Młodzi i zdolni strażacy z dumą reprezentowali Polskę na zawodach CTIF w Słowenii

Międzynarodowy debiut polskich młodych strażaków

W Celje Polskę reprezentowały trzy Młodzieżowe Drużyny Pożarnicze. Poza Wysokienicami wystąpili druhowie z OSP Zalesie Śląskie oraz OSP Przytkowice.

Start w słoweńskich zawodach był debiutem naszych młodych strażaków na tak prestiżowej imprezie – mówi wiceprezes OSP Wysokienice, opiekun MDP i zarazem ich trener dh Kamil Bartkowicz. – Do rywalizacji stanęły drużyny z całej Europy, łącznie z 20 krajów. Faworytami wśród drużyn MDP byli gospodarze i zgodnie z oczekiwaniami swoich fanów Słoweńcy nie zawiedli. OSP Wysokienice uplasowało się na dziewiątym miejscu, co jest dla nas ogromnym sukcesem. Znaleźć się w czołowej dziesiątce, biorąc pod uwagę, iż był to nasz debiut, to powód do dumy. O ich sukcesie mówi cała gmina Głuchów – ocenił występ swoich druhów trener Kamil Bartkowicz.

Dodajmy, że na trybunach zasiedli licznie przybyli rodzice i najbliżsi, by wspierać swoich młodych strażaków.

Pobyt w Słowenii w mieście Celje trwał siedem dni. Młodzi strażacy dwa dni poświęcili na intensywny trening, dwa dni trwały zawody. Pozostały czas przeznaczyli na zwiedzanie i wycieczki. Jak mówią, tę przygodę zapamiętają do końca życia. I nic w tym dziwnego, pierwszy wyjazd za granicę i od razu wielki sukces. Gdy opadły już emocje, druhowie wraz z opiekunem dh. Kamilem Bartkowiczem i drugim trenerem dh. Zbigniewem Klembą, po wnikliwej analizie występu, nie kryli, że mogli wypaść jeszcze lepiej.

Jak wyglądały przygotowania młodzieży z OSP Wysokienice do zawodów w Słowenii?

Na ostateczny sukces w sporcie składa się wiele czynników – mówi dh Kamil Bartkowicz. – Przygotowanie kondycyjne, techniczne, ale o końcowym wyniku decydują również popełniane błędy, nawet te najmniejsze. Tak było w naszym przypadku. Rywalizacja składała się z dwóch konkurencji, ćwiczeń bojowych oraz sztafety na łącznym dystansie trzystu pięćdziesięciu metrów. W sztafecie drużyny startowały w dziewięcioosobowych zespołach. Z uwagi na to, że drużyny miały charakter zespołów mieszanych, w składzie musiała znaleźć się przynajmniej jedna druhna. Postanowiłem wystawić zespół składający się z siedmiu chłopców i dwóch dziewcząt. Każda drużyna ma swojego lidera, takiego klasycznego kapitana zespołu. U nas tę rolę, nieoficjalnie, gdyż nikt go nie mianował, ale ze względu na umiejętności i charakter przywódcy, pełnił dh Kamil Dyśko. Niestety, w sztafecie nie uniknęliśmy błędów i przyznano nam punkty karne. Popełniliśmy tzw. przekroczenie strefy zmiany. Gdyby nie to, być może zajęlibyśmy lepsze miejsce, ale i tak nikt nam miejsca w czołowej „10” europejskiej nie odbierze – powiedział z uśmiechem dh Kamil Bartkowicz.

Od lewej: Kacper Fastyn, Karol Stachecki, Bartłomiej Walas, Marcin Dudek, Bartłomiej Dziąg,
Mateusz Popek, Jakub Matysek, Natalia Pąśko, Magdalena Słodka, Kamil Dyśko (dowódca)

FOTO: OSP Wysokienice

MDP na podium w Olimpiadzie Obozowej

Poza zawodami CTIF dzień później odbyła się „Olimpiada Obozowa”. Uczestniczyły w niej drużyny z wielu krajów. Reprezentanci z Wysokienic zajęli trzecie miejsce. Olimpiada miała formę klasycznej rywalizacji sportowo-strażackiej, jak również rozszerzona była o elementy zabawy. Duży wkład w słoweński sukces, jaki odniosła MDP Wysokienice, miał drugi trener zespołu dh Zbigniew Klemba.

Tzw. ojców sukcesu jest wielu – mówi dh Kamil Bartkowicz. – Na co dzień naszą młodzież wspiera m.in. Komendant Gminny OSP Głuchów dh Marek Duda oraz wójt Jan Słodki. Dzięki wsparciu finansowemu wójta nasi strażacy dumnie paradowali w reprezentacyjnych strojach. Wójt wraz z dh. Markiem Dudą przed wyjazdem do Celje zorganizował nam w ostatnim czasie trzy obozy przygotowawcze. Pierwszy miał miejsce przed zdobyciem przez nas tytułu mistrzów Polski, zaś dwa kolejne zgrupowania odbyły się przed wyjazdem do Słowenii. Dzięki temu nasi strażacy-zawodnicy byli dobrze przygotowani i mieli wielką wiarę w swoje umiejętności. Każdy kto uprawiał sport doskonale wie, jakie to ma znaczenie dla zawodników – powiedział dh Kamil Bartkowicz.

Praca z młodzieżą procentuje. Udział w CTIF młodzi  strażacy z okolic Głuchowa biorą od lat

Inwestycja w MDP to dobrze wyszkoleni strażacy na wiele, wiele lat zapewniający nam mieszkańcom spokój i bezpieczeństwo – mówi wójt Jan Słodki. – Pierwszymi młodymi druhami, którzy przetarli międzynarodowe szlaki była młodzieżówka z OSP Głuchów. W 2012 r. podczas Zawodów MDP CTIF, które odbyły się także w Słowenii, głuchowianie uplasowali się tuż za pierwszą dziesiątką. Kolejny ich start miał miejsce w Opolu, tym razem młodzi strażacy z OSP Głuchów wystąpili zajmując czwartą pozycję. Jak mawiają profesjonalni sportowcy, jest to najgorsze miejsce, wylądować o milimetry od podium. Ostatni sukces młodych druhów z Wysokienic świadczy, że mamy w gminie wspaniałą, utalentowaną młodzież. Jako wójt, po powrocie naszej reprezentacji ze Słowenii, postanowiłem przeznaczyć dla nich dotację w wysokości piętnastu tysięcy złotych. Fundusze gminne zostaną wykorzystane na przygotowania, obozy i starty w zbliżających się zawodach. Wierzę, że to dopiero początek drogi tych młodych strażaków. Nie ukrywam, że jeśli MDP z Wysokienic obroni w tym roku tytuł mistrzów Polski, to zafunduję im fantastyczne wczasy nad Bałtykiem – powiedział na zakończenie wójt gminy Głuchów Jan Słodki.

MDP podczas zwiedzania Celje z trenerem Kamilem Bartkowiczem (pierwszy z lewej) oraz opiekunem-trenerem Markiem Dudą (pierwszy z prawej)

FOTO: OSP Wysokienice

fot. OSP Wysokienice

Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 13/2023 na str. 59. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *