Od 28 do 105 tys. zł za ha. Jakie są ceny ziemi rolnej w każdym województwie?

Nie ma jeszcze pełnych danych obrazujących liczbę transakcji za poprzedni rok, ale liczby za pierwsze trzy kwartały pokazują już, że transakcji kupna-­sprzedaży nieruchomości rolnych niezabudowanych zawarto mniej niż w 2022 oraz w 2021 roku, który był pod tym względem rekordowy. W pierwszych trzech kwartałach 2023 roku sprzedano w Polsce prawie 66 tys. ha ziemi rolnej, podczas gdy w całym 2022 roku zbyto około 99,5 tys. ha, a w 2021 roku aż 1,35 mln ha. Tak duży wzrost popytu na grunty rolne przełożył się zapewne na ponad 19-procentowy wzrost cen w kolejnym roku.

Ziemia rolna w Wielkopolskie najdroższa

Od lat na liście sprzedanych nieruchomości rolnych niezabudowanych króluje województwo wielkopolskie. Można by przypuszczać, że skoro transakcji jest wiele, to i podaż jest wysoka, więc cena powinna być nis­ka, jednak to się nie sprawdza. Grunty rolne w Wielkopolsce już od paru lat należą do najdroższych w kraju. Dawniej prym wiodło województwo kujawsko-pomorskie, ale najwyraźniej siła nabywcza tamtejszych rolników nie jest już w stanie akceptować wcześniejszych wzrostów.

Według danych GUS jeszcze w IV kwartale 2022 roku hektar gruntu ornego w województwie wielkopolskim kosztował 80,3 tys. zł, podczas gdy rok później cena wzrosła już do ponad 86,4 tys. zł/ha, przy czym za grunty orne najlepszych klas płaciło się już powyżej 100 tys. zł/ha. Z kolei w województwie kujawsko-pomorskim, które pod względem poziomu cen zajmuje drugie miejsce w kraju, w czwartym kwartale 2022 roku grunty orne kosztowały około 68 tys. zł, a rok później – 71,4 tys. zł.

Jak zmieniały się ceny gruntów rolnych w Polsce
FOTO: Tygodnik Poradnik Rolniczy

Co jednak ciekawe, dużo transakcji sprzedaży nieruchomości rolnych zawieranych jest także w województwach małopolskim i mazowieckim. W pierwszym z nich jest to spowodowane koncentracją ziemi i sprzedażą pod kątem wykorzystania ziemi pod turystykę, w drugim bardziej pod kątem zmiany przeznaczania użytkowania. W obu województwach w ostatnim czasie obserwuje się znaczny wzrost ziemi rolnej. W czwartym kwartale ubiegłego roku w Małopolsce 1 ha gruntu ornego kosztował 53,8 tys. zł, podczas gdy przed rokiem 5 tys. zł mniej. Z kolei na Mazowszu pod koniec ubiegłego roku 1 ha gruntów ornych wyceniano na około 63,3 zł, a pod koniec ubiegłego roku na 63,3 tys. zł/ha, tj. o 6,5 tys. zł/ha mniej.

Jakie są ceny gruntów rolnych w poszczególnych województwach?

Do grupy województw, w których za hektar ziemi rolnej płaci się powyżej 60 tys. zł, oprócz wspomnianego wyżej Mazowieckiego, należą też: Opolskie (64,5 tys. zł/ha), Podlaskie (64,1 tys. zł/ha), Łódzkie (60,5 tys. zł/ha) oraz Warmińsko-Mazurskie (60,5 tys. zł/ha).

Z kolei oprócz województwa małopolskiego, ponad 50 tys. zł kosztują grunty rolne w Lubelskiem (53,3 tys. zł/ha) oraz Śląskiem (52,3 tys. zł/ha). Niewiele mniej warta jest ziemia na Dolnym Śląsku (49,3 tys. zł/ha). Najtańsze grunty utrzymują się w takich województwach, jak: lubuskie (38,3 tys. zł/ha), podkarpackie (40,1 tys. zł/ha), świętokrzyskie (40,8 tys. zł/ha) i zachodniopomorskie (34,7 tys. zł/ha).

ceny ziemi rolnej w obrocie prywatnym
FOTO: Tygodnik Poradnik Rolniczy

Dzierżawa za ponad 2 tys. złotych

Rolnicy z Wielkopolski płacą nie tylko najwięcej w kraju za zakup ziemi, ale także za dzierżawę. Pod koniec ubieg­łego roku czynsz dzierżawny za grunty orne z oficjalnych umów dzierżawy zawieranych między rolnikami przekroczył 2,1 tys. zł/ha. Tańsza jest w tym województwie jedynie dzierżawa gruntów klas V i VI oraz TUZ, przy czym i tak za hektar dzierżawy łąki lub pastwiska trzeba zapłacić tutaj powyżej 1000 zł. Nieco mniej, ale nadal na poziomie ponad 2000 zł/ha, kosztuje dzierżawa w województwie kujawsko-pomorskim. Pomiędzy tymi dwoma regionami a resztą kraju jest spora różnica.

W województwie warmińsko-­mazurskim dzierżawa hektara gruntu ornego wiąże się z wydatkiem 1,5 tys. zł, w Opolskiem – 1306 zł/ha, w Mazowieckiem – 1243 zł/ha, w Dolnośląskiem – 1209 zł/ha, w Lubuskiem – 1185 zł/ha, a w Małopolskiem 1094 zł/ha. W pozostałych regionach czynsze dzierżawne są niższe od 1000 zł/ha.

Czynsze dzierżawne gruntów ornych i TUZ
FOTO: Tygodnik Poradnik Rolniczy

To się przestaje opłacać

Analizując poziom czynszów dzierżawnych w Polsce, trzeba mieć na uwadze, że wiele umów ciągle nie jest sformalizowanych. Rolnicy w różny sposób dochodzą do porozumienia co do wynagrodzenia za użytkowanie ziemi.

Wydaje się jednak, że przy obecnym poziomie podstawowej dopłaty bezpośredniej, która wynosi około 502 zł/ha, nawet jeśli zostanie ona powiększona o 181 zł z tytułu płatności redystrybucyjnej, regulacja za pomocą dopłat dla właścicieli ziemi staje się coraz mniej atrakcyjna, natomiast użytkownika pozbawia nie tylko dopłat podstawowych, ale także możliwości wystąpienia chociażby o dopłaty z tytułu ekoschematów czy innych przywilejów związanych z użytkowaniem ziemi.

Konkurencja o grunty rolne

Ze wzrostem cen zakupu i dzierżawy gruntów rolnych zmagają się rolnicy niemalże we wszystkich unijnych krajach. Na przykład w Niderlandach w czwartym kwartale 2023 roku hektar kosztował 82 400 euro, tj. o 6,2% więcej niż w poprzednim kwartale. W ujęciu rocznym w 2023 roku w porównaniu z 2022 rokiem ziemia rolna zdrożała o 7,4%. Co jednak ciekawe, w ostatnim czasie spadło zainteresowanie tamtejszych rolników zawieraniem transakcji kupna-sprzedaży, czyli podobnie jak u nas. W całym ubiegłym roku właściciela zmieniło łącznie 27,4 tys. ha gruntów rolnych, co oznacza spadek o 11% w porównaniu z 2022 rokiem. Dla porównania: jeszcze w 2013 roku hektar ziemi rolnej kosztował tam niecałe 54 tys. euro.

Z gwałtownym wzrostem cen ziemi zmagają się także rolnicy w Czechach, gdzie w ciągu 10 lat grunty zdrożały trzykrotnie, osiągając w 2022 roku poziom około 13 tys. euro/ha. Podobnie stało się w Estonii i na Litwie, gdzie w 2022 roku grunty rolne kosztowały odpowiednio 5,7 tys. euro oraz 5 tys. euro/ha. Z kolei w Bułgarii wartość ziemi rolnej wzrosła w tym samym czasie o 100% do 7,3 tys. euro/ha.

Z rolniczego użytkowania wyłącza się coraz więcej ziemi, dlatego rolnikom coraz trudniej kupić grunty rolne za rozsądną cenę
FOTO: Magdalena Szymańska

Rolnicy muszą coraz bardziej konkurować o grunty rolne z tworzeniem obszarów osadniczych i komunikacyjnych. Dlatego ceny rosną gwałtowniej, zwłaszcza w pobliżu ośrodków miejskich. Jednak konkurencja o przestrzeń rośnie również na obszarach wiejskich. Przyczynia się do tego między innymi promowanie produkcji energii z OZE. Coraz więcej obszarów zajmowanych jest przez farmy fotowoltaiczne i wiatrowe.

Ceny realne spadają

Zgoła inna sytuacja panuje w Ukrainie. Tam obrót ziemią rolną został uwolniony w lipcu 2021 roku: najpierw dla osób fizycznych, które mogą nabyć do 100 ha, a od stycznia br. również dla osób prawnych, które mogą kupić do 10 tys. ha. W grudniu ubiegłego roku hektar ziemi rolnej kosztował tam średnio 37 tys. hrywien (3,7 tys. zł/ha), natomiast grunty rolne przeznaczone pod produkcję towarową – 39,4 tys. hrywien (39,4 tys. zł).

W ujęciu regionalnym najwyższe ceny gruntów w 2023 roku odnotowano w rejonie Iwanofrankowska, Lwowa, Tarnopola, Kijowa i Połtawy, a najniższe w regionach, które najbardziej ucierpiały na skutek okupacji lub bitew, tj. w ługańskim, zaporoskim i chersońskim. Ze względu jednak na wysoką inflację tak naprawdę grunty rolne za naszą wschodnią granicą tanieją.

Magdalena Szymańska

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *