Gospodarstwo rolnika podzielone nową i ruchliwą drogą. „Jedno auto już wpadło na stodołę”

Rolnik dziennie nawet kilkadziesiąt razy przechodzi przez drogę, która dzieli jego gospodarstwo

Normalnie, kiedy rolnik idzie po siano dla bydła albo po słomę, żeby wyścielić ją w oborze krowom, lub gdy musi coś naprawić i przynieść narzędzia albo po prostu jeśli idzie do krów, aby je wydoić… zwykle przechodzi przez trawiaste podwórko, czasami po betonowej posadzce albo wybrukowanej nawierzchni obejścia.

Jednak Marek Puchała takiej sytuacji czuje się nie jak u siebie na wsi, w gospodarstwie, ale jak w centrum dużego miasta, gdyż musi dziennie nawet kilkadziesiąt razy przechodzić przez drogę, która jest tak ruchliwa, jak w dużych miastach. Co więcej, rolnik nie ma do dyspozycji przejścia dla pieszych, sygnalizacji świetlnej czy choćby progów zwalniających. Nie jest pieszym uczestnikiem ruchu drogowego (chronionym przez przepisy), ale intruzem na wiejskiej drodze, w swojej wsi.

Droga na końcu świata zmieniła się niemal w autostradę

– Jeśli potrąci mnie samochód, to ja będę winny, a nie kierowca, który jechał zbyt szybko – mówi Marek Puchała, rolnik ze wsi Kopeć (gmina Grabów nad Prosną), który dotąd mieszkał spokojnie i pracował niemal na samym końcu wsi, gdzie kończyła się wiejska droga. Niemal na końcu świata.

Do niedawna rzadko kto tam jeździł, czasami sąsiedzi, czasami inni rolnicy. Wszystko się zmieniło kilka miesięcy temu, kiedy nieopatrznie, dobrodusznie rolnik zgodził się, aby także przez jego grunty lokalny samorząd dobudował drogę, dodatkową z drugiej strony wsi.

To była niejako transakcja wiązana, bo stara droga została odnowiona, ale zbudowano też nową, którą zbudowano po wykupie gruntów od rolnika i dołączono do starej, przechodzącej przez wieś i gospodarstwo pana Marka. To pozwala teraz wszystkim z okolicy na skracanie sobie jazdy przez wieś Kopeć i dalej drogą – właśnie przez środek gospodarstwa rolnika. Dawniej stara droga kończyła się zaraz za obejściem i zabudowaniami gospodarza. Dziś prowadzi ona do nowego mostu na Prośnie.

– Na początku urzędnicy obiecywali mi, że będzie tutaj bezpiecznie, że umieszczą w tym miejscu, gdzie przechodzę z jednej części gospodarstwa do drugiej, pasy i próg spowalniający. A teraz nic z tego nie ma i w ciągu dnia nie można tędy po prostu przejść, a gospodarstwo mam po obu stronach drogi, więc strach chodzić. Jest to też po prostu zwykła trudność – opowiada rolnik. – Kiedyś nie było z tym problemu, bo mało kto tędy jeździł. Teraz zrobiła się droga szybkiego ruchu, trochę autostrada. Niestety był już jeden wypadek, bo kierowca jechał za szybko, nie wyrobił i wpadł na drzwi stodoły. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Oby więcej nie było takich zdarzeń.

Dzięki skrótowi, czyli nowej drodze połączonej ze starą i z mostem przez Prosnę, okoliczni mieszkańcy mają teraz lepszą i krótszą trasę nie tylko do swoich pól, ale pan Marek ma poważny kłopot. Tym bardziej, że skrót wykorzystują również mieszkańcy okolicznych miejscowości, w tym do wsi Bobrowniki. Jeżdżą tamtędy na zakupy, do pracy czy załatwiać sprawy urzędowe w Grabowie.

Rolnik woli teraz załatwiać wszystko z urzędnikami na piśmie

Kiedy kończono remont starej drogi i budowę nowej, która ją przedłuża, rolnik, trochę dla formalności, trochę dla upewnienia się, zapytał ekipę drogowców, kiedy zrobią próg zwalniający i przejście dla pieszych.

– Wtedy powiedziano mi, że tego nie ma w dokumentacji, w projekcie, i oni nie mogą tego zrobić, a przecież urzędnicy obiecywali mi, że te zabezpieczenia będą.. Ale niestety to było „na gębę” i nie mam żadnego dokumentu, który to potwierdza – opowiada Marek Puchała.

Dlatego właśnie teraz wszystko w sprawie „autostrady” przez swoje gospodarstwo realizuje już formalnie. Skierował oficjalne pismo do władz gminy.

„Zwracam się z prośbą o zamontowanie progu zwalniającego, wykonanie oznakowanego przejścia dla pieszych, zamontowanie znaku drogowego ostrzegawczego »Zwierzęta gospodarskie« na nowo wyremontowanej drodze w miejscowości Kopeć w obrębie mojej posesji i prowadzonego przeze mnie gospodarstwa rolnego” – napisał rolnik. I dalej: „Prośbę swą motywuje tym, że moje gospodarstwo zlokalizowane jest na trzech działkach, które dzieli nowo wyremontowana droga, co znacznie utrudnia bezpieczne poruszanie się w obrębie mojego gospodarstwa. Pragnę także zaznaczyć, że po otwarciu mostu na Prośnie w miejscowości Bobrowniki natężenie ruchu na tej drodze znacznie wzrosło – zarówno ruchu samochodowego, jak i pieszych i rowerzystów. Niestety na tym odcinku drogi jeszcze przed jej remontem kierowcy rozwijali nadmierne prędkości, niedostosowane do warunków panujących na drodze, tj. uszkodzonej nawierzchni oraz do pozostałych uczestników ruchu drogowego, co już skutkowało uszkodzeniem budynku w obrębie mojego gospodarstwa przez kierowcę samochodu poruszającego się po tej drodze.

Brak progów zwalniających i właściwego oznakowania na wskazanym odcinku wyremontowanej drogi może stać się przyczyną licznych wypadków zarówno z udziałem pieszych uczestników ruchu drogowego, rowerzystów, jak i osób poruszających się po terenie mojego gospodarstwa.

Mając na względzie zwiększenie bezpieczeństwa oraz wygodę ruchu na wskazanym odcinku drogi, proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby”.

Burmistrz nie zainwestuje w przejście dla pieszych, ale postawi ograniczenie prędkości

Maksymilian Ptak, burmistrz miasta i gminy Grabów nad Pros­ną, zareagował już na to również formalnie: „W odpowiedzi na Pana pismo uprzejmie informuję, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, tj. ustawą o drogach publicznych oraz Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 24 czerwca 2022 r. w sprawie przepisów techniczno-budowlanych dotyczących dróg publicznych, nie ma możliwości wyznaczenia na przedmiotowym odcinku drogi odpowiednio oznakowanego przejścia dla pieszych, jak również progów zwalniających. Jednakże wychodząc naprzeciw Pana oczekiwaniom, w najbliższym czasie na nowo wybudowanym odcinku drogowym zostanie zamontowane oznakowanie pionowe A-18a – zwierzęta gospodarskie oraz B-33 – ograniczenie prędkości”.

Na odcinku dojazdowym i krętym będzie więc ograniczenie do 50 km/h, a potem na odcinku prostej drogi, tuż obok domu i budynków gospodarczych rolnika, kierowcy, jak to teraz można zobaczyć, będą mogli już spokojnie się rozpędzać. Wcześniej jeszcze ograniczał i hamował ich zły stan nawierzchni, ale teraz…

Sprawę w urzędzie prowadzi główny specjalista ds. inwestycji i zamówień publicznych, jest więc szansa na zrealizowanie chociaż tych zapowiedzi lokalnej władzy. A na razie pan Marek gospodaruje na 21 ha i hoduje obecnie 75 sztuk bydła tuż przy „autostradzie” na wsi…

Artur Kowalczyk

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *