W zagłębiach świń pogłowie mocno spada. „Rodzinne gospodarstwa przechodzą do historii”

W artykule przeczytasz:

  • Pogłowie trzoda chlewnej w Polsce spada. Jak zmieniła się produkcja świń w poszczególnych województwach?
  • Wielkopolska liderem, ale z problemami. Jak zmieniło się pogłowie trzody chlewnej w tym regionie?
  • Import świń rośnie. Dlaczego Polska importuje coraz więcej zwierząt z zagranicy?

Pogłowie trzoda chlewnej w Polsce spada. Jak zmieniła się produkcja świń w poszczególnych województwach?

Z kolei według najnowszych danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, na koniec stycznia bieżącego roku w Polsce utrzymywano 8,855 mln sztuk trzody chlewnej. Liczba stad wyniosła natomiast 47 501, czyli o 370 mniej niż w grudniu 2024 roku i o 3,6 tys. mniej niż rok wcześniej.

Najwięcej jest stad utrzymujących od 1 do 5 świń – 7 528, jednak w ciągu ubiegłego roku ubyło ich aż ponad tysiąc. Najwięcej świń utrzymywanych jest w województwach wielkopolskim, mazowieckim i łódzkim, które odpowiadają za ponad połowę produkcji trzody chlewnej w naszym kraju. Łącznie utrzymywane jest w nich około 4,7 mln świń, ale też te województwa odnotowały największe spadki pod względem liczby likwidowanych stad. W województwie wielkopolskim zlikwidowano 888 stad, w województwie łódzkim – 371, a w mazowieckim – 229. Najmniej stad zlikwidowano w województwach dolnośląskim (59), warmińsko-mazurskim (35) i lubuskim (23).

Spadek cen żywca, rosnące koszty produkcji i afrykański pomór świń to główne powody zmniejszającej się liczby stad trzody chlewnej
FOTO: Dominika Stancelewska

Rodzinne gospodarstwa, w których produkcja zwierzęca oparta była w zdecydowanej większości na budynkach w zabudowie zagrodowej mieszczącej kilkadziesiąt, a maksymalnie kilkaset sztuk, właśnie zaczynają przechodzić do historii. Te małe stada nie wytrzymują rywalizacji rynkowej, gdzie podobnie jak w produkcji roślinnej, to skala decyduje o dochodowości – wyjaśnia Piotr Karnas, dyrektor ds. rozwoju trzody chlewnej w Gobarto Hodowca.

Wielkopolska liderem, ale z problemami. Jak zmieniło się pogłowie trzody chlewnej w tym regionie?

Największe pogłowie trzody chlewnej jest w Wielkopolsce i wynosi ponad 2,4 mln sztuk, ale jednocześnie w tym województwie nastąpił największy spadek liczby utrzymywanych świń o ponad 65 tys. sztuk, dalej w kujawsko-pomorskim o ponad 51 tys. oraz zachodniopomorskim – ponad 43 tys. Tylko dwa województwa zanotowały wzrost pogłowia. W województwie łódzkim przybyło przeszło 65 tys. świń, a w lubelskim prawie 28 tys. Wielkopolska jest liderem pod względem produkcji trzody chlewnej. Zdaniem Piotra Karnasa, spadek liczby stad oraz zmniejszenie pogłowia wskazują na poważne problemy, które mogą oznaczać głęboki kryzys w tym kluczowym regionie.

Po bardzo dobrym dla producentów 2023 roku i dobrej pierwszej połowie 2024 przyszły spadki cen tuczników w trzecim i czwartym kwartale. Dokłada się oczywiście do tego ASF, który w ubiegłym roku mocno doświadczał producentów świń. Liczba ognisk wzrosła o ponad 40% rok do roku – mówi Piotr Karnas.

FOTO: TPR

FOTO: TPR

Z danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że zmniejszenie pogłowia w kraju na koniec 2024 roku nastąpiło we wszystkich grupach technologicznych świń.

Pogłowie loch na chów zmniejszyło się w porównaniu z grudniem 2023 roku o 63,6 tys. sztuk (o 9,6%) do poziomu 599,7 tys. sztuk, w tym pogłowie loch prośnych zmniejszyło się o 45,1 tys. sztuk (o 9,9%) do 411,4 tys. W stosunku do czerwca 2024 roku liczba loch na chów zmalała o 42,6 tys. sztuk (o 6,7%), w tym macior prośnych o 28,1 tys. sztuk, czyli o 6,4%. W czerwcu 2024 roku w Polsce było 682,7 tys. loch.

Import świń rośnie. Dlaczego Polska importuje coraz więcej zwierząt z zagranicy?

Biorąc pod uwagę strukturę pogłowia trzody chlewnej, w porównaniu z grudniem 2023 roku zwiększył się udział świń na ubój, zmniejszył natomiast pozostałych grup, czyli prosiąt, warchlaków i loch na chów oraz prośnych. Największy udział w strukturze pogłowia stanowiły tuczniki – 44,9%.

Od stycznia do końca listopada przywieźliśmy do kraju o 11,2% więcej świń niż w analogicznym okresie poprzedniego roku, a warchlaków nawet o 13,5%. Według wstępnych danych, import świń w tym okresie wyniósł 7,725 mln sztuk. Przeciętna waga importowanej sztuki to 32,4 kg wobec 33,7 kg w 2023 roku.

FOTO: TPR

FOTO: TPR

Zgodnie z danymi GUS, w grudniu 2024 roku cena żywca wieprzowego w skupie wyniosła 6,26 zł za kg i była o 1,5% niższa niż przed miesiącem, a w skali roku spadła o 16,1%. Styczeń 2025 roku przyniósł drastyczne obniżki cen tuczników w związku z wystąpieniem ogniska pryszczycy w Niemczech. Obecnie sytuacja się uspokoiła. Niemieckie służby weterynaryjne poinformowały, że do 4 lutego przebadały w kierunku pryszczycy ponad 6300 zwierząt. Od zwierząt dzikich pobrano ponad 150 próbek. Wszystkie wyniki były ujemne. Jak mówi Janusz Terka z Krajowej Rady Wieprzowiny, wygląda więc na to, że sytuacja zaczyna się stabilizować.

Nie możemy powiedzieć, że jest dobrze, ale są pewne pozytywne zmiany. Przede wszystkim rolnicy nie mają problemu ze zbytem tuczników. Zainteresowanie podmiotów skupujących jest na dość dobrym poziomie i nie ma kolejek. Obserwujemy też stopniowy wzrost ceny tuczników i zbliżamy się do tej notowanej na giełdzie niemieckiej. Opłacalność produkcji wieprzowiny jest jednak daleka od oczekiwań – mówi Janusz Terka.

Dominika Stancelewska

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *