Polska zielonym punktem na mapie Europy pod względem produkcji mleka surowego
Wspomniana cena mleka była w bieżącym roku o 2,9% wyższa niż w poprzednim miesiącu. Z kolei w porównaniu do sierpnia ubiegłego roku, bieżące ceny wzrosły o 7,9%. Dodatnią dynamiką charakteryzuje się również ilość produkowanego mleka. Jego dostawy do podmiotów skupowych wzrosły o 2,7%, a wynosiły 1,087 mld l.
Jeszcze korzystniej pod względem dostępnego na rynku surowca kształtują się dane z okresu od stycznie do sierpnia bieżącego roku, ponieważ wzrost w tym okresie wynosił, w porównaniu z analogicznym ubiegłego roku, aż 4%. Sprawia to, że Polska jest zielonym punktem na mapie Europy pod względem dynamiki produkcji mleka surowego, gdyż w większości państw jest on wyjątkowo niski lub nie ma go wcale.
Na wzrost cen mleka wpływ miały przede wszystkim ceny tłuszczu mlecznego
Początkowo wydawało się, że ten wzrost wynikał z braku zapasów, co jak się okazuje, nie jest do końca prawdą. Mleka na polskim rynku nie zabraknie, a wręcz odwrotnie, jest go coraz więcej. Za całą sytuacją stoi przede wszystkim zwykła podaż i popyt, szczególnie w wymianie międzynarodowej. Na nich masła było w ostatnim czasie zdecydowanie mniej zarówno w tym bliższym, jak i dalszym otoczeniu. Dobrym przykładem jest tu nowozelandzkie mleczarstwo, gdzie widoczny był znaczny spadek produkcji tego wyrobu, podczas gdy jego udział w światowym handlu wynosi blisko 48%.