Rolnicy zapowiadają okupację Kancelarii Premiera. „Może trzeba wyjść z UE”

Albert Katana: 12 listopada, kiedy w związku z umową Mercosur ogłosiliście pogotowie strajkowe, powiedział Pan, że w sprawie Mercosur “jest rozdźwięk w Copa-Cogeca, zarząd jest za podpisaniem umowy, część krajów też”. Ale prezydium Copa-Cogeca wystosowało list otwarty do Ursuli von der Leyen i Viktora Orbana ze sprzeciwem wobec tej umowy. Panie przewodniczący, wiadomo, że w Zarządzie Copa-Cogeca jest Włoch i Hiszpan, ale też Austriak, Irlandka, Francuz… Co tam się dzieje? 

Tomasz Obszańki: Był rozdźwięk podczas Kongresu Europejskich Rolników, ale w końcu cała organizacja przekonała się, że Mercosur jest zagrożeniem, stąd te listy otwarte wyrażające jednoznaczne stanowisko całej organizacji. O tym, co dalej robić, będziemy rozmawiać 29 listopada w Brukseli. Francuzi zdecydowali o podjęciu protestów, Polacy też – będziemy rozmawiać, czy uda się zorganizować protest ogólnoeuropejski, ponieważ w tej niezwykle poważnej sytuacji konieczna jest solidarność rolników w całej Europie. 

Mercosur raczej na pewno zostanie podpisane… 

– Wszystko jest w rękach Polski. Jeśli polski premier zgodzi się na podpisanie Mercosur, uderzy w rolnictwo europejskie – teraz wszyscy czekają na to, co zrobi Polska. 

Minister Ardanowski wątpi, że premier Tusk podejmie jakiekolwiek działania w obronie rolnictwa, nie tylko europejskiego, ale nawet polskiego… 

– Podzielam stanowisko pana Ardanowskiego. Wiosną spotkaliśmy się dwa razy z premierem Tuskiem i nic z tego nie wyniknęło, nie powstał nawet żaden dokument. Było później porozumienie w Jasionce – i minister Siekierski nie dostał zgody premiera na wypłatę uzgodnionych środków, z moich informacji wynika, że był zbywany przez premiera. Premierowi Rzeczypospolitej powinno zależeć na polskim rolnictwie, ale widać, że Donaldowi Tuskowi zależy mu jedynie na łasce Ursuli von der Leyen. Nie wiem, co mu obiecali, ale stara się, by polskie rolnictwo upadało. Jeśli organizacje rolnicze w Polsce nie zjednoczą się, nie przetrwamy. Nie można pozostawić decyzji o losach rolnictwa jednej osobie, która w dodatku nie ma o rolnictwie pojęcia. Tymczasem tak naprawdę decyzją polskiego premiera – jeśli nie dołączy do grupy państw, które razem mogą stworzyć mniejszość blokującą – zostanie zlikwidowane europejskie rolnictwo, a lasy Amazonii zostaną wycięte. 

Rolnicy zapowiadają okupację Kancelarii Premiera

„Solidarność” przekazała do premiera Tuska pisemne stanowisko w sprawie Mercosur. Spodziewacie się odpowiedzi? 

– Nie wiem, kto pracuje w Kancelarii Premiera, ale pismo zaadresowane imiennie do premiera Donalda Tuska zostało przekazane do ministra Siekierskiego. Nie rozumiem tego postępowania, nie wiem, po co zostało tam skierowane. My chcemy, żeby premier Polski spotkał się z polskimi rolnikami i zapytał, jakie jest nasze stanowisko; żeby powiedział: słuchajcie, chcę dowiedzieć się, co jest w waszym interesie, zrobię tak, jak wy to widzicie. Oczywiście wątpię, żeby tak się stało. Dlatego będą protesty, będzie prawdopodobnie okupacja Kancelarii Premiera. Będziemy dążyć do tego, aby rząd, który osłabia nasz kraj, podał się do dymisji.  

Czy wiadomo już, kiedy rozpocznie się ogólnopolski protest i jaką formę przybierze? Dołączą do Was inne organizacje rolnicze? 

– Jeszcze nic nie jest ustalone, zobaczymy, co się wydarzy po szczycie G20. Rozmawiamy z Samoobroną, Ojczyzną, Instytutem Gospodarki Rolnej – na pewno będziemy działać wspólnie, o rozpoczęciu strajku poinformujemy, gdy zostanie podjęta decyzja. 

Szef rolniczej „Solidarności”: może trzeba będzie wyjść z UE

Proszę wybaczyć, ale najbardziej prawdopodobny scenariusz wydarzeń jest taki: po podpisaniu umowy Mercosur rolnicy w całej Europie “poprotestują”, dostaną jakieś rekompensaty i wrócą do swoich zajęć. Importowana żywność będzie zalewać unijny rynek, więc co dalej? Co się stanie z polskim i europejskim rolnictwem? Czy jest jakieś “wyjście awaryjne”, jakiś “plan B”? 

– 29 listopada spotykamy się w Brukseli na posiedzeniu Copa-Cogeca i będziemy rozmawiać, co zrobić. Uważam, że jeśli ta umowa zostanie podpisana, trzeba będzie “przewrócić stolik”, złączyć się z organizacjami europejskimi i zablokować te działania. Wiem, że to jest bardzo trudne, ale trzeba będzie być zdecydowanym. Może nawet trzeba będzie wyjść z Unii Europejskiej, żeby zachować nasze bezpieczeństwo i suwerenność. Nie może być tak, że będziemy “na garnuszku” Ameryki Południowej, a Polska będzie atrakcją turystyczną dla osób pragnących spędzić kilka dni w głuszy leśnej. Trzeba jasno i wyraźnie powiedzieć, że nie ma naszej zgody na niszczenie polskiego rolnictwa. 

Rozmawiał Albert Katana

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *