Rolnik ma ciekawy sposób na ASF. Nie prowadzi tuczu świń przez 5 miesięcy

W artykule przeczytasz:

  • Przez ASF rolnik rezygnuje z tuczu od lipca do listopada
  • Hodowca zrezygnował z produkcji w cyklu zamkniętym. Co było powodem?
  • Nie da się ochronić gospodarstwa przed wirusem, jeśli za płotem chodzą chore dziki
  • Kiedy ceny tuczników są najlepsze?

Przez ASF rolnik rezygnuje z tuczu od lipca do listopada

Sławomir Kowalski ze Skrzydlewa w powiecie międzychodzkim produkuje tuczniki w cyklu otwartym. Choć miał doświadczenia z tuczem importowanych prosiąt, już od dłuższego czasu kupuje warchlaki od dwóch krajowych dostawców z terenu Wielkopolski. Oba stada mają podobny status zdrowotny, ale do jednej chlewni trafiają prosięta tylko od jednego dostawcy.

ASF mocno nas połączył i teraz wiemy, że możemy na siebie liczyć. Jeden z producentów prosiąt był w strefie czerwonej i został z niej uwolniony, a drugi już długi czas w niej jest i zablokowano mu sprzedaż do gospodarstw w strefie białej. Ponieważ my jesteśmy w różowej, to za zgodą powiatowego lekarza weterynarii możliwe jest przemieszczenie, ale wszystkie warchlaki muszą wjechać równo­cześnie. Dopóki nie sprzedam tuczników z gospodarstwa, niemożliwe jest wstawienie nowej partii prosiąt do już opróżnionej chlewni. W moim przypadku to ma znaczenie, bo od jednego dostawcy otrzymuję prosięta 25-kilogramowe, a od drugiego 30-kilogramowe, więc świnie osiągają masę ubojową w różnym czasie – tłumaczy rolnik.

Chlewnie w gospodarstwie Kowalskich od lipca do listopada stoją puste. Dopiero po tym czasie są myte, dezynfekowane i zasiedlane
FOTO: Dominika Stancelewska

Hodowca zrezygnował z produkcji w cyklu zamkniętym. Co było powodem?

Sławomir Kowalski wcześniej prowadził produkcję w cyklu zamkniętym w gospodarstwie rodziców. Jednak, jak twierdzi, obsługa zarówno zwierząt pochodzących z zakupu w tuczarniach, jak i loch w dotychczasowych budynkach skutkowała przenoszeniem chorób, co wpływało na pogorszenie rozrodu. Nawet jeśli warchlaki nie chorowały, to i tak były źródłem nowych pato­genów. Po dwóch latach prób godzenia dwóch różnych cykli produkcyjnych gospodarz postanowił zrezygnować z utrzymywania loch.

Okres przestoju w produkcji świń wykorzystywany jest również do przeprowadzenia wszelkiego rodzaju modernizacji i prac budowlanych, które wymagają wpuszczenia na teren gospodarstwa osób postronnych
FOTO: Dominika Stancelewska

W szczytowym momencie po modernizacjach budynków w gospodarstwie rodziców było nawet 50 loch. W 2007 roku kupiłem jednak zupełnie nowe gospodarstwo z 16 ha ziemi, które prowadzimy z żoną do dziś. Budynki były zniszczone, wszystko rozkradzione, więc stopniowo je modernizowałem. Początkowo zajmowałem się produkcją bydła mięsnego. Okazało się jednak, że jest to mało dochodowe. Poza tym wciąż utrzymywałem lochy i prosięta u rodziców i widziałem, że trudno mi to pogodzić. Dlatego podjąłem ostatecznie decyzję o przerobieniu budynków pod kątem utrzymania tuczników – opowiada gospodarz.

Dwie tuczarnie w gospodarstwie powstały w dawniej zniszczonych, a dziś ładnie się prezentujących zmodernizowanych budynkach
FOTO: Dominika Stancelewska

Ze starych budynków powstały dwie tuczarnie: jedna na 230 stanowisk, druga na 350. W 2012 roku gospodarz wybudował też nową chlewnię mieszczącą 270 tuczników. Choć dziś główną gałąź produkcji stanowi trzoda chlewna, to rolnik właśnie czyni wysiłki, aby powrócić do utrzymania bydła mięsnego. Przygotowuje pastwisko i wiatę. Zwierzęta będą bowiem przez cały czas przebywały na zewnątrz.

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *