Zmiany w dopłatach bezpośrednich. Rolnicy: czujemy się jak w pralce [AgroKomentator]

–  Potrzebujemy dialogu, większej transparentności przy tworzeniu przepisów. Zwracam się z apelem do polityków, aby włączyć rolników do tworzenia prawa, ponieważ bez tego czekają nas kolejne buble prawne – mówi w programie Agro Komentator Emil Mieczaj, rolnik z woj. zachodniopomorskiego, członek stowarzyszenia PTR.

AgroHortiMedia, wydawca m.in. Tygodnika Poradnika Rolniczego, Top Agrar Polska i Wiadomości Rolniczych Polska kontynuuje program „AgroKomentator”, w którym na bieżąco komentujemy najważniejsze wydarzenia dotyczące rolnictwa. 

W drugim odcinku skupiamy się na zmianach w dopłatach bezpośrednich 2025, a także definicji aktywnego rolnika. W dyskusji wzięli udział rolnicy z stowarzyszenia PTR (Partia Twitterowych Rolników): Emil Mieczaj, Daniel Słomka oraz Marek Szuster.

Rolnicy o dopłatach bezpośrednich: zbyt częste kontrole i mandaty

Goście są zgodni co do tego, że brakuje dyskusji nad kluczowymi zmianami w przepisach.

– Nie może być tak, że co chwilę jesteśmy zaskakiwani – podkreśla Marek Szuster, rolnik z woj. lubelskiego, który jest zdziwiony brakiem jasnej wykładni w zakresie kontroli Państwowej Inspekcji Pracy w gospodarstwach (począwszy od tegorocznej kampanii, rozszerzony został katalog wymagań w zakresie warunkowości).

Krótko mówiąc: jeżeli w gospodarstwach zatrudniających pracowników zostaną wykryte nieprawidłowości, to nie tylko zapłacą mandat, ale również mogą stracić część dopłat.

– Mamy za dużo dokumentów i kontroli. Nie mamy czasu na spokojną produkcję rolniczą – tłumaczy Szuster.

Z kolei Daniel Słomka, rolnik z woj. pomorskiego jest zdania, że kontrole są ważne, ale czasami jest ich za dużo.

– Brakuje jasnych zasad, a w tym konkretnym przypadku mamy do czynienia z podwójnym karaniem. Nie tylko mandat, ale również sankcja w kwestii dopłat, to jest bardzo dyskusyjne – zaznacza Słomka.

Emil Mieczaj uważa, że w  każdym gospodarstwie można znaleźć jakieś uchybienie. Kwestia polega na tym, aby urzędnicy zwracali uwagę i edukowali, a nie od razu karali rolników.

Ekoschematy: ograniczenie do 300 ha

Kluczową zmianą w 2025 r. jest ograniczenie maksymalnej, łącznej powierzchni realizowanych w ramach ekoschematów obszarowych do 300 ha na gospodarstwo. Takie rozwiązanie dotknie duże i średniej wielkości gospodarstwa (z wyjątkiem rolniczych spółdzielni produkcyjnych).

Z tego ograniczenia ma być wyłączona tylko powierzchnia zgłaszana do ekoschematu Retencjonowanie wody na trwałych użytkach zielonych oraz powierzchnie dodatkowych ekoschematów realizowanych w powiązaniu z nowym ekoschematem dotyczącym dopłat do kwalifikowanego materiału siewnego.

– Limity są niesprawiedliwym rozwiązaniem, które pozbawi wielu rolników tak potrzebnych na rozwój środków finansowych. Do tego na jednej działce można połączyć tylko dwa ekoschematy – zaznacza Daniel Słomka.

Emil Mieczaj przyznaje, że wielu rolników czuje się jak w „pralce”. – Wrzuca się nas wszystkich do pralki i czeka, co dalej – mówi.

W jego ocenie zmiany powinny być wprowadzane z odpowiednim wyprzedzeniem oraz wyczerpującą informacją dla rolników. – Chodzi o to, aby każdy mógł się do nich wcześniej dostosować – zauważa Mieczaj.

Dopłaty tylko dla aktywnego rolnika

Kim jest rolnik aktywny? Jaka powinna być oficjalna definicja? – Dobre pytanie, ale ciężko na nie odpowiedzieć. Aktywnym rolnikiem powinna być określana osoba, która uprawa ziemię, inwestuje i na końcu czerpie korzyści ze swojej pracy. Mamy problem, jak to zweryfikować – tłumaczy Daniel Słomka.

Inni goście „Agro Komentatora” również przyznają, że jedna definicja jest trudna do ustalenia, zwłaszcza że w obowiązujących przepisach mamy ich kilka, w zależności od tego, gdzie patrzymy. 

– Konstruując konkretne przepisy nie można doprowadzić do sytuacji, gdy skrzywdzimy kogokolwiek, kto pracuje uczciwie w gospodarstwie. To trudny temat, ale od tego są konsultacje społeczne, aby dojść do pewnych wniosków – uważa Emil Mieczaj.

Marek Szuster podkreśla, że jest wielkim zwolennikiem rachunkowości w rolnictwie. – Dobrze napisana ustawa zabezpieczyłaby rolników na lata i zachęciła młodych do pozostania na wsi – tłumaczy.

Zmiany w dzierżawie ziemi

Ważnym tematem dyskusji jest również projekt ustawy o dzierżawie rolniczej, który zaprezentował resort rolnictwa. Dokument reguluje m.in. przedmiot i formę umowy dzierżawy rolniczej, zasady płatności czynszu, prawa i obowiązki stron umowy dzierżawy rolniczej, kwestie następstwa prawnego, a także sposób rozwiązywania umowy dzierżawy.

Zakłada prawo zmiany czynszu dopiero po 10 latach trwania umowy, a także obowiązek informowania o planach produkcyjnych. W ustawie zapisano prawo pierwszeństwa dzierżawcy przy ponownym wydzierżawieniu przedmiotu dzierżawy i przeniesienia umowy na osobę trzecią bez zgody wydzierżawiającego.

Goście „Agro Komentatora” zwracają uwagę, że konieczne jest zakończenie tzw. cichych dzierżaw, jednak ustawa musi być dobrze napisana. – Unormowanie przepisów jest niezbędne, aby prawdziwi rolnicy czuli się bezpiecznie. Potrzebujemy unormowania sytuacji, jednak mam obawy co do samej treści dokumentu. Konieczne są dalsze konsultacje w tym zakresie – przyznaje Emil Mieczaj.

Krzysztof Zacharuk

Agro Komentator

„To zamach na rolnictwo”. Jak rolnicy komentują ostatnie wydarzenia? [Agro Komentator]

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *