Rolnik spod Płońska: firma z Kujaw jest nam winna 160 tys. zł za kukurydzę

Paweł Barciński ze wsi Brzeście Małe (pow. płoński) razem z żoną i synem gospodaruje na 100 ha. Rolnicy uprawiają kukurydzę na ziarno, zboża, w tym głównie pszenicę oraz buraki cukrowe. Utrzymują tuczniki w cyklu otwartym w systemie kontraktowym.

Tucz kontraktowy świń to mniejsze ryzyko

Przy tuczu kontraktowym na zlecenie firmy, z którą mam podpisaną umowę, ponoszę znacznie mniejsze ryzyko, bo mam wynegocjowaną stawkę za odchów jednego tucznika i dołki, i górki cenowe tego nie zmienią. Dlatego zwłaszcza w trudnych latach dla producentów trzody chlewnej najkorzystniejszy był właśnie tucz kontraktowy. Stawki w tuczu kontraktowym są negocjowane indywidualnie, firma wstawia warchlaki i zapewnia paszę oraz opiekę weterynaryjną. Po mojej stronie jest praca oraz prąd i woda – mówi Paweł Barciński.

Rolnik ma dwie chlewnie rusztowe i w każdej z nich prowadzi tucz 950 sztuk. W każdej są zwierzęta w innym wieku, co wpływa na skrócenie okresów pomiędzy kolejnymi sprzedażami oraz pozwala spełnić wymogi co do DJP na ha.

Polamis zapłacił dopiero za połowę odstawionej kukurudzy i wciąż jest winny 160 tys. zł

– Dzięki temu, że nie używamy własnych pasz do żywienia trzody chlewnej, całą produkcję roślinną możemy przeznaczyć na sprzedaż. Pszenicę sprzedaliśmy w styczniu jeszcze w bardzo dobrej cenie 1300 zł za tonę – dodaje gospodarz. 

Jednak przyznaje, że znacznie gorzej wyszedł na sprzedaży kukurdzy ze zbiorów z 2022 roku.

Mamy problem z uzyskaniem płatności za ziarno kukurydzy, które sprzedaliśmy jako mokre zaraz po żniwach w cenie 1000 zł za tonę. Ziarno kupiła od nas firma Polmais z Lubienia Kujawskiego. Zapłacili tylko połowę sumy i są nam winni jeszcze ponad 160 tys. zł. Usprawiedliwiają się tym, że ponieśli koszty suszenia, a teraz sucha kukurydza kosztuje taniej niż na jesieni mokra i dlatego czekają i nie sprzedają ziarna, aby nie ponieść ogromnej straty, co mogłoby ich dobić – wyjaśnia rolnik spod Płońska.

Interwencja TPR

Firma kupiła od rolników tysiące ton kukurydzy. Ale za nią nie płaci. „Jesteśmy zwodzeni od marca”

Susza uderza już w buraki cukrowe i kukurydzę

Paweł Barciński uprawia także buraki cukrowe, które sprzedaje do cukrowni w Glinojecku. Jak przyznaje, opłacalność tej uprawy znacznie wzrosła w poprzednim sezonie. Wynika to z faktu, że cukrownia zaczęła lepiej płacić, ponieważ wcześniej wielu plantatorów rezygnowało z produkcji buraków ze względu na małą opłacalność. A tym samym cukrownia zaczynała mieć za  mało surowca. Za buraki kontraktowe płacono 250 zł za tonę, a za pozakontraktowe 170 zł za tonę, czyli 2 razy więcej niż we wcześniejszych sezonach.

– W poprzednim roku były też stosunkowo dobre plony, ale bardzo niski poziom cukru, zawsze polaryzację mieliśmy powyżej 17%, a w poprzednim sezonie było tylko 16%. Natomiast obawiam się o plony buraka cukrowego w tym roku, gdyż na polach jest bardzo sucho, susza doskwiera nie tylko burakom, ale też kukurydza zaczyna się zwijać – powiedział Paweł Barciński.

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *