Rolnicy żądają rekompensat z UE. „Bruksela jedną decyzją okradła nas z niewyobrażalnych pieniędzy”

14 kwietnia komisarz Janusz Wojciechowski spotkał się z rolnikami protestującymi na S3 na węźle Myślibórz. Rozmowy dotyczyły kwestii importu towarów z Ukrainy, Zielonego Ładu, wzmocnienia pozycji rolników w łańcuchu dostaw i rekompensat za kryzys na rynkach rolnych.

Rolnicy żądają rekompensat za kryzys na rynkach rolnych

Rolnicy zwracali uwagę, że zboże z Ukrainy zasypało polski rynek. Ich zdaniem to Unia Europejska ponosi odpowiedzialność za destabilizację, bo zgodziła się na nieograniczony import surowców rolnych. Dlatego powinna każdemu poszkodowanemu rolnikowi wypłacić rekompensaty.

– Przyjechało dużo zboża i rynki się zachwiały. A teraz Unia Europejska łaskawie pozwala pomagać rolnikom. Nie godzimy się na to! To przecież Unia Europejska swoją decyzją wpuściła na rynek europejski różne towary, które nie są zgodne z naszymi normami. To Bruksela jedną decyzją okradła rolników z niewyobrażalnych pieniędzy. A teraz polski podatnik ma za tą decyzję płacić? Nie! Unia podjęła tę decyzję, to niech Unia płaci – mówił Paweł Toporek, rolnik z Gminy Widuchowa, protestujący na S3.

Rolnicy: jeśli UE nam nie pomoże, to musimy z niej wyjść

Rolnicy tłumaczyli komisarzowi, że ich sytuacja jest tragiczna. Obawiają się, że wiele gospodarstw nie przetrwa najbliższego roku.

– Rolnicy są w stanie krytycznym. Przy tej cenie, jaka jest dziś, my się nie utrzymamy. To jest już nasz ostatni rok. Jeśli UE nam nie pomoże teraz, to musimy z niej wyjść, bo nie mamy żadnych korzyści – mówił kolejny rolnik. W jego ocenie Bruksela dąży do wyniszczenia polskiego rolnictwa.

Komisarz przypomniał, że roczny budżet na dopłaty dla polskich rolników wynosi 5 mld euro. – Tych pieniędzy nikt nie da polskim rolnikom, jeśli Polska będzie poza UE – skwitował polityk.

Wojciechowski: innych pieniędzy nie będzie, więc zostaje pomoc krajowa

Komisarz zaznaczył, że UE do tej pory zgodziła się na przekazanie rolnikom w ramach pomocy wojennej 10 mld euro, z czego 4 mld trafiły do polskich gospodarstw. Dużą pomoc otrzymali także włoscy farmerzy. Ale np. Niemcy nie dostali bezpośredniego wsparcia w obszarze rolnictwa.

Komisarz przypomniał też, że budżet Unii Europejskiej jest określony na okres do 2027 roku, a na pomoc kryzysową przewidziane jest 450 mln euro rocznie.

– Innych pieniędzy nie będzie, więc zostaje pomoc krajowa – zaznaczył Wojciechowski.

Rekompensaty dla rolników z nowego filara WPR? „Opór jest duży”

Wojciechowski ocenił, że w przyszłej WPR po 2027 r. w sytuacjach kryzysowych pomoc powinna być wypłacana z budżetu UE.

– Podejmuję działania, żeby w przyszłej WPR był większy budżet na rolnictwo i żeby był trzeci filar WPR, z którego UE będzie pomagać rolnikom w kryzysie spowodowanym wojną, pandemią, huraganem czy suszą. Ale nie wiem czy będzie na to zgoda, bo opór jest duży. Więc na razie musimy pomagać z budżetów krajowych – podkreślił.

Rolnicy: dopłaty bezpośrednie utrzymują „dopłatowców”

Rolnicy poruszyli także kwestię dopłat bezpośrednich. Ich zdaniem większość pieniędzy trafia do posiadaczy ziemi, a nie aktywnych rolników, prowadzących gospodarstwa towarowe, których jest ok. 300-400 tys.

–  Dopłaty bezpośrednie jedynie utrzymują „dopłatowców” – tłumaczyli komisarzowi.

– W Polsce mamy 1,2 mln gospodarstw. Proszę więc wskazać te 800 – 900 tysięcy rolników, którzy nie powinni dostać dopłat. Proszę położyć na stole projekt, którzy odbierze im płatności – odpowiedział komisarz. Dodał, że próbą przeniesienia części dopłat dla rolników aktywnych są ekoschematy, bo tylko taki rolnik wejdzie w poplony, wymieszanie słomy z glebą czy dobrostan.

Wojciechowski zapowiada zmiany w Zielonym Ładzie

Podczas spotkania komisarz Wojciechowski zapowiedział też zmiany w Zielonym Ładzie. Pod koniec kwietnia Parlament Europejski zaakceptuje uproszczenia w obowiązku utrzymania okrywy glebowej (GAEC 6). Państwo członkowskie będzie miało swobodę w decydowaniu, w jakim okresie roku rolnik musi utrzymać okrywę glebową. Będą też uproszczenia w GAEC 7. Rolnicy sami zdecydują, czy chcą ją spełnić poprzez dywersyfikacje upraw czy zmianowanie. Zniesiony też ma być obowiązek ugorowania. W zamian będzie płatny ekoschematy. Poza tym gospodarstwa do 10 ha zostaną zwolnione kontroli i sankcji za niespełnianie warunkowości. Zmiany w przepisach mają działać z mocą wsteczną od 1 stycznia 2024. Wojciechowski poinformował rolników, że trwają także prace nad przepisami, które zabronią skupu po cenach niższych niż koszt produkcji.

Więcej o tym, co się zmieni w zasadach ubiegania się o dopłaty bezpośrednie w Polsce, przeczytasz TUTAJ: Uwaga rolnicy! Ważne zmiany w dopłatach bezpośrednich 2024

„Zielony Ład trzeba jak najszybciej zawiesić”

Rolnicy wręczyli komisarzowi list, w którym podkreślili, że przez Zielony Ład europejscy producenci i przedsiębiorcy, w tym rolnicy, nie są w stanie konkurować z resztą świata.

– Polityka ta stała się wyrokiem śmierci na europejską gospodarkę i nieuchronnie pcha ona nas w uzależnienie od dostaw z krajów spoza Wspólnoty. Zielony Ład trzeba jak najszybciej zawiesić i skupić się na jak najszybszym rozwoju produkcji w UE, prowadzącej do uzależnienia się od reszty świata! Prosimy, by przekazał Pan ten głos na forum Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej – apelowali rolnicy protestujący na S3.

Komisarz poinformował, że obecnie protesty rolnicze odbywają się w 65 krajach na świecie, bo rynkach światowych jest trudna sytuacja: koszty produkcji wzrosły, a ceny skupu spadają.

Dopłaty bezpośrednie 2024

Uwaga rolnicy! Ważne zmiany w dopłatach bezpośrednich 2024 [WIDEO]

Kamila Szałaj

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *