren gospodarstwa psy i koty, a także ptaki i gryzonie. Rolnicy muszą być ostrożni przy wykorzystaniu zboża i słomy z terenów występowania ASF. W wyniku naturalnych procesów wentylacji w środowisku o niskiej wilgotności przez 30 dni w przypadku zboża i 90 dni w przypadku słomy może dojść do inaktywacji wirusa. Podobnie, jeśli zboże zostało poddane suszeniu, powinno być bezpieczne.

Dominika Stancelewska

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *