Dobra jakość mleka: jak pozbyć się problemów z komórkami somatycznymi?

Warsztaty Dojarza jednym z trzech modułów Akademii Nowoczesnego Hodowcy

Warsztaty odbyły się w ramach Akademii Nowoczesnego Hodowcy, prowadzonej na terenie całego kraju przez Polską Federację Hodowców Bydła i Producentów Mleka, do której to postanowiła dołączyć również Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Łowiczu, organizując dla swoich dostawców spotkania we wszystkich rejonach swojego działania.

„Warsztat Dojarza” to jeden z trzech (różniących się tematami) modułów w całym projekcie Akademii, z których każdy składa się z części teoretycznej oraz praktycznej, która zawsze odbywa się w oborze. Tym razem podwoje swojego gospodarstwa dla uczestniczących w warsztatach hodowców otworzył Tomasz Chądzyński – przewodniczący rady nadzorczej OSM Łowiczu i jednocześnie członek zarządu Łódzkiego Związku Hodowców Bydła, jak również sołtys wsi Gaj.

Uczestnicy warsztatów w Gaju
FOTO: Beata Dąbrowska

Mastitis jedną z najbardziej kosztownych chorób dla hodowców bydła mlecznego

Powszechnie wiadomo, że zapalenie wymienia jest jedną z najbardziej kosztownych chorób w hodowli bydła mlecznego. Bo chore zwierzęta szybko tracą na wydajności, w mleku wzrasta liczba bakterii i istotnie zmienia się jego skład. A każdy spadek jakości białego surowca powoduje obniżenie jego przydatności dla przetwórstwa.

Co więcej, wysokie koszty mastitis, to nie tylko zmniejszona produkcja, ale również problemy z płodnością oraz straty wynikające z konieczności utylizacji mleka karencyjnego oraz kosztów leczenia. Ale można temu przeciwdziałać poprzez odpowiednią profilaktykę, która skutecznie pomaga w utrzymaniu wysokiego statusu zdrowotnego stada i jest warunkiem opłacalności produkcji mleka. I ten właśnie cel przyświecał Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej, która aktywnie włączyła się w projekt PFHBiPM, by umożliwić swoim dostawcom pogłębienie wiedzy nie tylko w temacie mastitis, ale również szeroko pojętego prowadzenia stada bydła mlecznego.

Sławomir Stanek – doradca ogólny PFHBiPM przedstawił procedury prawidłowego doju, wskaźniki zdrowia wymienia oraz najczęstsze błędy w rutynie doju
FOTO: Beata Dąbrowska

Spotkanie w Gaju rozpoczęło się od części teoretycznej. Jarosław Walczak – doradca PFHBiPM wyjaśniał hodowcom m.in. gdzie w raporcie wynikowym szukać interesujących informacji o zdrowotności wymion i jak interpretować wyniki, które otrzymujemy w raporcie RW8. Z kolei Sławomir Stanek szeroko – bo i szeroki jest zakres tematu – zaprezentował prawidłowe procedury doju, uczulał jak ważna jest czystość i sprawność sprzętu udojowego oraz przestrzegał przed konsekwencjami nieprawidłowych parametrów pracy dojarek.

Z uwagi na fakt, że mleczne stado Tomasza Chądzyńskiego dojone jest na robocie, standardowa część praktyczna miała w Gaju nieco inny charakter. To co zwykle doradcy prezentują w oborze, czyli m.in.: przedzdajanie, TOK, pobieranie materiału do badań mikrobiologicznych czy dezynfekcja przed- i poudojowa strzyków została zaprezentowana „na sucho” w sali wykładowej. Niemniej sama wizyta w gospodarstwie była dla większości uczestników spotkania niezwykle interesująca, bowiem nie tak dawno Tomasz Chądzyński zmienił warunki utrzymania krów, z uwięziowego na wolnostanowiskowy, wykorzystując do tego halę łukową (o wymiarach 12 x 30 m).

Po części teoretycznej hodowcy zwiedzili łukową oborę z automatycznym systemem doju, w jaką zainwestował Tomasz Chądzyński
FOTO: Beata Dąbrowska

Jaka liczba komórek somatycznych w mleku jest odpowiednia?

W Akademii Nowoczesnego Hodowcy uczestniczyć mogą nie tylko ci, którzy prowadzą ocenę użytkowości mlecznej, ale także jeszcze do niej nie przekonani. I właśnie z myślą o tych hodowcach, którzy nie mają szczegółowych danych na temat zdrowotności wymion w stadzie, z pewnością bardzo przydatna będzie informacja, iż obecnie oceniając sytuację, odchodzi się od normy 400 tys. komórek somatycznych w mililitrze. Owszem, nadal jest to poziom warunkujący przyjęcie mleka do skupu, ale niegwarantujący, że z wymionami w takim stadzie jest wszystko w porządku.

Certyfikaty potwierdzajace ukończenie Akademii Nowoczesnego Hodowcy swoim dostawcom wręczyła prezes zarządu OSM Łowicz – Iwona Grzybowska, której towarzyszył Michał Rodak, dyrektor Regionu Oceny Centrum
FOTO: Beata Dąbrowska

W mleku zdrowej krowy liczba komórek somatycznych nie powinna przekraczać 200 tys./ml, tak więc i średnia LKS w mleku zbiorczym powinna być zbliżona do tej wartości. Jeżeli LKS w mleku zbiorczym wynosi poniżej 200 tys./ml, to jest stan znakomity, 201–300 – stan bardzo dobry, 301–400 – stan akceptowalny, a od 401–600 – stan niepokojący. Jeżeli powyżej 600 tys./ ml to jest to już stan alarmujący.

Wiek krowy wpływ na LKS w mleku

Warto też wiedzieć, że im młodsza krowa, tym mniej ma w mleku komórek somatycznych, a wartości dla zdrowej krowy wynoszą:

  • w 1 laktacji – nie więcej niż 35 tys./ml,
  • w 2 laktacji ok. 50 tys./ml,
  • w 3 laktacji ok.60 tys./ml
  • w 4 laktacji ok. 85 tys./ml

Na zakończenie szkolenia wszyscy jego uczestnicy otrzymali certyfikaty potwierdzające podniesienie kwalifikacji i zgłębienie wiedzy o racjonalnym i efektywnym finansowo prowadzeniu mlecznego gospodarstwa. Na wydarzenie to, do świetlicy w Gaju przyjechała prezes zarządu OSM Łowicz – Iwona Grzybowska, by osobiście certyfikaty te dostawcom wręczyć.

Beata Dąbrowska

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *