Inspektorzy skontrolują 7500 gospodarstw. „Zgnębią rolnika i odbiorą dopłaty”

Od 15 marca 2025 roku rolnicy będą kontrolowani przez Państwową Inspekcję Pracy. Jeśli nie będą przestrzegać BHP i prawa pracy, ARiMR zabierze im dopłaty bezpośrednie. Przepisy w tej sprawie mają wejść niebawem w życie.

Wiceminister: kontrole tylko u rolników zatrudniających pracowników

Wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski podczas dzisiejszego posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa uspokajał jednak, że kontrole nie obejmą wszystkich rolników. Wizyty inspektorów mają się spodziewać jedynie rolnicy zatrudniający pracowników na umowę o pracę. 

–  Kontrolom będą podlegać rolnicy-pracodawcy, którzy zatrudniają pracowników w oparciu o umowę o pracę, o umowy regulowane w kodeksie pracy. Nie dotyczy to rolników, którzy zatrudniają pracowników sezonowych lub zatrudniają kogoś przez krótki czas. To nie będzie przedmiotem kontroli – zapewnił Krajewski i dodał, że zasadniczo dla tych rolników nie będzie to żadna zmiana, bo oni i tak do tej pory podlegali kontroli Państwowej Inspekcji Pracy. Teraz wyniki tej kontroli będą powiązane z dopłatami bezpośrednimi. 

„Rolnicy będą dojeżdżani przez kolejną instytucję”

Posłowie nie dali jednak wiary tym słowom. Zdaniem Krzysztofa Ciecióry (OdNowa) rolnicy „będą dojeżdżani przez kolejną instytucję”.

– Nie wierzę w te zapewnienia, że będą kontrolowani tylko pracodawcy. Jestem przekonany, że jest to otwieranie puszki Pandory w stosunku do rolników, którzy już dzisiaj mają pełną świadomość, że dopłaty bezpośrednie będą coraz niższe – podkreślił. 

Telus: urzędnicy będą gnębić rolnika i odbierać mu dopłaty

Także zdaniem posła Roberta Telusa (PiS) kontrole BHP mocno uderzą w rolników, bo wielu z nich zatrudnia choćby jednego pracownika. 

– Żeby złapać rolnika na przepisach BHP nie potrzeba wiele. Wystarczy, że mi się osłona urwie w trakcie pracy. I już ARiMR zabierze mi dopłaty, bo zatrudniam jednego pracownika. Takich rolników w Polsce jest wielu. Te kontrole jest otwarcie furtki, którą będą wykorzystywać urzędnicy, żeby gnębić rolnika i odbierać mu dopłaty – zaznaczył i zaapelował do ministerstwa, by wycofało się z tych przepisów. 

Poseł Kazimierz Gwiazdowski (PiS) zwrócił jednak uwagę, że w ustawie jest zapis, iż kontrole będą przeprowadzane niezależnie od formy zatrudnienia. Dodał, że jego zdaniem nie ma w Polsce gospodarstwa, w którym inspektor nie znalazłby uchybień.  

Krajewski: kontrolowanych będzie 7500 gospodarstw

W odpowiedzi Krajewski podkreślił jednak, że kontrole dotyczą tylko i wyłącznie rolników-pracodawców zatrudniających osoby w oparciu o umowę o pracę.

– Kontrolowanych będzie 7500 gospodarstw i nic ponad to. Poza tą pulą żadne inne gospodarstwa do kontroli nie będą przekazywane do Inspekcji Pracy – zapewnił. 

Kontrole PIP także w gospodarstwach niezatrudniających pracowników?

Tygodnik Poradnik Rolniczy zapytał Państwową Inspekcję Pracy, czy takie kontrole będą przeprowadzane także w gospodarstwach, które nie zatrudniają żadnych pracowników. W odpowiedzi Mateusz Rzemek, rzecznik prasowy GIP poinformował, że kontrole będą nie tylko u pracodawców. 

– Kontroli Państwowej Inspekcji Pracy podlegają pracodawcy – a w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy oraz kontroli legalności zatrudnienia także niebędący pracodawcami przedsiębiorcy i inne jednostki organizacyjne – na rzecz których jest świadczona praca przez osoby fizyczne, w tym przez osoby wykonujące na własny rachunek działalność gospodarczą, bez względu na podstawę świadczenia tej pracy – tłumaczy rzecznik. 

Jakie kary dla rolnika za za nieprzestrzeganie BHP?

Na razie nie wiadomo, jak dotkliwe będą kary. Określi to minister rolnictwa w drodze rozporządzenia. Natomiast zmniejszenie co do zasady wynosi 3 proc. całkowitej kwoty dopłaty bezpośrednich. W przypadku poważnych naruszeń zmniejszenie jest wyższe niż 3 proc. W przypadku powtarzającej się niezgodności zmniejszenie wynosi 10 proc., zaś w przypadku celowej niezgodności (umyślność) – co najmniej 15 proc. W przypadkach umyślnego i drastycznego nieprzestrzegania przepisów możliwe będzie całkowite wyłączenie z płatności. 

Kamila Szałaj

Dopłaty bezpośrednie

Rolnicy oburzeni zmianami w dopłatach bezpośrednich. „Przepadną nam pieniądze”

Więcej na ten temat

CZYM SĄ DOTACJE UNIJNE?

W ramach PROW 2014-2020 będzie realizowanych łącznie 15 działań pomocowych a środki pieniężne będą głównie skierowane do sektora rolnego. Sektor ten jest bardzo istotny z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich i wymaga większego i odpowiednio ukształtowanego wsparcia.

Głównym celem pomocy finansowej w ramach przewidzianych instrumentów będzie rozwój gospodarstw rolnych (Modernizacja gospodarstw rolnych, Restrukturyzacja małych gospodarstw rolnych, Premie dla młodych rolników, Płatności dla rolników przekazujących małe gospodarstwa rolne). Premie dla młodych rolników, które zostały przewidziane w nowym PROW mają głownie na celu ułatwienie młodym osobom rozpoczęcie samodzielnego prowadzenia działalności rolniczej w przejmowanych przez nich gospodarstwach rolnych. Najważniejszymi założeniami dla młodych rolników chcących skorzystać z dodatkowej pomocy są: nie ukończenie 40 roku życia, posiadanie odpowiednich kwalifikacji zawodowych, lub zobowiązanie się do ich zdobycia w przeciągu 3 lat od otrzymania decyzji o pomocy, bycie posiadaczem minimum 1ha użytków rolnych przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy dla młodego rolnika.

Wszystkie szczegóły dotyczące warunków jakie musi spełnić rolnik by ubiegać się o wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą odnaleźć państwo na stronach AMIRR oraz Ministerstwa Rolnictwa.

CO DAJĄ DOTACJE ?

Obecny PROW jest podobny do znanego już z lat 2007- 2013, jednak została zmieniona jego konstrukcja. W aktualnej formie występuje mniej tzw. działań i pojawiła się możliwość jednoczesnego skorzystania z różnych „poddziałań”. Łącznie zostało stworzone 25 form wsparcia, w tym kontynuacja pomocy z lat poprzednich.  Warto zwrócić uwagę na zmodyfikowane wsparcie z bardzo popularnego działania „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Obecnie wartość pomocy będzie uwarunkowana od rodzaju przewidzianych inwestycji. Na największe wsparcie mogą liczyć rolnicy stawiający na rozwój produkcji prosiąt (maksymalnie aż do 900 tys. zł). Na pozostałe inwestycje związane z produkcją zwierzęcą wsparcie wyniesie do 500 tys. zł. Wszystkie pozostałe przedsięwzięcia a także zakupy w gospodarstwie będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. zł.

Niezmiennie na mocne wsparcie będą mogli liczyć młodzi rolnicy, którzy oprócz większych dopłat bezpośrednich, mogą spodziewać się „premii” na start wynoszącej 100 tys. zł. Różnica w porównaniu do poprzednich programów polega na tym, że obecnie wypłata nastąpi  w dwóch etapach: pierwszy – 80 proc. Drugi po zrealizowaniu inwestycji i udokumentowaniu wydatków – 20 proc.

Całkowicie nowym rozwiązaniem ujętym w PROW 2014-2020 będzie premia udzielana na restrukturyzację małych gospodarstw. Gospodarstwa takie będą mogły ubiegać się o 60 tys. zł na inwestycje w poprawę swojej dochodowości. W momencie kiedy rentowność zostanie zwiększona będą mogły korzystać z innych form wsparcia z PROW. Natomiast jeżeli właściciel małego gospodarstwa zdecyduje się na jego sprzedanie, wówczas będzie mu przysługiwać rekompensata w wysokości 120 proc. dopłat, które otrzymywałby do 2020 r.

KTO MOŻE UZYSKAĆ DOPŁATĘ ?

Dla wszystkich.

O dotację unijną może się starać każdy rolnik. Wnioski w ramach tego programu można składać od pierwszej połowy 2016 roku. Większość programów nie jest uzależniona od wykształcenia i wieku osoby wnioskującej, nie mniej jednak szczególnie premiowane są pewne określone działania rolnicze mające na celu ogólnokrajową zmianę koniunktury w danym sektorze gospodarki rolnej.

Pieniądze dla hodowców.

W nowych programach dotacji unijnych szczególną uwagę skupiono na producentach prosiąt, mleka oraz bydła. To właśnie oni mogą teraz liczyć na większe dotacje, niż pozostałe gałęzie rolnictwa.

Promocja młodzieży.

W programie PROW 2014-2020 kontynuowane jest dofinansowanie młodych rolników z tytułu „Premia dla młodego rolnika”. Ta dotacja przeznaczona jest dla młodych osób, które w momencie składania wniosku lub poprzedzających ten dzień 12 miesiącach przejęły gospodarstwo i rozpoczęły działalność rolniczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *