Ceny pszenicy rosną, a ceny nawozów spadają. Raport rynkowy

Susza wstrzymuje sprzedaż zbóż

Susza rolnicza coraz bardziej doskwiera uprawom, widać to nie tylko na polach, ale także w trzecim raporcie IUNG obejmującym okres do 10 czerwca.

W takich województwach, jak: kujawsko-pomorskie, warmińsko-mazurskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie i pomorskie, susza rolnicza w zbożach ozimych i jarych występuje na obszarze 100% gmin. Łącznie niedobory wody w zbożach ozimych odnotowano na 36,34% gruntów ornych w kraju, a w zbożach jarych – na 44,25%. Ponadto suszę rolniczą stwierdzono także w uprawach rzepaku i rzepiku – wystąpiła ona w 853 gminach na 9,5% gruntów ornych.

Ta sytuacja odbija się nie tylko na cenach skupu zbóż, ale także na podaży. Po pewnym ożywieniu, rolnicy ponownie wstrzymują się ze sprzedażą ziarna, pomimo tego, że jeszcze tylko do końca czerwca jest możliwość sprzedaży pod dopłaty.

Ceny zbóż w skupie zaczynają rosnąć. Zwłaszcza cena pszenicy 

Firmy skupowe informują, że pojawiły się zapytania ofertowe nie tylko od krajowych wytworni pasz czy młynów, ale także importerów. Bez wątpienia przekłada się to na cenniki, które 16 czerwca, zwłaszcza w przypadku pszenicy, poszły w górę.

Informacje dotyczące możliwości wysyłki zboża z polskich portów są dość rozbieżne, jedni twierdzą, że do połowy sierpnia nie ma możliwości zawierania nowych kontraktów na sprzedaż do portów, bo realizują już zawarte, inni potwierdzają, że udało im się zrealizować nowe dostawy. Tak, czy owak maksymalna przepustowość naszych portów wynosi 750 tys. t miesięczne, a na większą można liczyć dopiero od połowy przyszłego roku.  

Zapowiadają się dobre zbiory we Francji, ale także w Rosji czy Ukrainie

Analitycy rynkowi uspokajają, mówiąc, że Polska ma tak duże zapasy zbóż i rzepaku, że nawet jeśli susza zniszczy część plonów, tragedii nie będzie. Z rozmów z rolnikami wynika, że w magazynach mamy jeszcze około 20–30 % ubiegłorocznych zbiorów zbóż. Zapasy rzepaku mogą sięgać nawet 1 mln t.

Z drugiej strony, susza pośród unijnych krajów, daje się we znaki nie tylko w Polsce, ale także w Hiszpanii (aczkolwiek tam trafia najwięcej ukraińskiego zboża), na Litwie i na Łotwie. Z kolei na Bałkanach i we Francji zapowiadają się bardzo dobre zbiory.

Niższe niż w ubiegłym roku, ale dalej wysokie, mają być także zbiory zbóż w Rosji i na Ukrainie. Samej pszenicy Rosjanie mają zebrać 85 mln t. Z kolei na Ukrainie zbiory zbóż i oleistych szacowane są na 68 mln t, w tym pszenicy – 17,5 mln t (o 3,4 mln t mniej, niż przed rokiem). Najnowsze raporty wskazują, że powierzchnia zasiewów kukurydzy przekroczyła plan o 11%. Wcześniej zapowiadano, że kukurydzy będzie mniej, bo zwiększono powierzchnię pod oleiste.

Jeśli chodzi o rzepak, na Ukrainie ma być go nieco mniej niż przed rokiem, ale z kolei więcej będzie na pewno soi i słonecznika.

Zboża z Rosji i Ukrainy będzie znacząco wpływać na ceny zbóż

Zarówno Rosja jak i Ukraina, z wiadomych względów, będą robiły wszystko, aby pozbyć się swojego zboża, co będzie rzutować na ceny eksportowe. Jeśli Rosja będzie nadal uskuteczniać politykę blokowania korytarza przez Morze Czarne, będzie większe parcie na wysyłkę produktów rolnych z Ukrainy, innymi kanałami.

Już teraz słyszy się, że Komisja Europejska chce pójść Ukrainie na ustępstwa i złagodzić przedłużony do 15 września br., zakaz importu m.in. do Polski, wyłączając z niego pszenicę durum, mieszańce kukurydzy, a także dostawy sezonowe. Ukraińskie media podają, że Ukraina planuje zintensyfikować modernizację istniejących i budowę nowych przejść granicznych na zachodniej granicy, w szczególności z Rumunią – przepływ ładunków między tymi krajami może wzrosnąć trzykrotnie.

Susza dobija rolników

Dramat rolników. Susza zabiera im plony i pasze. „Żyto wypaliło w całości”[FOTO, WIDEO]

Kiedy najlepiej sprzedać swoje zboże czy rzepak?

Doświadczenie spowodowane ubiegłoroczną huśtawką cen spowodowały, że skupujący w kraju, bardzo ostrożnie podchodzą do zawierania kontraktów z rolnikami. Praktycy radzą, aby producenci rolni sprzedawali swoje produkty sukcesywnie. Z rzepakiem nie ma co czekać dłużej niż rok od zbiorów, bo może stracić na parametrach. Z kolei w przypadku pszenicy, pojawiają się głosy, aby nie wyzbywać się w całości ziarna o najwyższych parametrach jakościowych.

Ceny świń idą w górę. Rosną też ceny bydła

Ceny żywca wieprzowego rosną, ale już nie wszędzie, za to od dna odbijają się ceny żywca wołowego. Pogoda sprzyja grillowaniu, co przekłada się na wyższego popyt na mięso wieprzowe. Jest to widoczne także u naszych zachodnich sąsiadów. Na dużej giełdzie ceny tuczników do 21 czerwca pozostawiono jednak na poziomie z ubiegłego tygodnia, tj. 2,43 euro/kg. W Danii, ze względu na stabilny popyt ze strony azjatyckich odbiorców, również utrzymano cenę na ubiegłotygodniowym poziome, do 22 czerwca obowiązuje więc stawka na poziomie 13,80 DKK/kg.

Zakaz importu wołowiny zniesiony

WAŻNE dla hodowców bydła. Eksport polskiej wołowiny może gwałtownie wzrosnąć

Chociaż w duńskich chlewniach jest coraz mniej prosiąt, jak na razie nie przełożyło się to na wzrost cen. Na naszym rynku jest podobnie, zarówno prosięta importowane jak mi krajowe sprzedawane są w cenach z zeszłego tygodnia.

Ceny nawozów w dół, a ceny paliw stabilne

W sprzedaży nawozów na razie nie ma dużego ruchu. Dystrybutorzy obniżają już ceny nie tylko nawozów azotowych, ale także wieloskładnikowych.

Jak podaje epetrol.pl, prognozowane niewielkie obniżki cen hurtowych w rafineriach raczej nie znajdą odzwierciedlenia na stacjach paliw. Średnia cena benzyny 95 na polskich stacjach paliw, według portalu, wyniesie między 6,46 a 6,57 zł/l, oleju napędowego 6,08–6,21 zł/l a LPG – 2,88–2,96 zł/l.

RYNKI ROLNE

Raport: co czeka nas na rynku zbóż w nowym sezonie?

Magdalena Szymańska

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *