Premier Mateusz Morawiecki i minister rolnictwa Robert Telus ogłosili dziś założenia programu dopłat do zbóż.
– Nie oglądamy się na Brukselę. Gdyby każdy rolnik miał pytać unijnych urzędników, kiedy ma zasiać, a kiedy zebrać plony to wszyscy już dawno poszliby z torbami – powiedział premier Morawiecki.
Stawki dopłat dla producentów pszenicy
Producenci pszenicy w całej Polsce otrzymają 2200 zł do ha.
Minister rolnictwa Robert Telus poinformował, że pomoc będzie udzielona tym producentom, którzy otrzymali za 2022 rok dopłaty bezpośrednie do 10 ha pszenicy i nie składali wniosku o dopłaty do pszenicy i kukurydzy w trwającym naborze. Wyliczył, że jeśli rolnik sprzedał 42 tony pszenicy otrzyma 16800 zł. Plon został wyliczony na 5,5 t/ha.
Pomoc dla rolników wyniesie iloczyn stawki 2200zł/ha i powierzchni upraw pszenicy:
- objętej wsparciem bezpośrednim za 2022 rok i pomniejszonej o powierzchnię upraw, do której już udzielono pomoc;
- stanowiącej iloraz liczby ton pszenicy wynikającej z faktur VAT, potwierdzających sprzedaż pszenicy i średniego plonu dla Polski, czyli 5,5 tony.
Stawki dopłat dla producentów jęczmienia lub pszenżyta
Producenci jęczmienia lub pszenżyta, którzy sprzedali zboża i rzepak w terminie od 15 kwietnia 2023 r. do 15 czerwca 2023 r., otrzymają:
- 1125 zł/ha – z woj. lubelskiego i podkarpackiego
- 1035 zł/ha – małopolskie, mazowieckie, świętokrzyskie, podlaskie
- 900 zł/ha – zachodniopomorskie, pomorskie, warmińsko-mazurskie, kujawsko-pomorskie, wielkopolskie, śląskie, dolnośląskie, opolskie, łódzkie, lubuskie
Stawki pomocy dla producentów kukurydzy, rzepaku i rzepiku
Producenci kukurydzy i rzepaku, którzy sprzedali zboża i rzepak w terminie od 15 kwietnia 2023 r. do 15 czerwca 2023 r., otrzymają:
- 1750 zł/ha – z woj. lubelskiego i podkarpackiego
- 1610 zł/ha – małopolskie, mazowieckie, świętokrzyskie, podlaskie
- 1400 zł/ha – zachodniopomorskie, pomorskie, warmińsko-mazurskie, kujawsko-pomorskie, wielkopolskie, śląskie, dolnośląskie, opolskie, łódzkie, lubuskie
Stawki pomocy dla producentów żyta, owsa i mieszanek zbożowych
Producenci żyta, owsa i mieszanek zbożowych, którzy sprzedali zboża i rzepak w terminie od 15 kwietnia 2023 r. do 15 czerwca 2023 r., otrzymają:
- 875 zł/ha – z woj. lubelskiego i podkarpackiego
- 805 zł/ha – małopolskie, mazowieckie, świętokrzyskie, podlaskie
- 700 zł/ha – zachodniopomorskie, pomorskie, warmińsko-mazurskie, kujawsko-pomorskie, wielkopolskie, śląskie, dolnośląskie, opolskie, łódzkie, lubuskie
Rolnicy, którzy sprzedali zboże wcześniej, otrzymają wyrównanie
Podczas konferencji premier zapowiedział także, że rolnicy, którzy sprzedali pszenicę lub kukurydzę od 1 grudnia 2022 roku do 14 kwietnia 2023 roku, otrzymają wyrównywanie.
– Precyzujemy warunki pomocy dla rolników, którzy ponieśli straty w wyniku ostatnich zawirowań na rynku zboża spowodowanych wojną w Ukrainie. Rolnicy, którzy sprzedali pszenicę lub kukurydzę w terminie od 1 grudnia 2022 do 14 kwietnia tego roku, otrzymają wyrównywanie, które pozwoli utrzymać płynność finansową i zagwarantuje wyższą opłacalność całej produkcji rolnej – wyjaśnił premier.
Od kiedy można składać wnioski o dopłaty do zbóż i rzepaku?
Nabór wniosków zostanie przeprowadzony w terminie 1-30 czerwca 2023 roku przez ARiMR. Pomoc będzie przysługiwała do 300 ha.
Stawka zwrotu akcyzy ma być podwyższona do 2 zł/l
Rząd podniósł także kwotę zwrotu akcyzy za litr oleju napędowego z 1,20 zł do 1,46 zł/l. Jednocześnie występuje do Komisji Europejskiej o zgodę na podniesie stawki do 2 zł/l.
– Za paliwo zakupione od 1 lutego do 31 lipca każdy rolnik otrzyma 2 zł/l – poinformował premier.
Dopłaty do nawozów 2023. Jaki termin zakupu uprawnia do otrzymania pieniędzy?
Uruchomione zostaną także dopłaty do nawozów. Resort rolnictwa proponuje, by dopłaty przysługiwały rolnikom, którzy od 16 maja 2022 r. do 31 marca 2023 r. zakupili nawozy mineralne inne niż wapno nawozowe i wapno nawozowe zawierające magnez. Dopłata ma wynieść 500 zł/ha upraw rolnych i 250 zł/ha łąk i pastwisk. Pomoc przysługuje do 300 ha.
Nabór wniosków o dopłaty do nawozów potrwa do 14 lipca.
Na wszystkie powyższe działania rząd przeznaczy 10 mld zł.
Kamila Szałaj