X Wojewódzki Konkursu Orki w Podgórzynie wygrał rolnik z 20-letnim doświadczeniem

X edycja Wojwódzkiego Konkursu Orki już za nami. Jak wyglądała rywalizacja?

Konkurs podzielono na dwa etapy. Pierwszy polegał na wykonaniu kilku przejazdów testowych, podczas których zawodnicy dokonywali ustawień pługa. W drugim wykonywana była właściwa orka, którą oceniali sędziowie. Do dyspozycji zawodników udostępnione zostały trzy takie same zestawy składające się z ciągników Zetor Forterra HSX 140 z czteroskibowymi obracalnymi pługami Unia Ibis XMS. Konkurs był przeprowadzony w oparciu o ścisłe reguły. Zawodnicy nie mieli prawa podpatrywania konkurencji. Zabronione było przebywanie w miejscu, gdzie była dokonywana ocena wykonywanej orki. Kibicowanie dozwolone było tylko dla tych zawodników, którzy wykonali już swój przejazd konkursowy. Podczas treningów nie można było także korzystać z pomocy merytorycznej i rad osób trzecich.

Ocenialiśmy kilka parametrów m.in. głębokość orki, miejsce rozpoczęcia i zakończenia pracy pługa, prostolinijność orki oraz wygląd zaoranego pola. Mierzony był też czas po to, aby dokonywanie ustawień pługa w trakcie konkursu nie przeciągało się w czasie – mówi prof. Lech Gałęzewski z Wydziału Rolnictwa i Biotechnologii Politechniki Bydgoskiej, który był przewodniczącym komisji konkursowej i któremu pomagali prof. Mariusz Piekarczyk oraz dr Jerzy Kaszkowiak.

W Podgórzynie odbyła się X edycja Wojewódzkiego Konkursu Orki.

FOTO: Tomasz Ślęzak

Zwyciężył rolnik, który wykonuje orkę od 20 lat. „Przydało się też doświadczenie”

Trzecie miejsce w konkursie zajął reprezentant powiatu lipnowskiego Miłosz Augustyn. Wyprzedził go Hubert Marcinkowski z powiatu toruńskiego. Zwyciężył Marcin Wolski który w miejscowości Głażewo (gm. Unisław, pow. chełmiński) prowadzi 50-hektarowe gospodarstwo, w którym trzyma 30 szt. bydła opasowego. Organizatorzy przygotowali dla uczestników nagrody. Każdy otrzymał zestawy narzędziowe. Za zdobycie trzeciego miejsca firma „Majka” ufundowała bon o wartości 5 tys. zł na siłowniki hydrauliczne. Za drugie Fortis przekazał zbiornik na paliwo rolnicze, zwycięzca zaś otrzymał bon o wartości 10 tys. zł do zrealizowania przy zakupie maszyn z oferty firmy Unia.

Decydowało opanowanie. Udało się opanować nerwy i zachować chłodną głowę. Wystarczyło podczas konkursu robić to, co zwykle wykonuje się na własnym polu. Przydało się też doświadczenie. W moim gospodarstwie orkę wykonuję od 20 lat. Mam identyczny pług jak ten, który był wykorzystywany w zawodach. Trochę wysiłku wymagało opanowanie ciągnika, bo Zetor miał 140 KM, a ja pracuje 180-konnym traktorem. Nie spodziewałem się, że wygram i nie wiem jeszcze, na zakup jakiej maszyny przeznaczę zdobyte 10 tys. zł nagrody – powiedział po zawodach Marcin Wolski.

Marcin Wolski z powiatu chełmińskiego zwycięzca X Konkursu Orki

FOTO: Tomasz Ślęzak

20 zawodniczek stanęło do do pojedynku w konkursie „Kobiety na Zetory”

Organizatorzy przeprowadzili również konkurs „Kobiety na Zetory”, który polegał na przejeździe po wcześniej wyznaczonym torze Zetorem Major CL 80, który przed maską miał zamontowaną półkę. Na niej była umieszczona piłka. Należało tak jechać, aby piłka z półki nie spadła. Kiedy jednak do tego doszło, konieczne było zatrzymanie ciągnika i ponowne umieszczenie piłki. Liczył się więc czas oraz precyzja. W tym konkursie wystartowało 20 zawodniczek.

Przy okazji Konkursu Orki organizatorzy przygotowali konkurencję wyłącznie dla Pań, które rywalizowały Zetorem Majorem CL 80.

FOTO: Tomasz Ślęzak

Ewa Walus najlepsza w konkursie „Kobiety na Zetory”.

FOTO: Tomasz Ślęzak

W zeszłym roku też startowałam i wtedy, kiedy ze mną rozmawiał „Tygodnik Poradnik Rolniczy” życzyliście mi zwycięstwa w kolejnej edycji. I to się spełniło, bo udało mi się wygrać w tym roku – powiedziała po zawodach Ewa Walus. – Drugi raz w życiu miałam możliwość jechania ciągnikiem rolniczym. Miałam sporo szczęścia. Liczyła się chwila. Postanowiłam jechać od razu na czwartym biegu. Między balotami słomy i na zakrętach trzeba było puścić nogę z gazu. Przed zawodami nie było żadnych treningów. Nie prowadzę gospodarstwa. O rolnictwie mam wiedzę teoretyczną, gdyż na co dzień pracuję w biurze powiatowym izby rolniczej w Nakle.

Tomasz Ślęzak

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *