Rolnicy przerażeni pryszczycą. „To nas położy. Gdzie sprzedamy mięso i mleko?”

Krzysztof Jażdżewski, Główny Lekarz Weterynarii przedstawił rolnikom sytuację odnośnie grypy ptaków oraz rzekomego pomoru drobiu oraz choroby niebieskiego języka. Opisał również sytuację w Niemczech dotyczącą pryszczycy, którą wykryto pod Berlinem, 70 km od granicy z Polską. To jedna z najbardziej zakaźnych chorób wirusowych zwierząt parzystokopytnych, takich jak bydło, świnie, owce czy kozy.

Jażdżewski: większość krajów świata zablokuje Niemcom eksport mięsa, skór i mleka

– Musimy pamiętać, że każda zmiana zachowania zwierząt parzystokopytnych powinna być zgłoszona lekarzowi weterynarii. To jedna z najbardziej zaraźliwych chorób na świecie. W Niemczech wprowadzono zakaz przemieszczania zwierząt z Brandenburgii do piątku włącznie. Mamy decyzję KE, która wprowadziła strefy – powiedział Jażdżewski i dodał, że na szczęście w tym okresie nie importowaliśmy zwierząt z Brandenburgii, dzięki restrykcjom dotyczącym choroby niebieskiego języka.

– Holendrzy zaimportowali tylko z Brandenburgii 3600 cieląt do 125 gospodarstw. Teraz rolnicy są w strachu, a zwierzęta są badane, czy nie mają utajonego wirusa. Musimy wykazać się olbrzymią ostrożnością, jeśli chodzi o kupno zwierząt z gospodarstw. Wszystkie muszą mieć pełną dokumentację. Mieliśmy niedawno w Wielkopolsce bydło przywiezione bez świadectwa zdrowia, co wykryliśmy przypadkowo. Jeśli choroba wybuchnie w Polsce, to nie będzie sytuacji, że choroba się nie rozejdzie. Obecnie większość krajów świata zablokuje Niemcom eksport mięsa, skór i mleka. Nawet masła nie chcą od nich kupować – dodał Główny Lekarz Weterynarii.

Rolnicy boją się niebieskiego języka

Konrad Krupiński, hodowca bydła mlecznego z woj. warmińsko-mazurskiego zapytał Jażdżewskiego o dostępność szczepionki przeciwko BTV.

– Informacje na temat możliwości sprowadzenia szczepionki na BTV są rozpowszechnione wśród związków branżowych. Pierwsze wnioski już wpłynęły, jednak preparat jest uznawany za lek, a hodowca nie może samodzielnie go kupować i stosować. Związki mogłyby koordynować tę kwestie. W procedurze musi być hurtownia i lekarz weterynarii – podkreślił Główny Lekarz Weterynarii. Nadal trwają prace nad usprawnieniem tej procedury. 

Krupiński: pryszczyca nas położy, skoro rynek zamyka się nawet na masło z Niemiec

Krupiński dopytywał też o pryszczycę. Jego zdaniem jest obawa, że czynnik ludzki rozprzestrzeni tę chorobę po Polsce.

– Z Brandenburgii bydło pojechało do Holandii, mogło też przyjechać do Polski na butach – mówił Krupiński. Dodał, że jeśli choroba trafi do Polski, straty mogą być katastrofalne.

– Skoro rynek światowy zamyka się nawet na masło z Niemiec, to może to spowodować katastrofę na wsi. Wszyscy producenci mleka i wołowiny odczują skutki. W tym momencie sytuacja jest już podbramkowa z Zielonym Ładem, Ukrainą i Mercosurem. A tu na własnym podwórku pryszczyca nas po prostu położy – podkreślił Krupiński. Zaapelował, żeby premier Donald Tusk zabezpieczył środki na ewentualną pomoc dla rolników poszkodowanych przez pryszczycę. 

Jażdżewski poinformował, że w bioasekuracji pryszczycy występują te same zasady, co w przypadku innych zwierzęcych chorób wysoce zakaźnych. Należy ograniczyć dostęp osób postronnych, kupować paszę (słomę i siano) z wiadomego źródła. Wirus jest bardzo groźny, bo przenoszony jest przez powietrze (do 3 km), narzędzia, maszyny, paszę.

Jażdżewski o pryszczycy: proponuję dezynsekcję obór zimą

Hubert Ojdana, rolnik z Podlasia podkreślił, że mieszka w epicentrum żubrów, które codziennie płoszy ze swoich pól. Dodał, że w ubiegłym roku na polach było znacznie więcej żubrów, a ich populacja spada, jak podejrzewa Ojdana, właśnie przez tego typu choroby, bo widzi więcej padłych sztuk. 

– Jeśli zwierzęta zdychają już od kilkunastu miesięcy, to jest kwestia nadzoru ochrony środowiska, w Parku Narodowy są lekarze, którzy się nimi zajmują. To nie jest na pewno pryszczyca, bo już by była w gospodarstwach, w przypadku Bluetong, pamiętajmy, że teraz jest okres wolny kuczmanów, które roznoszą chorobę. Nawet jeżeli nosicielem wirusa jest żubr, to wiedza nasza wskazuje, że 60-70 dni wirus jest we krwi. Nawet jeśli zostały zarażone w listopadzie, to w marcu komary nie znajdą już wirusa, ale w oborach kuczmany mogą utrzymywać się przez cały rok, jeżeli będziemy mieli bezobjawowego osobnika w oborze. Proponuję dezynsekcję obór zimą – podkreślił Krzysztof Jażdżewski. 

Czy będzie zakaz importu zwierząt i mięsa z Niemiec?

Adrian Wawrzyniak z Solidarności RI zapytał, czy Polska wprowadzi tak jak Wielka Brytania zakaz importu mięsa i zwierząt.

– Od pojawienia się informacji, zwiększone są kontrole na granicy dotyczące przewozu zwierząt. Niemcy wprowadziły zakaz przemieszczania zwierząt z Brandenburgii, KE też wprowadziła zakaz. Wielka Brytania nie jest członkiem UE, my jeszcze mamy świadectwa zdrowia, ale w przypadku produktów pochodzenia zwierzęcego nie mamy. Kierujemy się przepisami unijnymi. Za wcześnie mówić o wprowadzeniu zakazu – zaznaczył Krzysztof Jażdżewski.

Albert Katana

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *