Ceny gruntów rolnych przekroczyły 100 tys. zł za hektar. Jakie stawki w województwach?

Ziemia rolna w Wielkopolsce i na Kujawach najdroższa

Najdrożej jest w Wielkopolsce, gdzie hektar gruntu ornego kosztuje ponad 93 tys. zł/ ha. Na drugim miejscu plasuje się województwo kujawsko-pomorskie z ceną na poziomie 72,7 tys. zł/ha. Do 2015 roku było odwrotnie, w 2016 ceny w tych województwach się wyrównały.

Wielkopolska jest droższa od Kujaw i Pomorza już od 7 lat i, co warto także podkreślić, dystans cenowy się pogłębia. W 2022 roku w Kujawsko-Pomorskiem hektar gruntu ornego był tańszy niż w województwie wielkopolskim średnio o 12 tys. zł, rok później już o 15,4 tys. zł, a w drugim kwartale bieżącego roku różnica ta przebiła 20 tys.  zł/ha.

Taniej niż na Kujawach i Pomorzu można kupić ziemię w takich województwach, jak:

  • opolskie (69,7 tys. zł/ha),
  • podlaskie (66,8 tys. zł/ha),
  • mazowieckie (64,6 tys. zł/ha),
  • warmińsko-mazurskie (64,3 tys. zł/ha),
  • pomorskie (63,7 tys. zł/ha)
  • oraz łódzkie (60,2 tys. zł/ha).

Ceny ziemi najtańsze w lubuskim i zachodniopomorskim

Na Lubelszczyźnie, w Małopolsce oraz na Śląsku ceny gruntów ornych mieszczą się w granicach 50 tys. zł. I tak najdrożej jest na Lubelszczyźnie, gdzie ziemia orna kosztuje ponad 57,6 tys. zł/ha, i w Małopolsce (56,8 tys. zł/ha), natomiast w województwie śląskim hektar gruntu ornego wart jest około 53 tys. zł, a w Dolnośląskiem około 50 tys. zł.

Niewiele taniej jest w województwie świętokrzyskim, gdzie ziemia orna jest wyceniana na około 47,3 tys. zł. Najtańsze grunty są natomiast w województwach: podkarpackim (39,8 tys. zł/ha), lubuskim (39,1 tys. zł/ha) oraz zachodniopomorskim (36,2 tys. zł/ha).

Zestawienie cen gruntów w każdym województwie znajduje się na końcu artykułu.

Ile kosztują grunty rolne w Polsce w ostatnich 30 latach
FOTO: Tygodnik Poradnik Rolniczy

Gdzie ceny ziemi rolnej mogą najszybciej drożeć?

Podczas analizy dynamiki zmian cen ziemi ornej w ujęciu kwartalnym rzuca się w oczy, że ceny zmieniają się najbardziej na przełomie roku, tj. między czwartym kwartałem a pierwszym kwartałem kolejnego roku. Tak się nie stało ostatnio jedynie na przełomie 2022, ale pamiętajmy, że przełom tego roku w rolnictwie był bardzo szczególny. Na wzrost cen środków do produkcji nałożył się spadek cen produktów rolnych. Ale np. w pierwszym kwartale br. w stosunku do czwartego kwartału ub.r. średnio w Polsce ziemia zdrożała o 3,6%, a np. w takich województwach, jak świętokrzyskie czy zachodniopomorskie, ceny wzrosły aż o 15–16%, co nie oznacza jednak, że trend wzrostowy się tam utrzymał. We wspomnianym Zachodniopomorskiem w drugim kwartale grunty orne można było kupić już o 10% taniej niż w pierwszym kwartale, a w Świętokrzyskiem ceny się nie zmieniły.

Co ciekawe, przegląd zmian cen na poziomie województw w ujęciu kwartalnym pokazuje, że jedynie w czterech z nich doszło do sytuacji, w której ceny z kwartału na kwartał w ostatnim czasie zawsze rosły. Dotyczy to takich województw, jak:

  • mazowieckie, 
  • opolskie,
  • warmińsko-mazurskie
  • i wielkopolskie.

Jeśli ten trend się tam utrzyma, będzie to świadczyło o tym, że na tym terenie jest jeszcze potencjał do wzrostu cen ziemi ornej.

Jakie są ceny gruntów poszczególny klas bonitacyjnych? 

Na ceny ziemi nieustannie wpływają takie czynniki, jak podaż i popyt, które są kształtowane m.in. przez rozwój produkcji zwierzęcej, koncentrację gruntów, podaż gruntów państwowych czy rozwój infrastruktury drogowej i mieszkaniowej. Oprócz czynników podażowo-popytowych coraz większy wpływ na ceny ma jakość ziemi rolnej, co widać, jeśli porówna się ceny osiągane za grunty w poszczególnych przedziałach klasowych. Świadczy to o tym, że grunty rolne są kupowane głównie przez osoby związane z rolnictwem.

Grunty orne dobre (klas: I, II i IIIa) w drugim kwartale br. były sprzedawane średnio w Polsce za około 85 tys. zł, a średnie (klas: IIIb, IVa, IVb) za około 71 tys. zł, natomiast słabe (klasy V i VI) za niecałe 53 tys. zł. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że różnica pomiędzy gruntami klas średniej i słabej jest wyższa niż między gruntami klas dobrej i średniej.

W Polsce nie ma wiele ziemi najwyższej klasy bonitacyjnej, dlatego nieczęsto są one przedmiotem sprzedaży. Wielu musi zadowolić się gruntami klasy IIIb i IV klasy, więc sprzedający cenią je sobie stosunkowo wysoko. Na przykład w Wielkopolsce za hektar gruntu ornego najlepszych klas bonitacyjnych w drugim kwartale br. trzeba było zapłacić ponad 116 tys. zł, a za ziemię klasy średniej – 96,4 tys. zł, z kolei najsłabsze grunty kosztowały 67,6 tys. zł/ha. Różnica w cenie pomiędzy najlepszymi gruntami a średnimi była na poziomie niespełna 20 tys. zł/ha, natomiast między średnimi a słabymi dochodziła do 29 tys. zł/ha.

Ile kosztują grunty rolne w Polsce w 2024 roku
FOTO: Tygodnik Poradnik Rolniczy

Łąki tańsze

Podczas gdy hektar ziemi ornej kosztuje w Polsce średnio 70 tys. zł, za hektar łąki płaci się średnio 46,6 tys. zł. Przy czym na Mazowszu, Podlasiu i w Wielkopolsce ceny przewyższają 50 tys. zł. W pierwszym rejonie użytki zielone kosztują około 53 tys. zł/ha, w drugim 52 tys. zł/ha, a w trzecim 50,4 tys. zł/ha. Stosunkowo drogo jest też w Kujawsko-Pomorskiem, gdzie za hektar łąki płaci się średnio 41 tys. zł.

Ziemia rolna

100 ha ziemi rolnej na południu Polski od KOWR. Ile za dzierżawę?

dr Magdalena Szymańska

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *