Maksymalna cena prądu od lipca: 500 zł/MWh. Znikają limity
W wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu pojawił się projekt ustawy dotyczący cen prądu w drugiej połowie 2024 roku.
Nowe przepisy zakładają, że od lipca wzrośnie maksymalna cena prądu, a tym samym wzrosną rachunki za energię elektryczną. Maksymalna cena energii elektrycznej dla gospodarstw domowych będzie wynosiła 500 zł/MWh. Ma to dotyczyć wszystkich gospodarstw domowych. Znikną też stosowane obecnie limity zużycia prądu (dla rolników jest to 2000 kWh).
Rachunki za prąd wzrosną o 11-13 proc.
Analitycy ING Banku Śląskiego szacują, że wzrost ceny energii do 500 zł/MWh podbije rachunki za prąd o ok. 13 proc. (przy założeniu braku zmian opłat dystrybucyjnych), dokładając ok. 0,6pkt. proc. do inflacji.
– Nasz dotychczasowy scenariusz zakładał wzrost rachunku za prąd o 15%. Ostateczna skala wpływu zmian cen energii dla gospodarstw domowych na inflację będzie również uzależniona od wysokości i konstrukcji tzw. „bonu energetycznego” oraz decyzji w sprawie wysokości opłat dystrybucyjnych – napisali w komentarzu.
Także ekonomiści z mBanku oceniają, że rachunki za prąd wzrosną o 11-13 proc.
– Obecnie obowiązująca cena maksymalna netto to 412 zł, oznacza to zatem wzrost cen o ok. 21% za samą energię. Zakładając, że udział tego składnika w całkowitym rachunku wynosi 50-60%, wówczas można liczyć (przy założeniu braku zmian innych kosztów), iż całkowity rachunek wzrośnie o 11-13 proc. – tłumaczą.
Hodowcy zwierząt zużywają znaczne ilości prądu
Podwyżki na poziomie 13 proc. (albo i wyższym) szczególnie mocno uderzą w hodowców zwierząt, bo oni zużywają znaczne ilości energii elektrycznej.
– Z danych GUS wynika, że średnie roczne zużycie energii elektrycznej w gospodarstwach domowych prowadzących działalność rolniczą to 3720 kWh. Jednak profil prowadzonego gospodarstwa znacznie wpływa na zapotrzebowanie na prąd. Gospodarstwa rolne z produkcją zwierzęcą zużywają znaczne ilości prądu – zaznaczył w jednym ze stanowisk prezes Lubelskiej Izby Rolniczej Gustaw Jędrejek.
Podwyżki cen prądu najbardziej dotkną gospodarstwa mleczne
Największe zużycie energii elektrycznej mają gospodarstwa zajmujące się intensywną produkcją mleka. W godzinach porannych i wieczornych, czyli w czasie doju krów, zużycie prądu w ciągu godziny może dochodzić nawet do 9 kWh. Łatwo więc policzyć, że takie gospodarstwo zużyje kilka tysięcy kWh miesięcznie.
– W gospodarstwach mlecznych 3000 kWh nie starcza czasem nawet na miesiąc – oceniał Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych w wywiadzie dla TPR.
Bardzo duże zapotrzebowanie na energię występuje też w gospodarstwach zajmujących się chowem trzody chlewnej, hodowlą kur na jajka, hodowlą krów, a także przechowujących jabłka, marchewkę, kapustę i inne warzywa i owoce. Przechowywanie około 100 t jabłek w komorze to zużycie prądu na poziomie 20 kWH w ciągu jednej godziny, czyli 172 tys. kWh rocznie.
Kamila Szałaj