Rolników nie cieszą drożejące zboża, rzepak oraz żywiec wołowy. Martwią się raczej, czy pieniądze zainwestowane w jesienne zasiewy lub żywiec zwrócą się w przyszłym roku oraz czy nie będą zmuszeni do ograniczenia stosowania nawozów azotowych wiosną, co znacznie obniżyłoby plony.
