Zamiast części dopłat rolnicy otrzymają tanie kredyty?

Pobożne życzenia

W pierwszym w tym roku wstępniaku zwykłem podsumowywać to, co ziściło się z życzeń, które Wam składałem na rok miniony. W pierwszym numerze TPR w 2024 r. życzyłem Wam przede wszystkim spokoju: „Niech na całym świecie wojna, byle polska wieś zaciszna, byle polska wieś spokojna”. To życzenie nie spełniło się, bo był to rok niespokojny i pełen wydarzeń z udziałem właśnie rolników. Zapamiętamy go jako rok protestów przeciw Zielonemu Ładowi w całej Europie, a Wy biorąc w nich udział daliście dowód, że przyszłość Polski i Unii Europejskiej nie jest Wam obojętna. I nie jest mi przykro, że te życzenia się nie spełniły.

Co przyniesie nam Europejska Rada ds. Rolnictwa i Żywności?

Unia musiała na te protesty jakoś zareagować i wymyśliła tzw. dialog strategiczny na temat rolnictwa, z którego urodziła się Europejska Rada ds. Rolnictwa i Żywności. Czy z tego wyniknie dla rolników coś dobrego? Życzę Wam tego najszczerzej, jak potrafię. Jednak, jeśli spojrzeć na to, jak ta rada się rodziła, na przejrzystość, z jaką funkcjonował ten dialog strategiczny, to jestem pełen obaw co do jej skuteczności, jednak życzę Wam, aby te obawy się nie spełniły. Może wreszcie Bruksela przebudzi się ze snu, a raczej koszmaru, w którym tkwi od lat i zacznie uprawiać rozsądną politykę gospodarczą, która nie będzie prowadzić nas wszystkich do katastrofy.

„Zielona wyspa na czarnym morzu”

Na razie oderwanie europejskich polityków od realnego życia ciągle się pogłębia. Brną oni w kolejne regulacje związane z Zielonym Ładem. A czy wiecie drogie Czytelniczki i Czytelnicy, że w 2024 roku zużycie węgla kamiennego na kuli ziemskiej było największe w historii ludzkości? Europa ma być „zieloną wyspą na czarnym morzu”, choć w skali globalnej niczego to nie zmieni. Tylko z czego będziemy żyć na tej wyspie, jeśli wysokie ceny zielonej energii zniszczą gospodarkę? Widzimy to na przykładzie Niemiec. Wystarczyły dwa lata drogiej energii (brak rosyjskiego gazu) i skończył się niemiecki cud gospodarczy, a rozpoczął się głęboki kryzys, który odczujemy i my, we wszystkich branżach, także w rolnictwie.

Życzę Wam także drodzy Rolnicy, aby rząd wreszcie zaczął rządzić

Bo przecież urzęduje od niewiele ponad roku i co? Odnoszę wrażenie, że większość energii zużywa na rozwiązywanie wewnętrznych sporów, oprócz oczywiście tropienia występków swoich poprzedników. Ostatnio sprawą polityczną stało się nawet masło. Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych uruchomiła swoje rezerwy i znów mamy nawalankę: kto odpowiada za drogie masło, opozycja czy rząd?

Owszem, w pierwszym roku funkcjonowania rządząca koalicja padła ofiarą sumy wszystkich swoich obietnic z kampanii wyborczej, bo przecież każda partia miała swój program. Gdy przyszło do rządzenia, te obietnice zsumowały się, a ich realizacja okazała się po prostu niemożliwa. Nikt spośród obecnie rządzących specjalnie nie przejmował się rolnictwem, niesłusznie uznając, że na wsi „rząd dusz” sprawuje dzisiejsza opozycja. Bo przecież w wyborach 15 października 2023 r. rolnicy, zrażeni m.in. „piątką dla zwierząt” czy importem ziarna z Ukrainy, aż tak gremialnie tej opozycji nie poparli. Z kolei cedowanie odpowiedzialności za rolnictwo na Wspólną Politykę Rolną jest dziś krótkowzroczne. Ewolucja WPR przyspiesza i niebawem będzie to Wspólna Polityka Klimatyczna i to robiona na kredyt. Przyszły komisarz ds. rolnictwa zapowiedział, że zamiast części dotacji rolnicy będą mogli liczyć na tanie kredyty. Jaka to różnica? Dziś, jeśli rolnik otrzymuje dotację, a nie ma gotówki, to bierze kredyt na pokrycie ok. połowy wartości inwestycji. W przyszłości będzie brał kredyt na całość. Do czego to doprowadzi? Wzrośnie zadłużenie gospodarstw, które zwłaszcza w Europie Zachodniej są już i tak niesamowicie zadłużone. A co będzie, jeśli inflacja znów wzrośnie i rosnąć będzie oprocentowanie tych kredytów? A jak rolnicy będą spłacać te pożyczki, jeżeli rynek mleka, wieprzowiny czy zbóż załamie się i ceny spadną? Czy wobec otwierania unijnego rynku na import (umowy z Nową Zelandią i Mercosur) banki zaakceptują biznesplany uwzględniające spadek przychodów kredytobiorcy o 50%, a to przeżywają producenci zbóż, albo o 30%, co niedawno dotknęło dostawców mleka?

Wróćmy jednak do polityki rolnej i to narodowej

Życzę Wam drodzy Czytelnicy, aby obecny rząd przygotował choćby jej podstawy. Można ją nazwać np. dostosowanie polskiego rolnictwa do wyzwań związanych z rozszerzeniem Unii (Ukraina) i umowami o wolnym handlu (Mercosur). Jako że UE daje wolną rękę w dzieleniu przez kraje członkowskie sporej części pieniędzy z Brukseli, to nasze narodowe cele możemy przynajmniej w części (dopóki to jest jeszcze WPR) realizować za pieniądze z Unii. Jednocześnie skończyć się powinno zaspokajanie chorych ambicji klimatystów poprzez wymyślanie coraz bardziej skomplikowanych i karkołomnych programów działań, czy ekoschematów.

Paweł Kuroczycki

fot.

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *