Ceny pszenicy się umacniają
Na krajowym rynku zbóż, sytuacja, której się jeszcze niedawno nie spodziewano. Ceny pszenicy konsumpcyjnej wysokiej jakości wracają do poziomu około 900 zł/t. Skupujący tłumaczą tę sytuację brakiem popytu, ale także wzrostem notowań na giełdzie Matif w Paryżu oraz CBOT w Chicago. Młyny chcą mieć zapewniony towar do przerobu, jest też duże ssanie ze strony eksporterów.
O czym przeczytasz w najnowszym raporcie rynkowym?
- Rosną ceny pszenicy
- Wreszcie ruszą dopłaty do zbóż. Jakie będą stawki?
- Obawy o tegoroczne zbiory mogą wpłynąć na ceny zbóż?
- Rosja znacznie obniżyła ceny pszenicy i jeszcze mocniej wypiera unijną z rynków w Afryce
- Ceny tuczników mogą wzrosnąć dzięki sezonowi grillowemu
- Jakie są ceny nawozów i paliw?
Wreszcie ruszą dopłaty do zbóż. Jakie będą stawki?
Resort rolnictw ogłosił 26 kwietnia, że Rada Ministrów przyjęła projekt rozporządzenia w sprawie dopłat do zbóż, pomimo niezadowolenia rolników w zatwierdzonym rozporządzeniu nie zmieniono ani okresu sprzedaży uwzględnianego do dopłat ani stawek. Wytłumaczono to ograniczeniami budżetowymi. Dopłaty, ze względu na przepisy unijne, zostały określone do hektara i zależą od średnich plonów sprzedanych zbóż określonych przez GUS.
Dla pszenicy jest to 5,4 t/ha a dla pszenżyta, żyta, jęczmienia i mieszanki zbożowej – 3,7 t/ha. Zgodnie z przyjętymi stawkami dopłaty do pszenicy, pszenżyta, żyta, jęczmienia i mieszanki zbożowej sprzedanych od 1 stycznia do 10 marca br. wyniosą 200 zł/ha, a między 11 marca a 31 maja br. – 300 zł/t.
Terminu naboru wniosków jeszcze nie podano, ma on trwać do 5 czerwca. Skupujący mają nadzieję, że jak ruszy nabór wniosków o dopłaty podaż się poprawi.
Obawy o tegoroczne zbiory mogą wpłynąć na ceny zbóż
Na giełdach światowych do głosu dochodzą coraz większe obawy o tegoroczne zbiory. Jeśli notowania giełdowe się utrzymają, ceny pszenicy konsumpcyjnej, pomimo uruchomienia dopłat, nie powinny spaść.
Kwietniowe szacunki plonów MARS dla Unii Europejskiej wskazują, że nadmiernie wilgotne warunki w północno-zachodniej Europie mają negatywny wpływ na potencjał plonów i utrudniają siew zbóż jarych.
Problemy wydają się najpoważniejsze w Irlandii i Wielkiej Brytanii. Stwierdzono, że w zachodniej Francji, a także w Belgii, Holandii i północno-zachodnich Niemczech warunki ostatnio nieco się poprawiły, ale jest mało prawdopodobne, aby uprawy ozime na często niedostatecznie osuszonych polach w pełni zregenerowały się po nadmiernie wilgotnych warunkach jesienno-zimowych.
Ponadto ostatnio w Niemczech i we Francji nasiliły się obawy o zbiory spowodowane utrzymującymi się dłużej niż zakładano przymrozkami. Lepsze zbiory od ubiegłorocznych zapowiadaj się jednak w Hiszpanii. Z kolei w Rosji, z powodu wysokich temperatur zagrożone są plantacje pszenicy zwłaszcza na południu. Niepokój o przyszłe zbiory pojawił się także za oceanem, w stanie Kansas, w którym produkuje się najwięcej pszenicy w USA.
Rosja znacznie obniżyła ceny pszenicy i jeszcze mocniej wypiera unijną z rynków w Afryce
Patrząc na to, jaki wpływ ma rosyjski import na unijnych importerów zbóż, jeśliby prognozy dotyczące spadku zbiorów się sprawdziły, byłoby to z korzyścią dla unijnych eksporterów.. Rosyjska pszenica w coraz większym stopniu wypiera bowiem towary UE z tradycyjnych rynków Afryki i Bliskiego Wschodu. Ostanie doniesienia z Rosyjskiego Departamentu Współpracy Międzynarodowej wskazują nawet na to, że Federacja Rosyjska rozważa możliwość utworzenia portu handlowego w Afryce. W północnej części Afryki rozważane są Algieria i Egipt.
W kwietniu br. Rosja może wyeksportować rekordowe 4,6 mln ton pszenicy, co przekroczy wynik z tego samego miesiąca sprzed roku. Rosja eksportuje pszenicę w rekordowym tempie ze względu na wysoką konkurencyjność. W zeszłym tygodniu rosyjska pszenica kosztowała 211 dolarów za tonę (FOB), a np. francuska – 220 dolarów za tonę. Dwa miesiące wcześniej pszenicę rosyjską i francuską oferowano natomiast po tej samej cenie tj. 227 dolarów za tonę (FOB). Konkurencyjność rosyjskiej pszenicy mogła wzrosnąć w obliczu gwałtownego wzrostu cen na europejskich giełdach.
Pozytywny wpływ na dynamikę eksportu zbóż może mieć także sezonowe wznowienie żeglugi śródlądowej, które nastąpiło 1 kwietnia na kluczowym dla krajowego transportu towarowego kanale Wołga-Don.
Ceny tuczników mogą wzrosnąć dzięki sezonowi grillowemu
Krajowy rynek żywca wieprzowego podąża za niemiecką dużą giełdą, która po raz kolejny utrzymała cenę na poziomie 2,2 euro/kg za wbc w klasie E. Tamtejsi handlowcy uznali, że ze względu na pogodę w dalszym ciągu brakuje impulsów popytowych. Niestety misja tamtejszego ministra rolnictwa w Chinach, dotycząca m.in. rejonizacji pod kątem ASF zakończyła się fiaskiem.
W Stanach Zjednoczonych ceny świń z kolei ciągle utrzymują się w trendzie wzrostowym. Sprzyja temu popyt importowy z Meksyku oraz polepszenie eksportu do krajów azjatyckich. Pomimo wzrostu cen, świnie z oceanem są nadal tańsze niż w Europie, ale dystans ten wyraźnie się zmniejszył. Z kolei Brazylia bije nowe rekordy eksportu wieprzowiny, udaje się to jej dzięki dywersyfikacji kierunków zbytu. Choć największym importerem wieprzowiny z Brazylii pozostają Chiny, w porównaniu do ubiegłego roku, eksport ten jest mniejszy. Brazylia nadrabia ten spadek znacznym wzrostem eksportu na Filipiny, do Chile, Hongkongu oraz do Singapuru. Ceny żywca wieprzowego w Chinach powoli rosną, ale nadal nie ma wyraźnych sygnałów do wzrostu popytu.
Od 8 marca br. na duńskim rynku warchlaka ceny pozostają niezmienne. Nasz rynek podąża za tym trendem i pozostaje również stabilny.
Ceny nawozów oraz paliwa dość stabilnie
Na rynku nawozów też stabilnie, obniżki już tylko sporadyczne, poza wschodnimi rejonami kraju, popyt na nawozy osłabł. Został zastąpiony wzrostem popytu na środki ochrony roślin.
W okresie między 30 kwietnia i 5 maja 2024 e-petrol, spodziewa się, że średnia cena benzyny Pb95 ulokuje się w przedziale 6,61–6,72 zł/l, diesla – 6,60-6,71 zł/l a LPG między 2,80 a 2,86 zł/l.
dr Magdalena Szymańska