„Panie ministrze, co się dzieje?”
Kwestie kontroli, jakie są prowadzone w gospodarstwach, były zgłaszane przez rolników podczas spotkania z ministrem rolnictwa, które odbyło się na terenie gminy Rogowo. Odbywało się ono pod auspicjami Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej.
– Panie ministrze, co się dzieje? Sypię zboże, co jest czynnością oczywistą podczas każdych żniw. Przy takiej czynności powstają tumany kurzu – to normalne. Przyjechali do mnie urzędnicy z Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska i żądają jakichś dokumentów zgłoszeń. Dlaczego takie utrudnienia nam, producentom zbóż, są robione? Wcześniej tego nie było – pytał ministra jeden z rolników.
Do kwestii kontroli, które miały być wykonywane przez WIOŚ, odniósł się obecny na spotkaniu wojewoda, któremu ta instytucja podlega. Obiecał rolnikom, że sprawdzi, z czego to wynika, oraz że sprawa zostanie poruszona podczas obrad zespołu doradczego ds. rolnictwa i rozwoju wsi działającego w urzędzie wojewódzkim. Udział w nim biorą przedstawiciele poszczególnych organizacji rolniczych.
Okazuje się, że zgłoszony przypadek nie jest odosobniony. Informacje o ich sporej intensywności spłynęły do K-PIR. Rolnicy twierdzili, że kontrole były wnikliwe i wiązały się z konsekwencjami. Na tyle skutecznie, że rolnicy prosili o zachowywanie ich anonimowości.
Uciążliwe i kosztowne
– Zakres tych kontroli jest dosyć szeroki. Najczęściej urzędnicy informują, że dane gospodarstwo do kontroli zostało wytypowane. Sprawdzane jest to, jak są składowane nawozy – zarówno mineralne, jak i naturalne – oraz środki ochrony roślin. Odbywa się także kontrola dokumentów, czyli planów nawozowych lub zabiegów agrotechnicznych. Jednak nie to najbardziej bulwersuje rolników. Każdy profesjonalny producent rolny wymienione kwestie ma opanowane, bo one są sprawdzane przez różne instytucje. Ogromne oburzenie powodowała kontrola i późniejsza konieczność zgłaszania instalacji wytwarzającej pyły. Polegało to na tym, że trzeba było zmierzyć poziom emisji pyłów wydostających się z silosów i magazynów zbożowych, suszarni. Rolnik musiał zlecić wykonanie ekspertyzy przez odpowiedniego specjalistę, a to jest dosyć uciążliwe i kosztowne – informuje Tadeusz Ziółkowski, rolnik ze wsi Mazowsze-Parcele i wiceprezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej.
Rolnicy nie rozumieją, z czego wynika konieczność wykonania czynności przy instalacjach zbożowych. Do tej pory żadne pomiary nie były prowadzone przy silosach i magazynach. K-PIR informuje, że za uchybienia padają groźby kar naliczanych wstecz.
Przepisy dokładnie regulują, jakie instalacje wymagają pozwolenia na wprowadzanie pyłów lub gazów do powietrza
Pozwolenie na emisję pyłów i gazów muszą mieć zbiorniki materiałów sypkich (silosy) o pojemności powyżej 50 m3 . Mniejsze obiekty wymagają zgłoszenia). Prawo wymienia kilkanaście rodzajów instalacji, a z obiektów rolniczych są jeszcze instalacje do chowu lub hodowli zwierząt – zaliczone do przedsięwzięć mogących zawsze znacząco oddziaływać na środowisko. Obowiązuje także rozporządzenie ministra środowiska z 2 lipca 2010 r. w sprawie przypadków, w których wprowadzanie gazów lub pyłów do powietrza z instalacji nie wymaga pozwolenia. Zostały tam wymienione rodzaje instalacji z uwzględnieniem skali działalności w niej prowadzonej. Załącznik do rozporządzenia przewiduje, że pozwolenia nie wymagają, między innymi, zbiorniki materiałów sypkich o pojemności mniejszej niż 50 m3, instalacje do suszenia zboża, innych płodów rolnych lub leśnych oraz instalacje do przechowywania owoców, warzyw, zboża, innych płodów rolnych lub leśnych. Silosy, jak i magazyny zbożowe to obiekty, w których przechowuje się ziarno. Dzięki temu są zwolnione z uzyskania pozwolenia. Rozporządzenie jednak nie odnosi się do kwestii zgłoszenia. Tak więc tam, gdzie zboże jest przechowywane, czynność taką należy wykonać.
Donosy na silosy
– Absolutnie zaprzeczam temu, że kontrole są uporczywe i nasilone. Mamy swój plan, wedle którego je przez cały rok realizujemy. Odbywają się one w dwóch trybach: planowym i zgłoszeniowym. Ten pierwszy odnosi się do gospodarstw przez nas wytypowanych. Ten drugi polega na tym, że otrzymujemy od obywateli zgłoszenie, że w danym miejscu może dochodzić do nieprawidłowości i na przykład jest zbyt głośno, powstaje zapylenie i wtedy nie mamy wyjścia – musimy przeprowadzić czynności. Jeśli więc nie było zgłoszenia, mamy obowiązek wydania pouczenia o tym, że takie zgłoszenie należy przeprowadzić. Na terenie województwa kujawsko-pomorskiego kontrole silosów rolniczych w przeważającej ilości wynikają z kierowanych do WIOŚ w Bydgoszczy wniosków o podjęcie interwencji. Jednym z etapów rozpatrzenia wniosku jest kontrola w gospodarstwie rolnym, w którym eksploatowana jest potencjalnie uciążliwa instalacja – powiedziała nam Małgorzata Witkowska, główny specjalista ds. postępowań administracyjnych WIOŚ w Bydgoszczy.
Większość kontroli ma charakter planowy i wynika z polityki dążenia do realizacji założonych celów ekologicznych. Kontrole wynikające ze zgłoszeń są określane jako „interwencyjne”.
– My tych kontroli w gospodarstwach rolnych nie przeprowadzamy wiele. W całym województwie kujawsko-pomorskim jest około 65 tys. gospodarstw rolnych. Po każdej kontroli sporządzany jest raport, w którym znajduje się informacja, czy była ona przeprowadzona w trybie planowym, czy ze zgłoszenia. W 2023 roku na 849 kontroli realizowanych w terenie (a więc z czynnym udziałem kontrolowanych podmiotów) 21% stanowiły kontrole działalności rolniczej, z czego tylko 14% kontroli obejmowało zagadnienia związane z ochroną powietrza – informuje Małgorzata Witkowska.
Dostępne jest narzędzie, dzięki któremu w łatwy sposób można sprawdzić liczbę kontroli w danym regionie Polski. Pod adresem www.iswk.gios.gov.pl dostępna jest mapa. Jeśli przybliżyć ją na dany obszar, dostępne są pinezki. Po kliknięciu na nie wyświetla się zakładka zawierająca między innymi nazwę kontrolowanego podmiotu, informację, czy kontrola była planowa, czy ze zgłoszenia, fakt stwierdzenia naruszeń i sankcje. Jest także wyszukiwarka szczegółowa, w którą można wpisać nazwisko i powiat lub gminę.
Tomasz Ślęzak
fot. T. Ślęzak