Ceny zbóż pozostają w trendzie spadkowym. Pszenica konsumpcyjna skupowana jest po ok. 700 zł/t, a paszowa po ok. 600 zł/t. Jednocześnie podaż ziarna jest ograniczona, bo rolnicy wstrzymują się ze sprzedażą. Z drugiej strony wytwórnie pasz cały czas kupują mało ziarna pod bieżącą produkcję. – Stosunkowo niewielkie jest także zapotrzebowanie na to ziarno ze strony młynów – tłumaczy Izba Zbożowo-Paszowa.
Analitycy: nie ma przestrzeni do dalszego silnego spadku cen zbóż
Z kolei analitycy Credit Agricole zaznaczają, że w kolejnych miesiącach ceny zbóż determinowane będą przez pierwsze szacunki dotyczące wielkości zbiorów w sezonie 24/25.
– Biorąc pod uwagę obserwowaną obecnie niską opłacalność produkcji zbóż, a także niesprzyjające warunki agrometeorologiczne w Europie zakładamy, że światowa produkcja zbóż w sezonie 24/25 obniży się – wyjaśniają analitycy Credit Agricole w najnowszej, wiosennej AgroMapie.
USDA: zwiększy się światowa produkcja zbóż
Bankowi eksperci zaznaczają, że zgodnie z marcową prognozą USDA światowa produkcja zbóż w sezonie 23/24 zwiększy się do 2,294 mld t wobec 2,235 mld t w sezonie 22/23 (+2,6 proc.). Z
– Złożą się na to wyższe zbiory kukurydzy (+6,3 proc.) oraz niższe zbiory pszenicy (-0,3 proc.), jęczmienia (-5,0 proc.) i pozostałych gatunków zbóż (-2,8 proc.). Wyższa produkcja kukurydzy będzie przede wszystkim związana z jej większymi zbiorami w USA (+12,4 proc. – efekt większej powierzchni zasiewów i wyższych plonów), Argentynie (+55,6 proc. – dobre zbiory po suszy w sezonie 22/23) i UE (+14,7 proc. – dobre zbiory po słabym sezonie 22/23). Spadek produkcji pszenicy będzie wynikał przede wszystkim z jej niższych zbiorów w Australii (-35,9 proc. – efekt suszy z uwagi na zjawisko El Niño). Z kolei obniżenie produkcji jęczmienia będzie spowodowane głównie jego niższym zbiorami w Australii (- 23,6 proc. – z uwagi na wspomniane wyżej zjawisko El Niño), Kanadzie (-10,9 proc. – efekt niższych plonów z uwagi na suszę) oraz w UE (-6,2 proc. – efekt niesprzyjających warunków agrometeorologicznych) – czytamy w najnowszej AgroMapie.
Konsumpcja zbóż wyższa, ale światowe zapasy też
Analitycy zaznaczają jednocześnie, że zgodnie z prognozą USDA światowa konsumpcja zbóż w sezonie 23/24 zwiększy się do 2276,9 mln t wobec 2227,7 mln t w sezonie 22/23 (+2,2 proc.). Wzrost spożycia prognozowany jest w przypadku kukurydzy (+3,5 proc.) i pszenicy (+2,1 proc.), podczas gdy jego spadek zostanie odnotowany w przypadku jęczmienia (-3,7 proc.) i pozostałych gatunków zbóż (-1,5 proc.). Natomiast spożycie zbóż pozostanie niższe od ich produkcji, dzięki czemu ich światowe zapasy wzrosną w sezonie 23/24 do 605,0 mln t wobec 602,5 mln t w sezonie 22/23 (+0,4 proc.).
– Niemniej współczynnik zapasy/spożycie zmniejszy się do 26,6 proc. wobec 27,0 proc., a tym samym pozostanie na niskim na tle historycznym poziomie. Na jego obniżenie złożą się wzrost wskaźnika zapasy/spożycie dla kukurydzy i jego spadek w przypadku pozostałych gatunków zbóż – tłumaczą analitycy Credit Agricole.
Analitycy: na koniec roku ceny pszenicy wzrosną do 940 zł/t
Bank Credit Agricole prognozuje, że w Polsce cena pszenicy (średnia cena pszenicy paszowej i konsumpcyjnej) na koniec 2024 roku wyniesie 940 zł/t, w II połowie 2024 spadnie do poziomu poniżej 800 zł/t, a na koniec 2025 roku będzie oscylować wokół 1000 zł/t.
Analitycy: ceny kukurydzy będą rosły w I połowie 2024 roku
W najbliższym czasie zapowiada się natomiast wzrost cen kukurydzy paszowej w Polsce. Zdaniem Credit Agricole na koniec 2024 roku stawki wyniosą 840 zł/t, w II połowie 2024 wzrosną do 900 zł/t, potem spadną poniżej 600 zł, a na koniec 2025 roku będą oscylować wokół 950 zł/t.
– Głównymi czynnikami ryzyka dla naszej prognozy są warunki agrometeorologiczne wśród kluczowych światowych producentów i eksporterów zbóż – zaznaczają bankowi analitycy.
oprac. Kamila Szałaj