Drastycznie niskie ceny zbóż: czy można ten problem rozwiązać? Ekspert wyjaśnia

Rolnicy od miesięcy zmagają się ze spadającymi cenami zbóż. Obecnie pszenica konsumpcyjna w skupie przyjmowana jest po ok. 700 zł/t, natomiast paszowa po 600 zł. Presję na ceny wywiera mocno taniejąca pszenica i kukurydza na giełdach światowych, a także niskie zapotrzebowanie krajowych przetwórców.

Co może spowodować wzrost cen zbóż?

Czy da się rozwiązać problem taniejących zbóż w Polsce? Na to pytanie odpowiada Mirosław Marciniak, analityk rynków rolnych z InfoGrain.

W jego ocenie z czysto rynkowego punktu widzenia nie ma rozwiązania na tu i teraz.

– Zamknięcie granicy z Ukrainą może uspokoi protestujących rolników, ale z pewnością nie przyczyni się do wzrostów cen. Przecież poprzedni rząd zamknął granicę dla ukraińskich zbóż blisko rok temu, a ceny od tego czasu zniżkowały o 40 proc. – przypomina ekspert.

Marciniak zaznacza, że ceny zbóż w Polsce są pochodną cen na rynkach światowych. W jego ocenie tylko zmiany na rynku globalnym takie jak susza, powodzie czy blokada szlaku morskiego przez Rosję mogą w tej chwili wpłynąć na podwyżki.

– I tylko rynek światowy może pomóc w odwróceniu trendu. Czy jest na to szansa? Tylko w przypadku ponownej blokady portów czarnomorskich bądź realnego zagrożenia tegorocznych zbiorów zbóż na świecie, co negatywnie wpłynie na kształt światowego bilansu zbóż w nadchodzącym sezonie – tłumaczy.

Dopłaty nie rozwiążą problemu niskich cen zbóż

W jego ocenie rząd zapewne zaproponuje rolnikom dopłaty, by trochę uspokoić sytuację, ale to nie rozwiąże problemu niskich cen skupu.

– Wychodzi więc na to, że podobnie jak przed rokiem, skończy się na wypłatach rekompensat, które zapewne przyniosą chwilową ulgę rolnikom, jednak nie rozwiążą problemu. Co, jeśli po żniwach ceny pozostaną na obecnym (niskim poziomie)? Czy wtedy będą kolejne rekompensaty? Przecież to jest droga donikąd – wyjaśnia.

Potrzebne sa inwestycje w porty infrastrukturę kolejową i portową

Zdaniem eksperta rząd powinien pilnie uruchomić inwestycje i poszerzać rynki eksportowe.

– Potrzebne są rozwiązania systemowe, a przede wszystkim inwestycje w infrastrukturę kolejową (to w mojej ocenie najważniejsza kwestia), portową czy rozwój przetwórstwa. W tym ostatnim przypadku, kluczowe jest jednoczesne budowanie rynków zbytu za granicą, bo popyt wewnętrzny jest ograniczony – zaznacza Marciniak.

Czy niskie ceny zbóż to wina głównie Rosji?

Analityk zaznacza, że obwinianie Rosji o destabilizowanie rynków zbożowych na świecie poprzez dumpingowe ceny to zbytnie uproszczenie.

– Faktem jest, że obecnie rosyjska pszenica należy do najtańszych w światowym handlu (poziom 208 USD FOB). Jednak niekoniecznie należy to wiązać z dumpingiem – tłumaczy i dodaje, że Rosja miała dwa lata rekordowych zbiorów pszenicy, co przełożyło się na ogromną nadwyżkę zbóż.

– Bardzo dużą nadwyżką dysponują także konkurenci, a popyt z Afryki i Bliskiego Wschodu jest ograniczony. Stąd wojna cenowa, którą obserwujemy w ostatnich tygodniach – podkreśla.

Co doprowadziło do spadków cen zbóż?

Analityk InfoGrain zaznacza, że spadki cen zbóż wynikają głównie z bilansu handlowego.

– Dziś mamy bardzo wysoką produkcję zbóż na świecie, za którą nie nadąża światowy popyt. Największymi importerami zbóż są kraje z Afryki Północnej oraz Bliskiego Wschodu, które zmagają się z coraz większymi problemami gospodarczymi. Egipt, który jest największym importerem pszenicy, ma poważne problemy z pozyskaniem kredytów bankowych, przez co został zmuszony do finansowania się w firmach, od których kupuje pszenicę z tak odległymi terminami płatności jak 180 lub 270 dni – podkreśla Marciniak.

Dodaje, że z drugiej strony mamy Rosję, Ukrainę, UE czy kraje z półkuli południowej (Argentyna, Australia), które próbują pozbyć się ogromnych nadwyżek pszenicy przed kolejnymi żniwami.

– Bardzo dużymi nadwyżkami kukurydzy dysponują Stany Zjednoczone, Ameryka Południowa czy Ukraina, które także szukają rynków zbytu – tłumaczy.

Jakie są szanse na wzrost cen zbóż?

Dlaczego ceny zbóż w Polsce są tak niskie? Import z Ukrainy i Rosji to tylko część odpowiedzi

oprac. Kamila Szałaj

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *